Największy błąd podczas kiszenia kapusty. Cały słój do wyrzucenia

Kiszona kapusta – królowa wielu spiżarni. Nie może jej zabraknąć na liście zimowych zapasów nie tylko ze względu na charakterystyczny smak, ale i zdrowotne właściwości. Przygotowanie kapusty kiszonej nie jest skomplikowane, ale jeden zły ruch może spowodować, że będziemy musieli pozbyć się wszystkich słoików. Na co trzeba szczególnie uważać? Sprawdźcie.

Kiszonki są skarbnicą witaminy C, ale nie tylko
Kiszonki są skarbnicą witaminy C, ale nie tylko123RF/PICSEL

Kiszona kapusta - na odporność

Dlaczego warto jeść kapustę kiszoną? Od lat znajduje się ona na liście naturalnych produktów, które wzmacniają naszą odporność. Ale właściwości zdrowotnych kiszonej kapusty jest więcej. Zmniejsza poziom cholesterolu we krwi, dobrze wpływa na serce, układ pokarmowy czy procesy trawienia. Zawiera nie tylko witaminę C, ale też witaminę A, E, K i te z grupy B. Zawiera także żelazo, magnez, potas i wapń. Jest źródłem błonnika.

Błędy popełniane podczas kiszenia kapusty

Planując przetwory na zimę, wiele osób nie wyobraża sobie, że mogłoby zabraknąć właśnie kapusty kiszonej. Przygotowanie jej nie należy do skomplikowanych. Tak naprawdę potrzebne są dobre składniki, odpowiednie proporcje i czas. Ale jeden zły ruch może nam wszystko zepsuć. Na co należy szczególnie uważać? Aby doszło do procesu fermentacji, posiekaną kapustę należy posypać solą. I to jest właśnie ten punkt, przy którym powinniśmy być bardzo ostrożni, aby nie przesadzić.

Jeśli przesolimy kapustę, to niestety, wszystkie słoiki trzeba będzie wyrzucić. Nie chodzi tylko o to, że smak będzie daleki od tego, który chcieliśmy uzyskać. Przesolona kapusta może zaszkodzić, szczególnie osobom, które mają problemy z nadciśnienie, czy innymi chorobami, przy których nadmiar soli nie jest wskazany.

Przesolenie kapusty kiszonej może także doprowadzić do zmiany jej barwy. Jeśli widzimy, że kapusta jest brązowa lub szara, nawet jej nie próbujmy.  Podobnie w sytuacji, kiedy podczas kiszenia zauważymy, że pojawia się na niej duży kożuch, wydzielający nieprzyjemny zapach. Spróbowanie zepsutej kapusty kiszonej może skończyć się zatruciem pokarmowym.

„Zdrowie na widelcu”: Kiszona kapusta do bigosuPolsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas