Kwiaty czarnego bzu: Pobudzają odporność i detoksykują: Kiedy zbierać? Jak wykorzystać?

Medycyna naturalna czarny bez docenia już od wieków. Za naturalne remedium stosowane na wiele dolegliwości uchodzą przede wszystkim kwiaty i owoce rośliny. Oba uznawane są za najszlachetniejszy surowiec zielarski. Dzieje się tak sprawą całej gamy zawartych w nich substancji biologicznie czynnych. Kwiaty czarnego bzu to przede wszystkim doskonałe źródło olejków eterycznych, flawonoidów, flawonoli, glikozydów, kwasów fenolokarbonowych (kwas kumarynowy, kwas kawowy, kwas ferulowy), śluzów, garbników, steroli, triterpenów oraz choliny. Dostarczają także niezbędnych witamin, takich jak A, C oraz tych z grupy B jak i cennych pierwiastków; takich jak: potas, wapń, magnez, sód, fosfor, żelazo, miedź, mangan i cynk.

Kombinacja wszystkich wymienionych składników powoduje, że kwiaty czarnego bzu w rozmaity sposób wzmacniają organizm i wspierają go w starciu z rozmaitymi dolegliwości i czynnikami chorobotwórczymi. Po sporządzane na ich bazie nalewki oraz wywary warto sięgać między innymi, gdy dopadają nas infekcje, przeziębienie czy grypa. Wykazują bowiem działanie antywirusowe, przeciwgorączkowe i wykrztuśne, poza tym rozrzedzają katar, chronią drogi oddechowe i skutecznie pobudzają odporność. Poza tym słyną z walorów oczyszczających organizm i stymulujących metabolizm czy krwiobieg oraz okazują się bardzo pomocne przy rozmaitych bólach (w tym głowy) oraz stanach zapalnych skóry.

Najlepszy czas na zbieranie kwiatów czarnego bzu to okres od drugiej połowy maja aż do początku lipca. Baldachy muszą być w dobrej kondycji - rozwinięte i wolne od szkodników roślin, takich jak mszyce. Najlepiej ścinać je w pogodnie dni w godzinach porannych, gdy opadnie rosa. Przydadzą się nożyce ogrodowe bądź ostry nóż. Odradza się ogałacanie rośliny ze wszystkich baldachów. Zaburzy to jej naturalny rozwój. Zielarze zalecają, aby ścięte kwiaty czarnego bzu odpowiednio przygotować tuż po zerwaniu z krzaka. Jeśli mają zostać poddane suszeniu, nie wolno ich myć. Lepiej nie wystawiać ich na działanie ostrego słońca, bo stracą swoje właściwości. Kwiaty czarnego bzu najlepiej zawiesić pod sufitem w ciepłym i przewiewnym miejscu albo rozłożyć na bawełnianych chustach lub suszyć w piekarniku w temperaturze nieprzekraczającej 40 st. C przy otwartych drzwiczkach. Zalecanym sposobem przechowywania jest też mrożenie.  Kwiaty czarnego bzu stanowią bazę odwarów, win, nalewek, octów czy olejów. Co ciekawe, można je także usmażyć w cieście. Zdaniem wielu, podane w ten sposób uchodzą za prawdziwy rarytas.

Przygotowanie odwaru z kwiatów czarnego bzu jest banalnie proste. Łyżkę surowca trzeba zalać szklanką zimnej wody, doprowadzić do wrzenia, gotować na małym ogniu przez około pięć minut, a następnie odstawić na kwadrans. Po tym czasie odwar można przecedzić. W takiej postaci jest gotowy do użycia. Przynosi ulgę przy infekcjach, grypie czy różnego rodzaju dolegliwościach bólowych, trawiennych, itd. Działa napotnie, przeciwgorączkowo oraz moczopędnie. Odwar najlepiej pić 2-3 razy dziennie po 1/3 szklanki.

Nalewka z kwiatów czarnego bzu to doskonały sposób na wzmocnienie organizmu oraz pobudzenie jego odporności. Specyfik posiada szereg cennych właściwości. Działa antywirusowo, wykrztuśnie, ochronnie na błony śluzowe dróg oddechowych, przeciwbólowo i oczyszczająco. Przyspiesza też przemianę materii, stabilizuje krwiobieg; łagodzi stany zapalne skóry i wychwytuje wolne rodniki, które odpowiadają za powstawanie nowotworów. Nalewka jest bardzo prosta w przygotowaniu. Trzeba przygotować około 50 baldachów kwiatów, 200 g cytryny, 200 g limonki, 1 l spirytusu (96%), 700 g cukru, 1 l wody oraz 1 łyżeczkę korzenia arcydzięglu.

Do litra ciepłej wody trzeba dodać cukier, zagotować i wystudzić. Następnie trzeba sparzyć cytryny gorącą wodą, pokroić je w plasterki i usunąć pestki. Przygotowane wcześniej kwiaty czarnego bzu należy ułożyć naprzemiennie z kawałkami cytryn w szklanym słoju. Bazę nalewki trzeba zalać syropem, a słój zabezpieczyć białym płótnem i odstawić go na co najmniej dziesięć dni w nasłonecznione miejsce. Warto codziennie wstrząsać słojem. Po upływie ok. dziesięciu dni zawartość słoja trzeba przecedzić przez gazę. Sok z kwiatów czarnego bzu należy połączyć z alkoholem, sokiem wyciśniętym z limonki oraz połową łyżeczki arcydzięglu. Na koniec gotową nalewkę trzeba przelać do ciemnych szklanych butelek i odstawić na co najmniej cztery dni w ciemne miejsce. Szklanymi naczyniami trzeba potrząsać co około trzy dni. Po miesiącu nalewkę z kwiatów czarnego bzu można degustować w celach zdrowotnych.

Zobacz nowe artykuły w promocyjnych cenach na ding.pl