Niezawodne naturalne sposoby na ukorzenianie roślin
Rośliny koją zmysły, pomagają się zrelaksować, doskonale oczyszczają powietrze i - rzecz jasna - fantastycznie dekorują. O ich rozlicznych walorach wszyscy przekonują się choćby podczas obecnej pandemii związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Okazuje się, że aby pozyskać młode okazy ulubionych gatunków, wcale nie trzeba od razu biec do sklepu po nowe egzemplarze roślin czy sięgać po gotowe ukorzeniacze. W rozmnożeniu roślin ogrodowych bądź doniczkowych pomogą każdemu miłośników flory w pełni naturalne substancje, które niemal każdy ma w zasięgu ręki. Poniżej można znaleźć garść wskazówek, jak w roli naturalnych ukorzeniaczy roślin wykorzystać aromatyczny cynamon, leczniczy aloes, oczyszczając ocet jabłkowy, słodki miód, bądź znaną ze swoich przeciwbólowych właściwości aspirynę.
Czym zastąpić gotowe ukorzeniacze?
Ulubione rośliny doniczkowe można rozmnażać w zasadzie od wiosny do późnej jesieni. Sklepy ogrodnicze - rzecz jasna - oferują szereg gotowych preparatów przeznaczonych do ukorzeniania rozmaitych gatunków, niemniej jednak miłośnicy krzewów, bylin, ziół i kwiatów uznają ten zakup za zupełnie zbędny wydatek. Wielu z nich sięga w tym celu po domowe preparaty, które są równie skuteczne w działaniu, a przy tym w stu procentach bezpieczne i po prostu tanie.
Jak w roli ukorzeniacza wykorzystać aloes?
O zdrowotnych właściwościach aloesu napisano i powiedziano już wiele. Wiadomo, że między innymi perfekcyjnie wspomaga gojenie się ran i w ogóle rewelacyjnie wpływa na skórę. Ale do listy jego nietuzinkowych zalet zaliczyć należy także wspomaganie rozwoju roślin. Dzieje się tak za sprawą obecnego w roślinie bogactwa witamin i minerałów. To właśnie one wyjątkowo zbawiennie wpływają na roślin. Jak zatem wykorzystać aloes w roli naturalnego wspomagacza? Wystarczy przygotować (albo zakupić gotowy) żel aloesowy i pokryć nim końcówki roślin, a następnie wsadzić je do ziemi. Ten prosty zabieg sprawi, że sadzonki szybko wypuszczą korzenie.
Cynamon wspomoże rozwój korzeni rośliny
Znany ze swoich rozlicznych właściwości cynamon (wiadomo, że choćby odstraszy mole czy przepędzi mrówki) znajduje również szerokie zastosowanie w uprawie roślin. Ogrodnicy podkreślają, ze nie zawiera hormonów i jednocześnie doskonale zabezpiecza przed patogenami grzybowymi, które są podstawową przyczyną rozwoju zgorzeli siewek. Ta ostatnia zaliczana jest do najczęstszych chorób, które dewastują zdrowy wzrost roślin. Co zatem należy zrobić? Sadzonkę trzeba zamoczyć na chwilę w wodzie, a następnie "obtoczyć" w cynamonie, po czym tradycyjnym sposobem zasadzić w ziemi.
Ocet jabłkowy zapobiega gniciu roślin
W roli naturalnego ukorzeniacza roślin może także wystąpić znany choćby ze swoich właściwości odchudzających ocet jabłkowy. Ogrodnicy podkreślają, że nie tylko rewelacyjnie wspiera ukorzenianie młodych sadzonek, ale także zapobiega ich gniciu. Jedną łyżeczkę octu jabłkowego należy dodać do pięciu szklanek wody, starannie połączyć składniki, a następnie zamoczyć w gotowej mieszance młode sadzonki roślin. Gotowe.
Aspiryna ukoi ból i przyspieszy wzrost korzeni
Po aspirynę sięgamy zwykle wówczas, gdy dopada nas przeszywający ból głowy, bądź gdy dokucza nam gorączka. Nasze babki sięgały po nią również, by przedłużyć życie ciętym kwiatom. Okazuje się jednak, że znany wszystkim kwas acetylosalicylowy doskonale wspiera również rozwój korzeni rośliny. Aby wykorzystać aspirynę w roli naturalnego ukorzeniacza, należy rozpuścić jedną tabletkę w jednej szklance wody, a następnie zamoczyć w niej gotowe sadzonki roślin. Gdy roślina puści korzenie, należy oczywiście zasadzić ją w ziemi.
Miód zabezpiecza rośliny przed grzybami i bakteriami
Miód nie bez powodu gości niemal w każdym domu. Wspiera ludzki organizm w walce z wirusami czy bakteriami i doskonale wzmacnia odporność. Co ciekawe, zabezpiecza również rośliny przed grzybami i bakteriami oraz wspomaga ich rozrost oraz rozwój korzeni. By go użyć w roli ukorzeniacza należy przygotować dwie szklanki ciepłej wody oraz łyżeczkę słodkiego miodku. Starannie połączyć składniki, a gdy mieszanka przestygnie, zamoczyć w niej przygotowane sadzonki.
