Moja szefowa jest młodsza ode mnie

Różnica wieku przeszkadza ci w relacjach z przełożoną? Możesz to zmienić.

Możesz się wiele nauczyć od młodszych pracowników
Możesz się wiele nauczyć od młodszych pracowników123RF/PICSEL

Dziś o zostaniu szefem coraz rzadziej decyduje kryterium stażu pracy. Bardzo często dochodzi do sytuacji, gdy starszy, doświadczony pracownik zaczyna podlegać dużo młodszemu szefowi. Jesteś w takiej sytuacji i czujesz się niekomfortowo? Odczułaś na własnej skórze, czym może być zawodowy "konflikt pokoleń". Psycholog i coach, Beata Poborska-Kobrzyńska, na podstawie kilku typowych przykładów wskazuje przyczyny określonych zachowań czy nieporozumień i podpowiada, jak sobie radzić.

Jej sukces i sposób bycia mnie irytują

"Moja szefowa ledwo skończyła 30 lat, a już jest na kierowniczym stanowisku! Nie ma rodziny, za to morze wolnego czasu: dyspozycyjna 24 godziny na dobę. Ja mając 40 lat, nie osiągnęłam żadnego szczebla w karierze, choć mam o wiele większe doświadczenie. Poświęciłam się rodzinie. Jej sukces mnie drażni, czuję się niedoceniana" Anna, lat 40, asystentka

Co mówi psycholog?

Sukces tej młodej kobiety niepokoi cię, gdyż nakazuje zrobienie bilansu, zastanowienie się, jak miniony czas wykorzystałaś zawodowo. Budzi to pewne wątpliwości i skłania do postawienia sobie pytania o własne wybory. Jeżeli zdecydowałaś się mniej zainwestować w pracę zawodową, stawiając na pierwszym miejscu życie rodzinne, dzisiaj zadajesz sobie pytanie, czy to był dobry wybór.

Twoje emocje: Obsesyjne myśli dotyczące tego, że szefowa, choć taka młoda, już tak daleko zaszła, a ty nie, sprawiają, że możesz się czuć przygnębiona, sfrustrowana. Takie destrukcyjne myśli o kimś innym ("co ona może wiedzieć o życiu", "ja w jej wieku...", "nie będzie mi mówić, jak to zrobić"), aktywizują złe emocje. Pojawia się złość, frustracja, niechęć. Na dłuższą metę sprawia to, że jesteś zwyczajnie przemęczona i nie w formie.

Jak sobie radzić?

Warto spróbować skupić się na tym obszarze pracy, zależności, współpracy, na który masz wpływ - radzi Beata Poborska-Kobrzyńska. Wieku nie możesz zmienić, zależności służbowych też raczej nie. Zamiast myśleć o tym, co młodsza szefowa osiągnęła, warto pomyśleć o sobie i o tym, co zrobić, by lepiej i milej ci się pracowało. Ponieważ bilans ma dla ciebie zasadnicze znaczenie, zrób go. Czy inwestowanie w rodzinę nie sprawiło, że byłaś szczęśliwa? Pozbądź się więc żalu: nie można mieć wszystkiego, wygrywać na wszystkich polach!

Zmień podejście: Czujesz frustrację na płaszczyźnie zawodowej? Nie jest za późno, by jeszcze się szkolić i rozwijać. Poszerz kwalifikacje lub znajdź coś, co umili ci czas poza pracą, jak nowe hobby. Czasami nawet niewielkie zmiany (szkolenie, kurs) pozwalają na oddech i spojrzenie na sytuację z innej perspektywy.

Wpadam przy niej w kompleksy

"Jestem zaskoczona umiejętnościami mojej młodej szefowej: zna trzy języki, komputer nie ma przed nią tajemnic, doskonale zarządza zespołem. Zazdroszczę jej, podziwiam ją i... wpadam przy niej w ogromne kompleksy!"Jola, lat 45, urzędniczka

Co mówi psycholog?

Praca z kimś takim może być inspirująca, ciekawa, pełna wyzwań, mobilizująca do rozwoju osobistego, ale... można też wpaść w pułapkę idealizacji i usuwania się w cień.

Twoje emocje: Z czasem może zrodzić się w tobie frustracja, że nie jesteś tak błyskotliwa, tak przebojowa i tak zdolna. Ciągłe porównywanie się z nią, które wypada na twoją niekorzyść powoduje, że zaczynasz tracić wiarę w siebie i swoją wartość. Niepotrzebnie!

Jak sobie radzić?

Przede wszystkim zauważ, że ty również masz zalety, atuty i talenty, którymi możesz się pochwalić: może masz świetny kontakt z ludźmi, z klientami? Twoja szefowa ma zalety, które ci imponują, ale przecież nie byłoby cię na tym, a nie innym miejscu w firmie, gdyby nie twoje kompetencje, prawda? Uświadom to sobie, a poczujesz się silniejsza.

Więcej odwagi: Pracownik, który sam siebie szanuje, wzbudza szacunek u innych. Proszę czerpać z kompetencji szefowej jak najwięcej, inspirować się jej metodami pracy i uczyć od niej, ale bez zapominania o sobie.

Mamy zupełnie inne metody

"Moja młoda szefowa komunikuje się ze mną wyłącznie mailem, w ogóle nie rozmawia ze mną w cztery oczy! Nie uznaje pochwał, za to wiele wymaga i ma obsesję osiągania postawionych celów. Rozmawia ze mną tylko o sprawach służbowych, nigdy nie zapyta np. jak się czuję. Jest taka niedostępna, nie mogę się z nią dogadać" Olga, lat 47, handlowiec

Co mówi psycholog?

Styl zarządzania prezentowany przez szefową nie odpowiada ci ze względu na brak kontaktu osobistego, motywujących rozmów. Zostałaś skonfrontowana z typem zarządzania, bazującym na wydajności i nowych technologiach, w którym zostało przeszkolone młode pokolenie.

Twoje emocje: Czujesz się zagubiona, wydaje ci się to trudne i mało przyjazne. Zależy ci na tym, aby wasze relacje były bardziej "ludzkie", pełniejsze, życzliwsze, bo chcesz być w kontakcie z człowiekiem, a nie z technologią! W związku z tym zadajesz sobie pytania: czy nadal jestem w grze, czy jestem przystosowana do nowego rynku pracy i jego zasad?

Jak sobie radzić?

Może nie warto za wszelką cenę próbować zaprzyjaźniać się z szefową - radzi psycholog. Ale i nie zamykaj przełożonej w obrazie "karierowiczka bez skrupułów". Popracuj nad waszymi relacjami.

Przełam lody

Nie wahaj się czasem zagadać ją: "Jaki piękny dziś dzień, prawda?". Mów także otwarcie o swoich potrzebach: "Może usiądziemy na 10 minut i omówimy ten projekt dokładniej? Pomogłoby mi to lepiej go przygotować."

Tekst: A. Wilewska, konsultacja Beata Poborska-Kobrzyńska

Świat kobiety
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas