Muszki owocówki: Jak je zwalczyć i szybko się ich pozbyć z domu?

Trudno uwierzyć, że tak małych rozmiarów owady, potrafią napsuć człowiekowi tyle krwi. Muszki owocówki, nazywane także często wywilżnami, osiągają zwykle 2-3 milimetry. Ich znakiem rozpoznawczym jest jasnożółta barwa ciała z charakterystycznymi pręgami na odwłoku. Są bardzo ekspansywne i szybko kolonizują kuchnie. Jeśli pojawią się w niej pojedyncze muszki owocówki, to można być niemal pewnym, że za chwilę utworzą całą chmarę. Dzieje się tak dlatego, że wyjątkowo szybko się rozmnażają. Wystarczy sześć-siedem dni, by z jaj wykluły się kolejne osobniki.

Muszki owocówki szczególnie upodobały sobie te pomieszczenia w domu, w którym mają otwarty dostęp do pożywienia. To właśnie dzięki niemu mogą się w mig rozmnażać. Najbardziej łakomym kąskiem dla muszek owocówek są pozostawione na blatach szafek dojrzałe owoce czy warzywa, konfitury, słodkie ciasta, napoje czy trunki takie jak wino czy piwo. Nawet brudna szklanka po wypitym soku stojąca na stole przyciąga je jak magnes. Doskonałym środowiskiem dla rozwoju muszek owocówek są także kosze na śmieci, puste puszki po napojach,  brudne naczynia, butelki, słoiki, mopy, itd.

Mimo że muszki owocówki nie stanowią dużego zagrożenia dla zdrowia człowieka, to potrafią doprowadzić go do pasji, napsuć mu krwi, przyspieszyć proces psucia zapasów jedzenia, które są zgromadzone w kuchni oraz zainfekować je drobnoustrojami, które przenoszą. Muszki owocówki prowadzą między innymi do szybszego rozkładu owoców czy warzyw, zaburzają także proces fermentacji wina. Gdy temperatury na zewnątrz szybują w górę, jest niemal pewne, że pojawią się w domu. Niemniej jednak, jeśli zachowa się odpowiedni porządek w kuchni, z pewnością zmniejszy się ryzyko ich ekspansji. Świeże owoce nigdy nie powinny zalegać na blatach. Lepiej schować je do szafek bądź lodówki, żeby muszki nie miały opcji żerowania na nich. Podobnie wygląda sprawa z ciastami z owocami, konfiturami, sokami czy trunkami. Powinny być przechowywane w zamkniętych pojemnikach bądź - w przypadku napojów - w zabezpieczonych butelkach. Brudne naczynia, takie jak szklanki czy talerzyki najlepiej od razu umyć w zmywarce, a deski i blaty, na których była przygotowywana żywność starannie oczyścić. Warto też regularnie opróżniać kosz na śmieci.

Dopiero, gdy w kuchni zapanuje porządek, można przystąpić do zrobienia pułapki na muszki owocówki. To właśnie one są najskuteczniejszym sposobem na walkę z uciążliwymi owadami. Powodują, że latający intruzi znikają w mig z pomieszczeń. Metod na wykonanie pułapki na muszki jest co najmniej kilka. Najlepiej wykorzystać w tym celu to, co je najbardziej przyciąga i kusi czyli owoce. Wystarczy włożyć do miseczki lub szerokiej szklanki bądź słoika kilka kawałków owoców bądź skórek, naciągnąć starannie na wierzch naczynia folię spożywczą i przymocować ją gumką recepturką - tak, aby była dobrze naprężona. Na koniec folię spożywczą trzeba nakłuć w kilku miejscach wykałaczką. Zapach owoców zwabi je do środka naczynia, ale już się z niego nie wydostaną.

W walce z muszkami owocówkami warto także wykorzystać ocet jabłkowy. Wystarczy wlać go do szklanki z szeroki otworem, zabezpieczyć wierzch naczynia folią spożywczą, a następnie zrobić w tej ostatniej kilka otworów wykałaczką. Aromat octu jabłkowego przyciągnie muszki owocówki niczym magnes, ale utkną w szklanej pułapce. Dla uzyskania najlepszych efektów trzeba ustawić na blatach w kuchni kilka zabezpieczonych folią szklanek z octem jabłkowym.

Jeśli muszki owocówki uprzykrzają życie i pojawiają się chmarami w kuchni, warto sięgnąć także po miksturę z płynu do mycia naczyń i octu jabłkowego. Wystarczy wlać obydwa składniki w równych proporcjach do słoika i zostawić go na parapecie na całą noc bez zabezpieczenia. Muszki owocówki zwabione zapachem potopią się w mieszance. Rano będą wspomnieniem.

Muszki owocówki skusi także aromat czerwonego wina. Otwartą butelkę z niewielką ilość trunku można zostawić na noc na blacie. Jeśli wlecą do butelki, już się z niej nie wydostaną. W podobny sposób można wykorzystać zwietrzałe piwo. By zwiększyć skuteczność pułapek na muszki owocówki, do butelek z niewielką ilością trunków można wlać nieco płynu do mycia naczyń.

Muszki owocówki - podobnie jak komary - nie znoszą zapachu bazylii i mięty. Jeśli doniczkę z aromatycznymi ziołami postawi się na parapecie albo po prostu rozpyli się ich zapach w kuchni, uciążliwe owady nie będą nawiedzać w kuchni. Oczywiście, pod warunkiem, że na blatach nie będą wystawione świeże owoce czy warzywa.

Niektórzy w walce z muszkami owocówkami wykorzystują także patent ze świecą. Trzeba umieścić ją na tacy lub w misce wypełnionej wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń i postawić na blacie blisko owoców. By operacja się powiodła, trzeba oczywiście wyłączyć światło. Muszki zwabione do świecy albo podpalą sobie skrzydła, albo utopią się w wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń.

W starciu z muszkami owocówkami można także wykorzystać wysokie temperatury. Strumień gorącego powietrza pochodzący z suszarki do włosów, skierowany w stronę muszek, potrafi je unicestwić.

Poza domowymi sposobami przeciwko muszkom owocówkom można także wykorzystać specjalne lepy bądź spraye dostępne w sklepach bądź też zamontować w oknach siatki zabezpieczające bądź moskitiery. Bez względu na taktykę walki z muszkami owocówkami najlepsza jest profilaktyka. W kuchni, zwłaszcza na blatach, powinien panować nienaganny porządek, owoce i warzywa powinny być przechowywane w lodówce bądź w spiżarni, a wszelkie ślady po sporządzonych posiłkach trzeba usuwać zaraz po ich przyrządzeniu. Podobna zasada dotyczy brudnych naczyń. Najlepiej od razu je wymyć w zmywarce. Kosz na śmieci powinien być solidnie zabezpieczony i regularnie oczyszczany. Trzymanie się tych prostych zasad to pierwszy krok do wygranej wojny z muszkami.

Zobacz nowe artykuły w promocyjnych cenach na ding.pl