Padalec w ogrodzie: Co on tam robi? Jaki jest pożytek z padalca w ogrodzie?
Padalca w ogrodzie nie należy się bać. Choć widok pełzającego gada niektórych może przyprawić o gęsią skórkę, z jego obecności na naszym terenie powinniśmy się tylko cieszyć. Jest bardzo pożytecznym stworzeniem, które pomoże nam uporać się z nieproszonymi gośćmi na grządkach i rabatach. Po czym rozpoznać padalca i dlaczego nie warto przeganiać go z ogrodu?
Padalec zwyczajny - co to za zwierzę?
Jego wygląd może być mylący, więc przez wiele osób uznawany jest odruchowo za węża. To błąd, ponieważ padalec zwyczajny to gatunek beznogiej jaszczurki. Zazwyczaj jego ciało osiąga długość nie większą niż pół metra. Co ciekawe, samice są odrobinę dłuższe od samców. Padalca zwyczajnego rozpoznamy po czarnych, szarych lub brązowawych łuskach. Głowa jaszczurki jest słabo wyodrębniona od tułowia, co tym bardziej może kojarzyć się z wężem.
Czy padalec jest jadowity?
To pytanie zapewne pierwsze przychodzi na myśl, gdy niespodziewanie zauważymy padalca w naszym otoczeniu. Bez obaw, jaszczurka nie jest niebezpieczna. W dodatku stroni od towarzystwa ludzi. Znaczną część czasu spędza zagrzebana w ziemi lub ciemnych zakamarkach. Nie przemieszcza się szybko, a jej obecność zauważyć można wczesnym wieczorem, kiedy wyrusza na polowanie. Padalca w ogrodzie spotkamy także rankiem i w warunkach znacznej wilgotności, zwłaszcza po deszczu.
Korzyści z obecności padalca w ogrodzie
Niepozorne zwierzę jest w stanie drążyć podziemne korytarze, jednak na tyle płytko, że nie uszkadza systemów korzeniowych roślin. Nie ma więc powodów, by przeganiać padalca z ogrodu. Tym bardziej że może być cennym sprzymierzeńcem w walce ze szkodnikami, wkraczającymi na nasz teren i niszczącymi plony. Jaszczurka żywi się między innymi ślimakami nagimi, które bywają jedną z najgorszych plag dla niejednego ogrodnika.
Jadłospis padalca zwyczajnego obejmuje także małe gryzonie, owady oraz ich larwy, a także pająki. Trzeba pamiętać o tym, że w Polsce jaszczurka znajduje się pod ochroną, więc nie tylko względy praktyczne przemawiają za tym, by nie krzywdzić padalca, ale jest to również uregulowane prawnie.
Jak pozbyć się padalca?
Jeśli mimo wszystko obecność padalca powoduje u ciebie dyskomfort, możesz próbować przegonić go prostymi metodami. Możesz chwycić go przez rękawicę ogrodową i przenieść poza teren posesji. Padalec jest bardzo wrażliwy na hałas, więc skutecznie odstrasza go dźwięk kosiarki. Koszenia jednak nie przeprowadzamy co kilka dni, więc warto przemyśleć zakup specjalnego odstraszacza, który zniechęci do wizyt w twoim ogrodzie nie tylko padalce, ale też węże.
Zobacz też: Sprawdzone sposoby na pozbycie się nornic
Padalec a zaskroniec: Czym się różnią?
Zaskroniec to wąż, który również bywa częstym gościem w ogrodach. Podobnie jak padalec, preferuje wilgotne warunki, więc przyciągają go oczka wodne. Nie jest jadowity, a w poczuciu zagrożenia prędzej będzie udawać martwego niż reagować agresją. Najmniej przyjemną reakcją, jakiej możemy spodziewać się po zaskrońcu, jest wydzielanie z gruczołów odbytowych substancji o przykrej woni. Ma to na celu zniechęcenie ewentualnego przeciwnika do ataku. Z racji tego, że zaskroniec żywi się małymi gryzoniami (np. myszami,) też okazuje się pomocny, więc nie ma powodów, by usuwać go z ogrodu.
Co odróżnia zaskrońca zwyczajnego od padalca? Wąż jest wyraźnie dłuższy, zazwyczaj jego ciało mierzy od jednego do dwóch metrów. Grzbiet ma zielonkawy odcień, czasem z domieszką szarości lub brązu. Znakiem charakterystycznym są dwie żółte plamki zlokalizowane symetrycznie po obu stronach głowy zaskrońca.
Padalec kontra żmija
W tym wypadku umiejętność rozróżnienia dwóch gadów jest kluczowa ze względów bezpieczeństwa. Żmija bowiem jest gatunkiem jadowitym, więc jej ukąszenie może mieć przykre konsekwencje, zwłaszcza dla dzieci i seniorów. Istnieje ryzyko uszkodzenia układu nerwowego, zaburzenia rytmu serca oraz zmniejszenia krzepliwości krwi.
Jak rozpoznać żmiję zygzakowatą? Jej płaska głowa o trójkątnym zarysie jest widocznie wyodrębniona od tułowia. Żmija jest większa i masywniejsza od padalca, a na jej grzbiecie zwykle da się zauważyć charakterystyczny zygzak, od którego zresztą wzięła się pełna nazwa zwierzęcia.
