Nawóz do trawnika na wiosnę: Wykorzystaj to, co masz pod ręką
Choć zima jeszcze nie odpuszcza, a do wiosny daleko, posiadacze ogrodów powinni pomyśleć o swoim trawniku. Ponieważ wraz z zakończeniem mrozów i pluchy może okazać się, że wymaga on solidnego nawożenia, żeby latem był w pełnej krasie. Co wykorzystać, aby poprawić jego kondycję? Oczywiście, nawozy! Nie musimy posiłkować się tylko preparatami kupionymi w sklepach ogrodniczych, ale również warto wykorzystać to, co mamy pod ręką.
Sięgnij po piwo!
Wydawać by się mogło, że piwo jest produktem, który nigdy się nie marnuje. Jednak incydentalne przypadki się zdarzają! Wystarczy, że po imprezie goście pozostawiali wiele napoczętych puszek ze złotym trunkiem, który się wygazował. Na pierwszą myśl przychodzi nam ogromne marnotrawstwo, ale okazuje się, że nadmiar piwa można przekuć na sukces. W jaki sposób? Wystarczy zmieszać je z wodą (w stosunku 1:1) i podlać nim trawnik! Taka odżywka świetnie nadaje się, gdy murawa odbiega swoim wyglądem od kanonów piękna, ale jego powierzchnia nie jest duża.
Zobacz także: Jak zrobić domowy nawóz do skrzydłokwiatu?
Posyp popiołem!
Popiół drzewny to częsty odpadek, który może sprawiać na kłopot. Dlaczego? Ponieważ nie zawsze wiadomo, jak go zutylizować. Okazuje się, że resztki po drewnie opalanym w kominku (które nie było lakierowane lub bejcowane), mogą być wspaniałym dla trawnika nawozem! Jeśli nam została spora ilość, wystarczy posypać nim znajdującą się wokół domu murawę, aby dostarczyć jej niezbędnych dla wzrostu źdźbeł substancji odżywczych, m.in. wapnia, sodu, potasu oraz fosforu.
Jednak w przypadku popiołu trzeba bardzo uważać. Dlaczego? Lepiej stosować go w niewielkiej ilości, ponieważ to ogromne źródło wapnia. Pierwiastek w nadmiarze może bardzo murawie zaszkodzić: trawa robi się żółto-brązowa (tzw. wypalane placki). Dzieje się tak, że nadmiar wapnia uniemożliwia prawidłowe pobieranie wody i substancji odżywczych.
Kompost jest najlepszy
Jeśli hołdujemy zasadzie, że w ogrodzie musi znajdować się kompostownik, to mamy w takim razie świetny nawóz, który idealnie nadaje się do wzbogacenia trawnika wiosną. Wystarczy go dokładnie rozprowadzić po murawie, by w szybkim tempie wzmocnić nie tylko źdźbła, ale także glebę. Plusem zastosowania kompostu na wiosenne nawożenie trawnika jest takie, że nie ma możliwości wystąpienia tzw. przenawożenia. Minusem jest to, że w ogrodzie musi być kompostownik, a składowany na nim nawóz musi "dojrzewać" minimum rok.
Polecamy również: Hortensja drzewiasta: Kiedy sadzić? Dlaczego warto mieć ją w ogrodzie?
O tym też pamiętaj!
Jeśli chcemy, aby trawnik był w pięknej krasie, trzeba powziąć jeszcze inne, znaczące działania, a nie ograniczyć się do wiosennego nawożenia. Murawa, przed zastosowaniem preparatów wzmacniających powinna być dobrze przygotowana. W jaki sposób? W pierwszej kolejności trzeba usunąć chwasty oraz mech, które zagłuszają murawę. Jak się ich pozbyć? W przypadku tego pierwszego problemu niezbędne będą specjalistyczne środki chemiczne. Chyba że chwastów nie jest dużo albo mamy nadmiar czasy, by ręcznie pielić trawnik. A co zrobić z mchem? Wystarczy posypać go piaskiem albo dokładnie wygrabić.
Kiedy wykonać wiosenne nawożenie trawnika?
Na nawożenie trawnika wiosną zabrać się dopiero z końcem marca albo na początki kwietnia, kiedy istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że wystąpią siarczyste mrozy oraz intensywne i długotrwałe opady śniegu. Zanim jednak zastosujemy jakiekolwiek nawozy, trzeba trawnik odpowiednio przygotować, czyli pozbyć się chwastów i mchu, a także go skosić i porządnie wygrabić. Najlepiej, aby wiosenne nawożenie trawnika przeprowadzić w pochmurny dzień, kiedy możliwe będą opady deszczu.