Katarzyna Bosacka i płatna toaleta na Helu. Ceny i humor porażają
Katarzyna Bosacka na swoim profilu udostępniła zdjęcie publicznej toalety na Helu, na drzwiach której umieszczono cennik z "żartobliwym" opisem. Za tym zdjęciem kryje się jednak drugie dno. Przy stale rosnących cenach produktów i usług, na Polaków chcących spędzić wakacje w polskich kurortach, czeka prawdziwy koszmar.
Katarzyna Bosacka jest dziennikarką, która od wielu lat zajmuje się propagowaniem zdrowego stylu życia. Od jakiegoś czasu kultywując porady dotyczące codziennego życia, zwraca uwagę również na stale rosnące ceny produktów i usług. Tym razem na tapet wzięła niebotycznie wysokie ceny za skorzystanie z toalety publicznej na polskim wybrzeżu.
Zobacz również: "Deska rybaka za 129 zł"? Bosacka publikuje paragony grozy!
Porażające ceny i... równie porażający humor
W swoim ostatnim poście w mediach społecznościowych Katarzyna Bosacka podzieliła się zdjęciem toalety, na którą trafiła na Helu. Właściciel życzył sobie sporo pieniędzy za skorzystanie z niej, ale uwagę przyciąga również "żartobliwa" informacja, którą dodał do swojego cennika.
Wszystko drożeje, nawet jednorazowe wejście do toalety na Helu. Dobrze przyjrzyjcie się napisom powyżej - opłata zależy od wielkości przyrodzenia. Ktoś miał wyobraźnię
Jeszcze w zeszłym roku opłata za skorzystanie z toalety w tej konkretnej toalecie wynosiła 4 zł. Dziś jest to już o złotówkę drożej.
A jak internauci zareagowali na osobliwy żart właściciela toalety? "Jeśli to żart, to dla mnie niesmaczny. Poza tym, wysokie ceny za korzystanie z toalet będzie skutkowało prawdopodobnie kosztami sprzątania terenu. Jaki sens?", "No i wszyscy faceci płacą 7 zeta, dobry chwyt marketingowy", "Żenujące. Bardzo słaby i obrzydzający żart. Cena też kuriozalna. Ktoś chyba dostał udaru od tych upałów. Przez to Hel będzie zasikany i śmierdzący. Ktoś powinien się tym zająć!".
Trzeba przyznać, że fakt płacenia za skorzystanie z toalety publicznej wzbudza równie duże kontrowersje, co niesmaczny żart właściciela tego miejsca.
A jakie jest wasze zdanie na temat płacenia za toalety w polskich kurortach?