Poranna kawa poprawia koncentrację, kreatywność niekoniecznie
Mała czarna na rozpoczęcie dnia nie jest złym pomysłem. Pobudzi do działania. Niekoniecznie jednak ułatwi znajdywanie niebanalnych rozwiązań.
Naukowcy stwierdzili, że kofeina wpływa na rozwiązywanie problemów, ale nie w sposób, którego byśmy oczekiwali. Bo choć dodaje energii, to nie zwiększa możliwości intelektualnych w żaden sposób. Jeżeli ktokolwiek spodziewa się, że wpadnie na rewolucyjny pomysł nad filiżanką kawy, czeka go srogie rozczarowanie.
- Wcześniejsze badania również nie znajdywały związku między kawą a kreatywnością. Jest to coś bardzo osobistego, jednostkowego. Nie widzę zresztą powodu, dla którego kofeina miałaby mieć jakiś związek z kreatywnością - komentuje dietetyk Kristin Kirkpatrick - Chociaż kofeina może zaoferować lepszą uwagę i skupienie, nie istnieją dowody, które wskazują, że sprzyja ona w podejmowaniu trudniejszych decyzji i wykonywaniu bardziej skomplikowanych zadań - dodaje dietetyk Andy De Santis.
De Santis wskazuje również na jeszcze jedną zależność, nadmiar kofeiny może przynosić odwrotny efekt.
- Kofeina oczywiście stymuluje. Z kolei stymulacja ta może zwiększyć wydajność pracy lub ćwiczeń danej osoby, szczególnie jeśli zmęczenie powoduje pogorszenie wydajności. Ale ten związek działa tylko do pewnego punktu krytycznego, powyżej którego nadmierna stymulacja (tj. zbyt duża ilość kofeiny) faktycznie pogarsza nasze wyniki, utrudniając skupienie się - wyjaśnił.
Eksperci wskazują, że zależy to oczywiście od indywidualnych reakcji na kawę.
- Niektórzy z moich pacjentów piją sześć filiżanek dziennie, podczas gdy inni nie mogą napić się więcej niż jednej filiżanki kawy. Jeśli czujemy zdenerwowanie, nerwowość, mamy kłopoty ze snem, kawa może nie być najodpowiedniejszym środkiem pobudzającym - ostrzega Kirkpatrick.
Jeśli jednak nasza tolerancja na kawę jest dość wysoka, nie ma przeciwskazań do tego, żeby uznać ją za skuteczny sposób zwiększania wydajności.