Przestałam wyrzucać obierki ziemniaków. Powód zaskakuje
Obierki z ziemniaków to prawdziwy skarb. Choć wielu z nas nadal postrzega je w kategoriach kuchennych odpadków, drzemie w nich moc, której nie warto bagatelizować. Każdy ogrodnik, któremu zależy na bujnym kwitnieniu i obfitych plonach dorodnych owoców, powinien samodzielnie się o tym przekonać. Obierki z ziemniaków zbieram już teraz, by w sezonie nie zabrakło mi naturalnego nawozu.
Spis treści:
Nawóz z obierek ziemniaków — właściwości są nie do przecenienia
Uważasz, że obieranie ziemniaków nie należy do najprzyjemniejszych czynności kulinarnych? Prawdopodobnie zmienisz zdanie, gdy odkryjesz zalety stosowania skórek z ziemniaków w ogrodzie. Odpadki, które do tej pory lądowały w koszu na śmieci to skarbnica substancji odżywczych i minerałów, które wzmacniają rośliny, stymulują ich wzrost, kwitnienie oraz plonowanie.
Co zawiera nawóz z obierek ziemniaków?
- Jest źródłem skrobi, która pobudza rozwój korzeni i kiełkowanie nasion.
- Ważnym elementem w jego składzie jest potas — niezbędny do przeprowadzania fotosyntezy i zwiększania odporności na choroby. Poprawia kwitnienie, jest gwarantem ładnego koloru liści.
- Dostarcza roślinom fosfor — składnik kluczowy dla wzrostu zarówno korzeni, jak i części naziemnych.
Oprócz tego skórki z ziemniaków dostarczą roślinom magnez, żelazo i wapń. Naturalne pochodzenie nawozu sprawia jednocześnie, że znika ryzyko przenawożenia. Na jego stosowanie mogą pozwolić sobie nawet te osoby, które nie mają dużego doświadczenia w ogrodnictwie.
Jakie rośliny lubią nawóz z obierek ziemniaków?
Ręce mogą już zacierać wielbiciele krzewów owocowych. Naturalny nawóz doskonale sprawdza się w uprawie malin, porzeczek i agrestu. Sprzyja również owocowaniu truskawek i rozwojowi kwitnących roślin ozdobnych. Dotyczy to zarówno okazów ogrodowych, jak i balkonowych.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że nie jest odżywką uniwersalną — w końcu uprawne okazy mogą diametralnie różnić się w kontekście wymagań. Do jakich roślin nawóz z obierek ziemniaczanych się nie nadaje? Ze względu na stosunkowo dużą zawartość wapnia, domowa odżywka nie sprawdzi się w przypadku roślin kwasolubnych, w tym hortensji, rododendronów i borówki amerykańskiej.
Ogrodniku, pamiętaj: Ziemniaczanego nawozu nie można stosować do roślin należących do rodziny psiankowatych, zwłaszcza pomidorów i papryki. Może bowiem doprowadzić do przenoszenia niebezpiecznej dla nich zarazy ziemniaczanej.
Działaj z wyprzedzeniem
Mimo że nawóz można przygotowywać na bieżąco w ciągu całego sezonu wegetacyjnego, czasem trudno jest uzbierać wystarczającą ilość skórek z ziemniaków, gdy rośliny uprawne i ozdobne potrzebują dokarmienia. Dlatego warto wyrobić w sobie nawyk magazynowania materiału na nawóz, by sięgać po niego w dowolnym momencie.
Przede wszystkim obierki z ziemniaków trzeba właściwie przechowywać. Niektórzy je mrożą, ja zdecydowanie wolę suszenie.
- Bulwy dokładnie umyj pod bieżącą wodą. Po obraniu skórki pokrój na kawałki o podobnej wielkości.
- Blachę do pieczenia wyłóż papierem, a piekarnik ustaw na 100°C.
- Obierki rozłóż równomiernie na blaszce i susz w piecu przez dwie-cztery godziny.
- Gdy staną się kruche, przestudź je, a następnie przesyp do pojemnika ze szczelnym zamknięciem. Przechowuj w chłodnym miejscu, np. w piwnicy.
Jak zrobić nawóz z obierek po ziemniakach?
Zadanie jest wyjątkowo proste. Obierki zalej wrzątkiem w proporcji 1:10 - na kilogram ziemniaczanych odpadków będziesz potrzebować 10 litrów wody. Odstaw do wystygnięcia. Przecedź i używaj do podlewania roślin raz w miesiącu. Działać możesz już od wczesnej wiosny. Latem zauważysz, że owocowe krzewy uginają się pod ciężarem dorodnych i smacznych owoców, a ozdobne okazy kwitną z pełną mocą.