Katarzyna Bosacka i płatna toaleta na Helu. Ceny i humor porażają

Katarzyna Bosacka na swoim profilu udostępniła zdjęcie publicznej toalety na Helu, na drzwiach której umieszczono cennik z "żartobliwym" opisem. Za tym zdjęciem kryje się jednak drugie dno. Przy stale rosnących cenach produktów i usług, na Polaków chcących spędzić wakacje w polskich kurortach, czeka prawdziwy koszmar.

Katarzyna Bosacka podzieliła się zdjęciem z toalety publicznej na Helu
Katarzyna Bosacka podzieliła się zdjęciem z toalety publicznej na HeluInstagram/katarzynabosackaEast News

Katarzyna Bosacka jest dziennikarką, która od wielu lat zajmuje się propagowaniem zdrowego stylu życia. Od jakiegoś czasu kultywując porady dotyczące codziennego życia, zwraca uwagę również na stale rosnące ceny produktów i usług. Tym razem na tapet wzięła niebotycznie wysokie ceny za skorzystanie z toalety publicznej na polskim wybrzeżu.

Porażające ceny i... równie porażający humor

W swoim ostatnim poście w mediach społecznościowych Katarzyna Bosacka podzieliła się zdjęciem toalety, na którą trafiła na Helu. Właściciel życzył sobie sporo pieniędzy za skorzystanie z niej, ale uwagę przyciąga również "żartobliwa" informacja, którą dodał do swojego cennika.

Wszystko drożeje, nawet jednorazowe wejście do toalety na Helu. Dobrze przyjrzyjcie się napisom powyżej - opłata zależy od wielkości przyrodzenia. Ktoś miał wyobraźnię
skomentowała Katarzyna Bosacka

Jeszcze w zeszłym roku opłata za skorzystanie z toalety w tej konkretnej toalecie wynosiła 4 zł. Dziś jest to już o złotówkę drożej.

A jak internauci zareagowali na osobliwy żart właściciela toalety? "Jeśli to żart, to dla mnie niesmaczny. Poza tym, wysokie ceny za korzystanie z toalet będzie skutkowało prawdopodobnie kosztami sprzątania terenu. Jaki sens?", "No i wszyscy faceci płacą 7 zeta, dobry chwyt marketingowy", "Żenujące. Bardzo słaby i obrzydzający żart. Cena też kuriozalna. Ktoś chyba dostał udaru od tych upałów. Przez to Hel będzie zasikany i śmierdzący. Ktoś powinien się tym zająć!".

Trzeba przyznać, że fakt płacenia za skorzystanie z toalety publicznej wzbudza równie duże kontrowersje, co niesmaczny żart właściciela tego miejsca.

A jakie jest wasze zdanie na temat płacenia za toalety w polskich kurortach?

„Zdrowie na widelcu”: Takich ziaren kawy lepiej nie kupowaćPolsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas