Pięć sposobów na to, by zawsze mieć pieniądze. Spróbujesz?

Co zrobić, by mieć więcej pieniędzy? Odpowiedzi na to pytanie udzielają nie tylko ekonomiści i doradcy finansowi, ale również tradycja. Ta ostatnia przynosi szereg porad pod postacią ludowych wierzeń i przesądów. Czy są one skuteczne? Cóż, nauka z pewnością ich nie potwierdza, warto jednak  przekonać się samemu, testując triki z poniższej listy.

Zobacz również: Dodatek osłonowy za prąd i gaz. Komu przysługuje, jak złożyć wniosek?

Jeśli pieniądze zbyt szybko uciekają z portfela, należy obok nich umieścić coś, co pozwoli im zostać z nami na nieco dłużej. Co miałoby być owym magicznym przedmiotem? Tutaj tradycja podpowiada rozmaite rozwiązania.

Jednym z najpopularniejszych gadżetów jest łuska z wigilijnego karpia. Innym - grosik, włożony do portfela zaraz po jego zakupieniu (w tym przypadku trzeba jednak uważać, by pieniądz magiczny nie pomylił się z tymi zwykłymi). Jeszcze inny przesąd mówi o umieszczaniu w portfelu talizmanu w postaci kociego wąsa, zgubionego przez zwierzaka.

Istnieją też przesądy, które zalecają, by do portfela nie wkładać niczego szczególnego, ale za to sam portfel umieścić w szczególnym miejscu. Konkretnie: w drewnianej szkatułce, położonej na środku wielkanocnego stołu.

Zobacz również: Program "300+" kiedy możesz spodziewać się przelewu?

Druga gałąź wierzeń i przesądów na temat domowego budżetu, dotyczy kwiatów. Zdaniem niektórych istnieją gatunki roślin doniczkowych, których obecność w mieszkaniu ma pozytywnie przekładać się na sytuację finansową domowników. Do szczęśliwych kwiatów zalicza się:

• boże drzewko (grubosza)
• marantę
• anturium
• skrzydłokwiat
• dracenę

Dlaczego akurat te gatunki miałyby zapewniać prosperitę oraz jak dokładnie przebiega ich oddziaływanie na nasze konta i portfele? Na to pytanie nauka nie przynosi odpowiedzi. Udowodniła jednak, że przebywanie w zielonym otoczeniu, pozytywnie wpływa na fizyczną i psychiczną kondycję człowieka. Tak więc - spróbować z pewnością nie zaszkodzi.

Zobacz również: Wakacje kredytowe. Kto i na jakich zasadach może skorzystać?

W tym przypadku mamy do czynienia z metodą, która łączy w sobie tradycję ludową (myślenie magiczne, zaklęcia) oraz nowoczesne psychotechniki (coaching). Z połączenia tych dwóch nurtów rodzi się teoria, głosząca że to "co", "jak" i "kiedy" myślimy, w znaczący sposób wpływa na naszą sytuację.

Tak więc aby mieć pieniądze należy myśleć o nich dobrze. Mamy ich mało? Zamiast narzekać, lepiej cieszyć się z tego,  co jeszcze zostało na koncie. Wydajemy? Cieszmy się zakupem, zamiast pogrążać w wyrzutach sumienia. Dotyka nas strata finansowa lub bankructwo? Związane z tym wydarzeniem negatywne emocje należy ograniczyć do minimum.

Po co to wszystko? Otóż, zgodnie z ową teorią, pozytywna energia wysyłana w stronę pieniędzy powinna zwabić je i przyciągnąć wprost do naszych portfeli.

Nie, nie na wydatki ( bo te, jak już powiedziano, ponoszone z radością powinny wkrótce stać się źródłem bogactwa), ale na wiele innych, zdawałoby się w ogóle niezwiązanych z finansami aspektów.

Jak się okazuje istnieje szereg prozaicznych czynności, które mogą odpowiadać za naszą opłakaną sytuację finansową. Tak więc, jeśli chcesz uniknąć kłopotów: nie kładź torebki na podłodze, nie otwieraj parasola w domu, gdy moneta upadnie na ziemię - przydepnij ją, gdy cudza moneta upadnie na ziemię, a ty ją znajdziesz - chuchnij na nią, nie stawiaj butów na stole (nawet tych nowych, w pudełku), nie pożyczaj pieniędzy w Sylwestra, Nowy Rok czy Boże Narodzenie, jeśli w portfelu pojawi się dziura, czym prędzej wymień go na nowy.

Wszystkie powyższe metody są ci znane albo brzmią zbyt prozaicznie? W takiej sytuacji mamy dla ciebie dwa iście magiczne rytuały, które zdaniem naszych prababć, powinny sprawić, że pieniądze popłyną szerokim strumieniem.

Pierwszy rytuał wiąże się z wodą. Według ludowych wierzeń ten, kto w Nowy Rok umyje dłonie w wodzie z monetami, powinien cieszyć się dostatkiem przez kolejne 365 dni.

Drugi rytuał jest zaś związany z ogniem i polega na okadzeniu domu lub mieszkania dymem z liści laurowych. Dym z rośliny powinien oczyścić przestrzeń i napełnić ją dobrą energią. Liście (oczywiście niezapalone) można też umieścić na kilka dni pod materacem łóżka.

To tylko kilka tradycyjnych sposobów, które rzekomo przynoszą dostatek i szczęście w kwestiach finansowych. Czy działają? Wszystko jest kwestią wiary i zbiegu okoliczności. My radzimy traktować je z przymrużeniem oka, a przed podjęciem poważnych finansowych decyzji odwołać się do własnej wiedzy i rozsądku lub skorzystać z porady ekspertów.