Kiedy i jak przycinać forsycję?
Forsycja w ogrodzie najpiękniej wygląda wiosną. To właśnie na tym krzewie możemy podziwiać żółte kwiaty, które pojawiają się jako jedne z pierwszych po długiej i ponurej zimie. Taki widok to prawdziwa gratka dla wszystkich osób, które spragnione są wiosennych akcentów. Dlatego właśnie o krzew trzeba odpowiednio zadbać, a jednym z najważniejszych zabiegów jest przycinanie forsycji. Kiedy wykonać tę czynność? Wybór terminu jest kluczowy dla wzrostu i kwitnienia krzewu w kolejnym sezonie. Niestety, wielu ogrodników popełnia w tej dziedzinie poważne błędy. Zobacz, jak ich uniknąć!
Spis treści:
Forsycja: Co warto wiedzieć?
Nadaje się do sadzenia zarówno w dużych, jak i niewielkich ogrodach. Jej uprawa nie jest skomplikowana, więc krzew polecany jest nawet dla początkujących ogrodników. Niektórzy decydują się na uformowanie żywopłotu z forsycji, inni zainteresowani są przede wszystkim jej leczniczymi właściwościami. Kwiaty forsycji nie tylko są jadalne, ale przede wszystkim stanowią skarbnicę dobroczynnych substancji. Można przyrządzać z nich lecznicze napary, które wspierają odporność i pomagają obniżać poziom cukru we krwi. Sprzyjają skołatanym nerwom, a płyn można wykorzystywać pomocniczo do przemywania oczu podczas zapalenia spojówek.
Dlaczego przycinanie forsycji jest tak ważne?
Krzew może osiągać wysokość do trzech metrów, jednak nie jest to zbyt korzystne z punktu widzenia miłośnika bujnie kwitnących roślin. Im forsycja jest wyższa i bardziej rozłożysta, tym słabiej kwitnie, więc nie obejdzie się bez ogrodniczej interwencji. Dopilnujmy, aby jej wysokość nie przekraczała dwóch metrów.
Forsycja, która przez długi czas była pozostawiona sama sobie, zyskuje nieregularny pokrój. W dolnej części brzydko się przerzedza, a pąki kwiatowe pojawiają się wyłącznie na wierzchołkach pędów.
Kiedy przycinać forsycję?
Nie można zaprzeczyć, że technika cięcia jest ważna, ale w pierwszej kolejności należy skupić się na wyborze właściwego terminu cięcia forsycji. Na tym etapie ogrodnicy popełniają najpoważniejsze błędy, które skutkują mizernym kwitnieniem, a w skrajnych przypadkach nawet jego brakiem.
Wiele osób, kierując się wytycznymi związanymi z innymi popularnymi krzewami ogrodowymi, przycinanie planuje wczesną wiosną, jeszcze przed rozpoczęciem okresu wegetacyjnego. To poważny błąd, na który forsycja reaguje fatalnie.
Przycinać ją należy tuż po przekwitnięciu, najlepiej wybrać moment jeszcze przed rozwinięciem się liści. Z racji tego, że forsycja kwitnie na zeszłorocznych pędach, cięcia dokonujemy pod koniec kwietnia lub na początku maja - w zależności od aktualnych warunków atmosferycznych. Dzięki temu w lecie będą mogły zawiązać się pąki kwiatowe, a krzew na wiosnę znowu w pełni zakwitnie.
Jak przycinać forsycję?
Starajmy się wybierać pochmurne, ale bezdeszczowe dni. Skoro możemy już wstępnie zaznaczyć datę cięcia forsycji w naszych ogrodniczych kalendarzach, czas przejść do samej techniki.
- Potrzebujemy ostrych narzędzi - sekatora lub nożyc ogrodniczych. Rana po przycinaniu nie powinna być poszarpana i zmiażdżona, ponieważ to utrudnia roślinie regenerację.
- W pierwszej kolejności należy skupić się na usunięciu suchych, uszkodzonych lub zainfekowanych chorobą pędów - to podstawa pielęgnacyjnego cięcia forsycji.
- Wyeliminowane powinny zostać także gałązki, które rozrastają się do wnętrza krzewu. Choć ich bujny rozwój na pierwszy rzut oka może wydawać się pożądanym zjawiskiem, w rzeczywistości nadmiernie zagęszczają one koronę, sprawiając, że roślina ma nierównomierny dostęp do światła.
- Krótkie pędy należy skracać o około 1/3 długości, zaś w przypadku dłuższych możemy pozwolić sobie na bardziej radykalne kroki i skrócenie ich o połowę. Na każdym pędzie powinny zostać dwa lub trzy pąki.
Polecamy: