Opalanie z głową
Ciało po słonecznej kąpieli może wyglądać seksowniej, szczuplej i młodziej. Pod jednym warunkiem, że używaliśmy odpowiednich i sprawdzonych mleczek i sprayów z filtrem.
Jest symbolem udanych wakacji. Nie ważne, gdzie i jak długo byliśmy. Liczy się to, czy z córek i synów piekarzy zamieniliśmy się w Mulatów lub chociażby ponętnych Latynosów. Na nic ostrzeżenia dermatologów, że wystawianie się na promieniowanie słoneczne przyniesie nam więcej szkody niż pożytku. Przyrumieniona skóra była, jest i będzie towarem pożądanym.
Faktory nie tylko na urlopie
Najlepiej byłoby pozostać przy samoopalaczu w kremie. Jeśli jednak nie wyobrażamy sobie urlopu bez przysłowiowej smażalni, musimy pamiętać o podstawowych zasadach zdrowego opalania się. Przede wszystkim zacznijmy od tego, że poprzez przyciemnienie skóry nasz organizm zaczyna bronić się przed nadmierną dawką promieniowania ultrafioletowego. Jeśli nie wspomożemy organizmu w tej obronie stosując odpowiednie filtry, doprowadzimy do poparzenia.
Kosmetyki z filtrami musimy stosować przez całe lato, bez względu na to, czy jesteśmy nad morzem, w górach czy właśnie wróciliśmy z urlopu do pracy. Na co dzień wystarczy, jeśli będziemy stosować faktory SPF10 lub SPF15. Gdy słońce zaczyna przypiekać, konieczny będzie co najmniej SPF20. Alergicy oraz osoby o skórze nadwrażliwej muszą stosować jeszcze wyższe blokery - minimum SPF30, chociaż niektórzy dermatolodzy zalecają nawet faktory od 40 do 60.
O odpowiedniej godzinie
Zarówno na urlopie, jak i przed nim, kosmetyki nakładamy minimum na 20 minut przed wyjściem z domu. Możemy nałożyć krem z wyższym faktorem na twarz, a niższym na nogi, ale nie możemy mieszać kosmetyków, bo składniki mogą wejść w nieznaną interakcję. Na plaży możemy spokojnie używać mleczka czy sprayu do opalania na cale ciało oraz na twarz, której ochronna będzie szczególnie potrzebna. Bardzo ważne! Za każdym razem, gdy spryskamy twarz wodą w sprayu, musimy na nowo posmarować ją kremem ochronnym.
Przysłowiowe smażenie dopuszczalne jest do godz. 11 lub po godz. 15. W pozostałe godziny grozi nam silne poparzenie. Jeśli mamy wrażliwą skórę, na kostium kąpielowy narzućmy przewiewną koszulę w jasnym kolorze.
Ważne wskazówki• Krem z filtrem ma najwyżej 3-letni termin przydatności. Po jego upływie traci swoje właściwości. • Kosmetyków z filtrami nie stosujemy na noc.• Kosmetyki przechowujemy w temperaturze pokojowej, ewentualnie w lodówce na najniższej półce.• Najniższy dopuszczalny faktor nad morzem to SPF15. • Nie bój się kosmetyków dla dzieci - chronią również dorosłych.• Nakładaj krem co 3 godziny.
Joanna Krupa
Zobacz serwis magazynu
