Nazywana smoczym owocem lub truskawkową gruszką. Zajadaj łyżką na surowo

Szeroka oferta egzotycznych owoców dostępnych w polskich sklepach zachęca do próbowania nowych smaków. Jednym z najbardziej nietuzinkowych produktów jest smoczy owoc, nazywany także truskawkową gruszką. Pod tymi określeniami kryje się pitaja. Nadaje się do jedzenia na surowo, a jej miąższ można wyjadać od razu po przekrojeniu owocu na pół. Istnieją dwa proste sposoby, by jeszcze bardziej podkręcić smak. Docenisz nie tylko doznania dla podniebienia, ale też właściwości zdrowotne pitai.

Smoczy owoc rozbudzi kulinarną wyobraźnię
Smoczy owoc rozbudzi kulinarną wyobraźnię123RF/PICSEL

Różne oblicza smoczego owocu

To określenie zostało zainspirowane wyglądem owocu. Twarde i sztywne wypustki na skórce stworzyły skojarzenie ze smoczymi łuskami. Istnieje również legenda, według której pitaja wyrosła w miejscu pochówku serca prawdziwego smoka. W rzeczywistości truskawkowa gruszka to owoc różnych odmian kaktusa, pochodzący z Ameryki Środkowej. Obecnie w jego uprawie przodują kraje azjatyckie.

Odmiana, z jaką możemy mieć najczęściej do czynienia, charakteryzuje się czerwonawą skórką i białym miąższem z drobnymi, jadalnymi nasionami. Trafić można również na odmiany z żółtą skórą i jasnym miąższem oraz owoce czerwone zarówno w środku, jak i na zewnątrz.

Jak smakuje pitaja? Zdania są podzielone

Dojrzały owoc ma gładką skórkę pozbawioną jakichkolwiek przebarwień. Miąższ pitai można zajadać na surowo. Najprostszym sposobem degustacji jest przekrojenie owocu na pół i wydobywanie zawartości przy pomocy łyżeczki.

Podczas jedzenia znaleźć można zarówno słodkie, jak i kwaśne nuty. Niektórzy wyczuwają w miąższu smoczego owocu melona i kiwi, niektórzy porównują go to truskawki albo gruszki. Wiele osób twierdzi, że miąższ pitai jest mdły. Dlatego warto skropić go sokiem z cytryny lub limonki, aby nabrał wyrazu. Drugim sposobem na uprzyjemnienie posiłku jest włożenie smoczego owocu do lodówki. Na zimno smakuje o niebo lepiej.

Włóż miąższ do lodówki, a smak cię zaskoczy
Włóż miąższ do lodówki, a smak cię zaskoczy123RF/PICSEL

Kulinarne zastosowanie egzotycznego specjału

Znamy już podstawy instrukcji obsługi pitai, czas zatem na nieco bardziej złożone eksperymenty kulinarne. Smoczy owoc świetnie sprawdza się w gęstych, owocowych koktajlach. Znakomicie komponuje się ze smakiem kokosu, granatu i papai. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zestawić ją z arbuzem albo pomarańczą.

Te same zestawienia można wykorzystać do zrobienia owocowej sałatki z egzotycznymi akcentami. Może być słodka, może być wytrawna. Pitaja będzie pasować do kompozycji z owocami jagodowymi (np. malinami), rukolą, orzechami i miętą. Dla stworzenia bardziej treściwego, a zarazem wykwintnego posiłku, można dodać smażone na maśle krewetki.

Jedz dla młodzieńczej skóry i odporności

Smoczy owoc jest bogaty w wiele dobroczynnych składników. Miąższ skrywa liczne przeciwutleniacze, witaminy B1 oraz C, magnez, fosfor, wapń, a także błonnik i nienasycone kwasy tłuszczowe. Jak jedzenie smoczego pitai wpływa na organizm?

  • Wzmacnia układ odpornościowy, co jest kluczowe w walce z infekcjami. Dodatkowo wspomaga produkcję białych krwinek, które są odpowiedzialne za zwalczanie patogenów.
  • Błonnik zawarty w miąższu reguluje rytm wypróżnień i zapobiega zaparciom. Spożywanie pitai usprawnia również usuwanie toksyn z organizmu.
  • Wykazano, że jedzenie smoczego owocu może pomóc w regulacji i stabilizacji poziomu cukru we krwi.
  • Warto docenić niepozorne nasiona. To właśnie w nich zawarte są nienasycone kwasy tłuszczowe o dobroczynnym wpływie na serce.
  • Korzyści z włączenia owocu do diety zauważyć można również na podstawie stanu skóry, która staje się elastyczna, jędrna i promienna.
W lodówce czy poza nią? Ekspertka rozwiewa wątpliwości i wyjaśnia, jak przechowywać owoce i warzywaPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas