Nieproszeni goście, czyli owady zimujące w naszych domach

Nie jest prawdą, że zimą owady zupełnie znikają z naszego życia. Choć lato jest okresem, kiedy ich obecność znacznie dotkliwiej daje nam się we znaki, to zimą szukają one schronienia w naszych domach. Czy jest się czego obawiać?

Niechciani lokatorzy na czas zimy?
Niechciani lokatorzy na czas zimy?123RF/PICSEL

Nie każdy jest fanem małych żyjątek, które postanawiają zamieszkać w naszych mieszkaniach. Jeśli ktoś myśli, że wszystkie owady spokojnie zasypiają na okres zimy gdzieś w leśnych zakamarkach, to jest w błędzie. Okazuje się, że obfitujące w wiele szczelin ciepłe mieszkania są doskonałym schronieniem dla kilku gatunków owadów. Wiele z nich już otrzymało od natury sygnał, że czas szukać kryjówek w domach. Jakich lokatorów mogą kryć nasze mieszkania, choć być może o tym nie wiemy?

Opuchlaki

Opuchlak - owad z rodziny ryjkowcowatych
Opuchlak - owad z rodziny ryjkowcowatych123RF/PICSEL

Opuchlaki to niewielkie i niezbyt urodziwe chrząszcze, które osiągają 10-15 mm długości. Wiosną i latem dorosłe osobniki żerują na liściach, zimą w naszych mieszkaniach i mogą być powodem do niepokoju. Jeśli posiadamy kwiaty doniczkowe, to niestety mogą one paść ofiarą opuchlaków. Całkiem łatwo je rozpoznać. Kształt ich ciała jest dość charakterystyczny, bowiem przypomina nieco pestkę jabłka. Ich głowa natomiast zakończona jest łatwo rozpoznawalnym "ryjkiem" (należą do rodziny ryjkowcowatych).

Skąd biorą się w naszych mieszkaniach? Przełom jesieni i zimy jest dla nich okresem wprowadzania się do naszych mieszkań. Mogą przybyć także na bożonarodzeniowej choince. Niestety, należy się ich bezwzględnie pozbyć jeżeli nie chcecie, by wasze rośliny zostały przez nie zjedzone. Gdy już żerują w doniczkowych roślinach, możesz opryskać je odpowiednim środkiem owadobójczym. Zabije to żyjące w podłożu larwy, jeszcze przed przepoczwarzeniem.

Opuchlaki żerują często w doniczkach roślin domowych
Opuchlaki żerują często w doniczkach roślin domowych123RF/PICSEL

Pająki

W tym przypadku chyba nikt nie będzie zdziwiony. Pająki już końcem lata coraz chętniej nas odwiedzają, wkradając się do mieszkań przez okna. Wraz z pierwszymi chłodniejszymi dniami możemy się natknąć m.in. na kątniki, zyzusie tłuściochy i kosarze. Nie ma jednak żadnych powodów do obaw. Pająki nie będą wchodzić nam w drogę ani podjadać niczego, co mogłoby do nas należeć. Wręcz przeciwnie, ze smakiem zjedzą natomiast muchy, które czasami dokuczają nam również zimą.

Ściga dębowa żeruje głównie w drewnie
Ściga dębowa żeruje głównie w drewnie123RF/PICSEL

Ściga dębowa

Zauważyliście u siebie w domu dziwnego, niezbyt zgrabnie fruwającego owada, który ma charakterystyczne odnóża z pogrubiałą górną częścią oraz bardzo długie czułki? Jest duża szansa, że to właśnie ściga dębowa. To kolejny chrząszcz lubiący zadomowić się u nas na zimę. Co ciekawe, może przybierać wiele kolorów: może być czerwony, brązowy, żółty, złoty i czarny. Nawet części jego ciała mogą się między sobą różnić kolorami. Ciało tego owada jest płaskie, z odróżniającymi się od siebie trzema częściami. Mierzy do 18 mm. Jak sama nazwa wskazuje, ściga dębowa to szkodnik drewna. Jej larwy mogą uszkodzić podłogi czy meble.

Biedronkę azjatycką łatwo odróżnić od polskiej siedmiokropki
Biedronkę azjatycką łatwo odróżnić od polskiej siedmiokropki123RF/PICSEL

Biedronka azjatycka

Biedronka azjatycka to przybysz, który został przywleczony do Polski. Mimo tego, że budzi pozytywne skojarzenia, to jest niestety sporym zagrożeniem dla naszych domowych roślin, dlatego nie powinniśmy pozwolić jej zimować w naszych mieszkaniach. Może też ugryźć, a nieprzyjemny zapach w skrajnych przypadkach prowadzi do problemów z oddychaniem. Biedronka azjatycka jest szczególnie zauważalna już jesienią, gdy tylko temperatury lekko się obniżą. Następują wówczas ich prawdziwe inwazje, których nie sposób nie zauważyć.

Może być żółta, brązowa, czerwona lub czarna, mieć kropki w różnych kolorach i zmiennej liczbie (nawet do 23) - nie jest to zatem polska, typowa siedmiokropka, która właśnie przez gatunek azjatycki zaczyna być zagrożona. Biedronka azjatycka bowiem przetrzebia populację naszych biedronek. W przypadku tych niechcianych lokatorów, najlepszym sposobem na pozbycie się ich z naszych mieszkań, będzie zastosowanie środków owadobójczych o szerokim spektrum działania.

Zobacz również:

Tokofobia, czyli paniczny lęk przed porodemInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas