Poznaj 5 nowych strategii szukania pracy

Specjaliści twierdzą, że tylko 30 proc. informacji o wakatach trafia do szerszej grupy odbiorców w formie ogłoszeń. Pozostałe 70 proc. to tzw. ukryty rynek pracy. Trzeba do niego dotrzeć, tylko jak? "Postawa to uruchomienie znajomości, czyli efektywny networking", mówi psycholog i coach Beata Poborska-Kobrzyńska. Ale w zdobyciu wymarzonej pracy pomogą nie tylko rekomendacje. Twoje szanse zwiększą się też, jeżeli zaczniesz stosować nowe metody docierania do pracodawcy. Im więcej ich wypróbujesz, tym lepiej dla ciebie.

Nowoczesny życiorys powinien być łatwym do przeczytania dokumentem, akcentującym twoje kwalifikacje zawodowe. Na jego podstawie dokonuje się wstępnej selekcji kandydatów, dlatego zadbaj o jego formę.

CV nie powinno już być czarno- -białe, najważniejsze dane wyróżnij kolorem! Koniecznie dodaj zdjęcie. Jeżeli szukasz pracy, w której będziesz mieć kontakt z klientem, pracodawca zechce cię zobaczyć. To zwiększa twoje szanse. Przy danych osobowych podaj swój profil zawodowy, np. "doświadczona sekretarka z umiejętnościami w prowadzeniu kadr". Szef szybciej zorientuje się, z kim ma do czynienia.

Doświadczenie zawodowe (nazwy firm, stanowiska) przedstaw w formie infografiki lub diagramu. To absolutna nowość! Wzór na www. vizualize.me. Takie CV będzie mile widziane, gdy starasz się o pracę wymagającą kreatywości: grafik, PR-owiec, copywriter. Zostaniesz zapamiętana.

W dzisiejszych czasach trzeba dbać o swoją pozycję na rynku pracy permanentnie - nie tylko wtedy, gdy ją tracimy.  Dobrze jest mieć zawsze gotowe aktualne CV i w perspektywie cel, do którego się dąży. Zmniejsza to lęk przed utratą pracy, ma się poczucie kontroli nad własnymi planami - to ważny aspekt psychologiczny.

Trzymaj rękę na pulsie. Regularnie przeglądaj ogłoszenia z twojej branży. Bądź na bieżąco: Jakich umiejętności oczekują dziś pracodawcy? Czy spełniam te wymogi? Może pojawiły się jakieś nowe zawody zgodne z moimi kompetencjami?

Nawet gdy nie masz noża na gardle, zarejestruj się w internecie na profesjonalnym portalu rekrutacyjnym (np. www.pracuj.pl) i określ typ pracy, która cię interesuje. Oferty będą wpadały do twojej skrzynki mailowej - możesz nawet określić dzień "dostawy". Może nieoczekiwanie znajdziesz dla siebie coś lepszego niż masz.

Head hunterzy to tzw. łowcy głów, czyli osoby, które prowadzą rekrutację na określone stanowiska. Wyszukują głównie specjalistów na stanowiska wyższego szczebla, a więc osoby o wysokich kwalifikacjach i z dużym stażem zawodowym. Pomóż im się odnaleźć!

Jeśli szukasz pracy i spełniasz te warunki: masz wysokie kwalifikacje, długi staż, jesteś specjalistką w jakiejś dziedzinie i masz jasno sprecyzowane oczekiwania co do swojej przyszłości - to zgłoś się do agencji head hunterskiej z własnej inicjatywy. Przyjdź z pytaniem otwartym: czy są dla

mnie jakieś możliwości/ projekty. Coraz więcej ludzi to robi.

Na stronach agencji headhunterskich przeważnie jest zakładka Kariera lub Dla Kandytata z informacją o tym, jak wygląda proces rekrutacji. Wejdź na nią i zarejestruj się w bazie kandydatów.

Między determinacją a natarczywością istnieje cienka granica. Postaraj się jej nie przekroczyć. Jeśli zależy ci na danym stanowisku, warto się przypomnieć, ale nie wydzwaniaj do agencji co kilka dni. Ważne, by po rozmowie zostało po tobie dobre wrażenie.

Networking to tworzenie sieci kontaktów. Nie tylko internetowych - jak wskazywałaby nazwa. Chodzi w ogóle o budowanie dobrych relacji (towarzyskich i zawodowych) z ludźmi. Relacje te mogą ci pomóc w sytuacji, gdy szukasz pracy. Możesz liczyć na czyjeś wsparcie (ktoś, mówiąc kolokwialnie, "da ci cynk") czy rekomendację. Zjawisko networkingu towarzyszy ci na co dzień - gdy np. polecasz koleżance dobrą kosmetyczkę!

Networking pozwoli ci dotrzeć do takich ofert pracy, o jakich nie dowiesz się z gazet, dlatego już dziś zacznij budować swoją "sieć". Wykorzystuj w tym celu:

Imprezy w gronie przyjaciół, zjazd absolwentów, a nawet zajęcia fitness - ułatwią przepływ informacji.

Bierz udział w szkoleniach, konferencjach czy targach związanych z branżą, która cię interesuje. Nawiążesz nowe znajomości, wymienisz wizytówki, przeprowadzisz rozmowy, które być może zaowocują w przyszłości!

Czyli te nastawione na rozwój kariery. Najpopularniejsze to GoldenLine i LinkedIn. Załóż tam swój profil zawodowy. Tam też polują head hunterzy...

Internet pozwala dziś na sprawdzenie każdego kandydata. Coraz więcej firm prowadzi także rekrutację w mediach społecznościowych. Prywatne konto powie o tobie znacznie więcej niż twoje CV. Pamiętaj o tym i naucz się także wykorzystywać tę wiedzę dla własnej korzyści.

Jeśli nie chcesz, by wszyscy mieli dostęp do informacji o twoim życiu prywatnym, zablokuj dostęp do zdjęć i wpisów dla osób postronnych. Ale jeśli chcesz zadbać o swój wizerunek np. na Facebooku, skorzystaj z aplikacji BeKnown, która pozwala budować sieć kontaktów zawodowych, oddzielając je od prywatnych.

Wszelkie linki odsyłające do twojego hobby i dodatkowych umiejętności (np. trenujesz taniec towarzyski), będą mile widziane przez pracodawcę. Podobnie jeśli np. szukasz pracy jako marketingowiec, a rekrutujący zauważy, że udzielasz się aktywnie na forach typu "reklama", zyskasz u niego dodatkowe punkty.

Jeśli większość twoich wpisów to narzekanie na pracę i obgadywanie przełożonych. Zdjęcia z imprez też nie poprawią twojego wizerunku.