Kolorowe wnętrza

Atmosfera wnętrz, w których żyjemy ma niebagatelny wpływ na nasze samopoczucie.

 
 © Panthermedia

Kolor, jako jeden ze składników tej atmosfery jest jednym z najważniejszych narzędzi w jej kreowaniu - podkreśleniu funkcji pomieszczenia czy stworzeniu odpowiedniego nastroju.

Warto o tym pamiętać i odważniej wprowadzać kolorystykę do naszych domów. W doborze kolorów do konkretnego pomieszczenia pomogą poniższe rady.

Przedpokój

Wejście do domu, hol czy przedpokój staraj się utrzymać w ciepłych lecz wyrazistych barwach (np. złamany róż czy odcienie pomarańczowo-brzoskwiniowe). Pamiętaj, że ta część domu ma zachęcać do wejścia. Możesz wprowadzić zielone akcenty - symbol gościnności.

Salon

Tu odpoczywasz i przyjmujesz gości. Kolory powinny być stonowane, spokojne. Dobrze pasują żółcie - poprawiają samopoczucie oraz brązy i beże - dają poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli decydujesz się na beżowy wystrój, wprowadź dla równowagi bardziej intensywny kolor. Zieleń działa uspokajająco. Zielone detale, np. rośliny doniczkowe pomogą ci się zrelaksować.

Kuchnia

W kuchni, w której dużo jest niebieskiego, możesz stracić energię do działania. Choć to dobry kolor, kojarzący się z czystością i higieną, postaraj się wprowadzić czerwone elementy. Czerwień pobudza do działania i zwiększa wydajność. Żółta kuchnia natomiast pozytywnie wpłynie na twoją sprawność i pozwoli efektywnie wykorzystać czas.

Sypialnia

To azyl, oaza spokoju. Delikatny błękit ułatwi zasypianie, zredukuje stres. W połączeniu z bielą da poczucie bezpieczeństwa i będzie sprzyjał wypoczynkowi. Pamiętaj jednak, że to zimne barwy. Ich nadmiar może wywołać uczucie chłodu, odrzucenia. Dlatego dobrze jest wprowadzić akcenty czerwone: np. dywanik czy świece.

Łazienka

Tutaj często się relaksujemy, uciekamy tu, gdy potrzeba nam samotności. Biel, kojarzona z czystością będzie tu doskonałym tłem. Warto też wprowadzić odcienie turkusu i niebieskiego, mające zdolność regeneracji nadszarpniętych stresem nerwów. Zieleń pomoże ci się odprężyć, złagodzi bóle głowy i napięcie.

Tekst opracowano na podstawie materiałów serwisu domy.interia.pl

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas