Judaszowiec: Jak go uprawiać?

Według legendy, na judaszowcu miało zostać znalezione martwe ciało zdrajcy Jezusa, stąd otrzymał taką osobliwą nazwę. Nie wiadomo, ile w tym prawdy, ale czas na garść faktów. Judaszowiec obejmuje kilka gatunków z rodziny bobowatych, które w naturalnych warunkach spotkać można w Azji oraz Ameryce Północnej. Drzewa te są dość okazałe, ponieważ często sięgają nawet do 10 metrów wysokości. Jednak to nie rozmiary są największym walorem judaszowca, tylko jego dość oryginalne wręcz osobliwe kwitnienie.

Co takiego dziwnego w kwitnieniu judaszowca? To, że jego kwiatostany masowo pojawiają się w kwietniu i maju, a także są znakiem rozpoznawczym tego wyjątkowego drzewa. Jeśli ktoś się spodziewa, że judaszowiec wytwarza je tylko na gałęziach, to jest w grubym błędzie, ponieważ przy sprzyjających warunkach, nowe kwiaty pokrywają szczelnie całą roślinę, nawet stare konary, a także pień. Kwiatostany do złudzenia przypominają te spotykane na akacji, jednak nie są zebrane w grona, ale i tak różowe płatki zachwycają swoją obecnością na judaszowcu.

Judaszowiec sam w sobie nie ma bardzo wyśrubowanych wymagań uprawowych, ale trzeba na kilka aspektów zwrócić uwagę. Potrzebuje gleby bardzo żyznej i przepuszczalnej, a także obfitującej w zasadowy odczyn pH. Judaszowiec lepiej rośnie w miejscach ciepłych i nasłonecznionych i osłoniętych od wiatru. Przepięknemu drzewu niestraszne są upały oraz susza, ale zima nie jest dla niego idealna. Może przemarzać nie tylko z powodu ujemnych temperatur, ale także w wyniku porywistych i zimnych wiatrów.

Judaszowiec nie jest uznawany za roślinę długowieczną, ponieważ polski klimat mu wybitnie nie sprzyja. Wśród wielu odmian, to judaszowiec kanadyjski wykazuje się najlepszą tolerancją na ujemne temperatury, jednak i on wymaga okrycia przez zimą (agrowłókniną lub matą słomianą), a także kopczykami u nasady ze ściółki lub trocin. Na szczęście, takiego zabiegu wymagają młode okazy, starsze przystosowują się do niekorzystnych warunków.

Polecamy także:

Czym nawozić piwonię i jak ją pielęgnować, by wydała mnóstwo kwiatów?

Czy piec na ekogroszek można przerobić na pellet i czy to się opłaci?