Kupno choinki grozi mandatem? Uważaj na te punkty sprzedaży
Oprac.: Agnieszka Tkacz
Święta Bożego Narodzenia nie mogą obyć się bez choinki. Przystrojone bombkami drzewko to symbol, który z roku na rok kosztuje nas jednak coraz więcej. Z tego powodu możemy szukać okazji, dzięki którym nasz domowy budżet nie ucierpi zbyt mocno. Nie zawsze jest to dobry pomysł. Policja i leśnicy przestrzegają przed choinkami z nielegalnych źródeł. Przez niewinny zakup możemy wpaść w tarapaty.
Wraz z nadejściem świąt Bożego Narodzenia policjanci i leśnicy ostrzegają przed nieuczciwymi praktykami sprzedawców choinek. Podpowiadamy, w jaki sposób uniknąć kłopotów podczas zakupu naturalnego drzewka.
Jaki mandat grozi nam za wycięcie choinki z lasu?
Kradzież choinek to zjawisko, które co roku nasila się w okresie bożonarodzeniowym. Aby mu zapobiec, policjanci wraz ze strażnikami leśnymi prowadzą akcję "Choinka". Kontrolują pojazdy, wjeżdżające do lasów oraz patrolują tereny leśne, które najbardziej narażone są na pozyskiwanie drzewek. Do dyspozycji mają drony oraz kamery termowizyjne. Policjanci sprawdzają również pochodzenie drzewek w poszczególnych punktach sprzedaży. Zapis o nielegalnym pozyskiwaniu choinek z lasu znajdziemy w art. 120 Kodeksu wykroczeń. Zapis mówi, że za kradzież może grozić nawet kara aresztu do 30 dni lub kara grzywny w wysokości 5 tys. zł.
Konsumenci muszą jednak pamiętać, że grzywna za drzewko pochodzące z nielegalnego źródła obowiązuje nie tylko sprzedawców. Sam zakup takiej choinki prowadzi do odpowiedzialności karnej za przestępstwo lub wykroczenie. Kradzież drzewka wiąże się z mandatem o wysokości do 500 zł. Sprawa może jednak trafić do sądu, gdzie grzywna może sięgać nawet do 5 tys. zł. Aby uniknąć konsekwencji prawnych, lepiej upewnić się, że sprzedawca jest uczciwy.
Jak mieć pewność, że kupujemy "legalne" choinki?
Choinkę warto kupić w legalnym i sprawdzonym źródle. Każda osoba handlująca drzewkami powinna posiadać dokument, który świadczy o legalnym źródle pochodzenia produktu. Jego brak również jest karany mandatem o wysokości do 500 zł.
Wiele nadleśnictw przed świętami prowadzi sprzedaż choinek. Niektóre z nich oferują nawet możliwość samodzielnego wycięcia drzewka. W zależności od regionu Polski, gatunku oraz wysokości choinki, jej cena może wahać się od 40 do 130 zł.
Aby uniknąć mandatu, należy również upewnić się, że jesteśmy dobrze przygotowani do przewożenia choinki samochodem osobowym. Drzewko powinno być odpowiednio zabezpieczone przed przemieszczaniem się, nie powinno utrudniać kierowania pojazdem, ani zasłaniać świateł oraz tablic rejestracyjnych.