Nie uwierzysz, do czego można wykorzystać kawę – siedem alternatywnych zastosowań
Materiał promocyjny
Wydaje się, iż kawa nie ma przed nami tajemnic. Większość z nas pije ją wiele razy, każdego dnia i przy różnych okazjach. Budzi nas do życia, wypełnia dom przyjemnym zapachem, bywa pretekstem do spotkań z przyjaciółmi – ekspresy do kawy nie bez powodu cieszą się ogromną popularnością. Po wypiciu tego pysznego napoju zostają jednak fusy, których... nie warto wyrzucać. I już tłumaczymy, dlaczego.
Kawa to nie jest zwykły napój, który pijemy tylko po to, by się pobudzić. To zdecydowanie coś więcej: rytuał, chwila dla siebie, moment relaksu w codziennym zabieganiu, pretekst do przemyśleń czy sposobność do towarzyskiego spotkania. Kawa, ale taka przygotowana z dbałością o każdy detal, może przemienić prostą wydawałoby się czynność picia w wyjątkowe doświadczenie. Wszak nie bez powodu mówi się o rytuale picia kawy.
Przygotowanie kawy to sztuka
W efekcie wiele osób nie zadowala się już dziś przeciętnym smakiem. Chcemy delektować się głębokim aromatem tego napoju, idealnie zbalansowaną goryczką czy bogactwem smaków. Aby osiągnąć ten cel - szukamy ekspresu z najwyższej półki. A rynkowym liderem wśród ekspresów do kawy klasy premium od lat pozostaje szwajcarska marka JURA. Z wielu powodów, lecz kluczem do sukcesu są przede wszystkim zaawansowane technologie(P.E.P czyli Proces Ekstrakcji Pulsacyjnej, który nadaje espresso głębszy smak i intensywniejszy aromat) oraz szwajcarska jakość.
Po przyrządzeniu i wypiciu kawy zostają jednak fusy. Większość ekspresów JURA posiada pojemniki aż na 16 porcji fusów (kompaktowe wersje mieszczą do 10, a linia GIGA pomieści nawet do 20). Dzięki temu użytkownik nie musi ciągle martwić się o częste opróżnianie tego pojemnika.
Oto kilka sposobów na to, jak kreatywnie wykorzystać fusy i nadać im drugie życie.
1. Kawa dla pięknej skóry
Znasz to uczucie, kiedy wstajesz rano, spoglądasz w lustro i... marzysz o odrobinie odświeżenia? Zmieszaj fusy z kawy z oliwą z oliwek i gotowe - możesz wykonać domowy peeling, który doskonale złuszczy martwy naskórek i poprawi krążenie. Rozwiązaniem tej zagadki jest kofeina, która ujędrnia skórę i zmniejsza widoczność cellulitu.
2. Kawowa neutralizacja nieprzyjemnych zapachów
W domach i mieszkaniach często unoszą się bardziej lub mniej nieprzyjemne zapachy. I nie musi to oznaczać, że nie dbamy o porządek w naszych czterech kątach. Charakterystyczna woń może dochodzić z kuchni, gdzie przygotowujemy posiłki. W takiej sytuacji kawa zdziała cuda! Fusy mają bowiem właściwości absorbujące, dzięki czemu pochłaniają zapachy, ale też wprowadzają subtelny aromat. Wystarczy wsypać garść suchych fusów do miseczki i postawić na lodówce bądź szafce. Jak się więc okazuje, fusy mogą śmiało konkurować z odświeżaczami w sprayu.
3. Pożegnaj się z przypalonymi garnkami
Czy zdarzyło ci się kiedyś przypalić garnek? Zamiast skrobać, lepiej sięgnąć po fusy z kawy! Ich charakterystyczna tekstura działa jak delikatny, naturalny ścierak, co pozwala na pozbycie się przypaleń bez szkody dla powierzchni naczynia. Potrzebujemy jedynie odrobiny wody i trochę cierpliwości, a resztę zrobią za nas fusy.
4. Kwiaty również kochają kawę
Fusy z kawy to także świetny nawóz, który sprawdzi się zarówno w przypadku niewielkiego ogródka, jak również kwiatów doniczkowych. Są one pełne składników odżywczych, takich jak azot, potas i magnez, czyli wszystkiego, czego potrzebują rośliny do prawidłowego rozwoju. Wystarczy rozsypać fusy wokół roślin i delikatnie wgnieść je w ziemię. Ważne jest jednak to, aby nie przesadzić z ilością. Nadmiar kawy może zaszkodzić nie tylko ludziom!
5. Kawowy vintage w zasięgu ręki
To być może największe zaskoczenie, ale kawa działa jak... naturalny barwnik do tkanin. Zanurzamy bawełniane lub lniane tkaniny w mocnej kawie, zostawiamy na kilka godzin i płuczemy. Rezultat? Ubrania nabiorą lekko ciemniejszej barwy i charakteru retro.
6. Kawa lepsza niż mydło
Cebula, czosnek, ryby... Każdy, kto choć raz kroił wspomniane produkty wie, że po ich krojeniu ręce potrafią długo zachować zapach, którego trudno się pozbyć. Z pomocą przychodzi jednak kawa. Wystarczy wetrzeć w dłonie odrobinę fusów, spłukać wodą i... właśnie pozbyliśmy się nieprzyjemnych zapachów z rąk.
7. Ochrona przed owadami
Choć trudno w to uwierzyć, nie wszyscy kochają kawę. Kto konkretnie? Owady. Dla nas to dobra wiadomość, ponieważ fusy z kawy mogą nam posłużyć jako naturalny środek odstraszający muchy, mrówki i innych nieproszonych gości. Co więcej, to nie tylko skuteczne, ale i ekologiczne rozwiązanie - żadnych chemikaliów, tylko naturalna kawa.
Picie 3-4 filiżanek kawy każdego dnia zmniejsza ryzyko pojawienia się i rozwoju chorób wątroby, nowotworowych, udaru mózgu oraz cukrzycy. Ale też poprawia funkcjonowanie mózgu, pamięć, nastrój i krążenie oraz obniża uczucie stresu[1]. To wszystko? Nie! Dość powiedzieć, iż naukowcy na całym świecie wciąż badają ten napój i regularnie znajdują coś nowego. Nie tylko oni, gdyż - jak się okazuje - kawa ma również wiele innych zastosowań, o których nigdy byśmy nie pomyśleli. Cóż, nie zostaje więc nic innego, jak tylko pogodzić się z tym, że... kawa nigdy nie przestanie zaskakiwać.
[1] https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC4462044/
Materiał promocyjny