Rozmnażanie pelargonii na przełomie lata i jesieni. Tak samodzielnie przygotujesz sadzonki

Pelargonie to wdzięczna i chętnie sadzona ozdoba wielu balkonów. Wraz z końcówką lata i nieuchronnie zbliżającym się początkiem jesieni, warto pomyśleć o jej rozmnażaniu. Proces pobierania sadzonek nie jest zbyt wymagający, ale lepiej zdążyć z nim przed nastaniem zimnych dni. Nie zwlekaj i sprawdź, jak w domowych warunkach rozmnożyć pelargonię jeszcze w letnio-jesiennym sezonie.

Wykorzystaj końcówkę lata i początek jesieni na przygotowanie sadzonek pelargonii
Wykorzystaj końcówkę lata i początek jesieni na przygotowanie sadzonek pelargonii123RF/PICSEL

Do kiedy kwitną pelargonie?

Bez wątpienia to właśnie pelargonie najczęściej królują na polskich balkonach i tarasach. Są nieskomplikowane w uprawie, a przestrzeganie kilku kroków pielęgnacyjnych pozwoli im kwitnąć od maja, aż do pojawienia się pierwszych przymrozków. Warto posadzić je w żyznej ziemi oraz zapewnić im dostęp do słońca i regularne podlewanie. Odwdzięczą się długim i obfitym kwitnieniem.

Wpływ niskiej temperatury na sadzonki pelargonii

Dobrym momentem na pomyślenie o rozmnażaniu pelargonii jest nastanie późnego lata, które w niedługim czasie przerodzi się w jesień. Taki zabieg pozwoli nam w przyszłym sezonie uzyskać identyczne roślinki z tymi, które obecnie hodujemy. W tym celu pobiera się tzw. sadzonki wierzchołkowe, czyli pędowe. Zazwyczaj pozyskuje się je na przełomie sierpnia i września, a najpóźniej w październiku lub listopadzie. Końcowy termin zależny jest od panujących na zewnątrz temperatur. Najlepiej zrobić to zanim spadną poniżej 10 st. C.

Pobieranie sadzonek pelargonii

Dzięki właściwemu zabezpieczeniu możemy w warunkach domowych przechować pelargonię przez całą zimę. Ponownie na zewnątrz wystawiamy ją dopiero po rozpoczęciu nowego sezonu. Doświadczeni ogrodnicy wiedzą, że najobficiej kwitną pelargonie z nowych sadzonek. Aby odciążyć portfel od corocznego kupowania roślinek, warto samemu zrobić sadzonki z pelargonii. Jest to dość łatwe, a same sadzonki potrafią szybko się ukorzenić.

Pędy na przyszłe sadzonki pelargonii pobieramy wyłącznie z roślin zdrowych oraz możliwie najbardziej obficie kwitnących. Jeśli zabieramy się za to na nieosłoniętym balkonie lub tuż przed domem, warto wybrać dzień bez deszczu, by nie zmoczyć pędów i liści ścinanych na sadzonki.

Do przygotowania sadzonek pelargonii potrzebujemy uprzednio zdezynfekowanego ostrego noża lub sekatora. Inne narzędzia mogłyby zmiażdżyć pędy. Wykonujemy proste, równe i nieposzarpane cięcie wierzchołków pędów o długości 5-10 cm. Z uciętych fragmentów usuwamy pąki kwiatowe, a także dolne przylistki i liście. Na każdej sadzonce zostawiamy maksymalnie 2-3 liście. Zbyt duża ilość liści mogłaby spowodować zwiększenie transpiracji wody, w efekcie doprowadzając do uschnięcia sadzonki jeszcze przed jej ukorzenieniem. Wstępnie przygotowane sadzonki zostawiamy na kilka minut w przewiewnym miejscu, by miejsca po cięciach mogły przeschnąć.

Jak pielęgnować sadzonki pelargonii?

Pelargonie rabatowe
Pelargonie rabatowe123RF/PICSEL

Sadzonki pelargonii sadzimy do niewielkich doniczek lub plastikowych kubeczków po jogurtach, wypełnionych lekkim podłożem. Jeśli zdecydujemy się na drugą opcję, warto pamiętać o wykonaniu otworów odpływowych. Roślinki delikatnie podlewamy, starając się ich nie zmoczyć.

Doniczki z sadzonkami trzymamy w ciepłym i ocienionym miejscu, dbając o regularne ich podlewanie. Zalecana temperatura otoczenia waha się między 16 a 20 st. C. W celu zabezpieczenia ich przed ewentualnym zwiędnięciem dobrze jest wbić w ziemię np. patyczki do szaszłyków. Następnie całość przykrywamy przezroczystą folią. To zapewni roślinkom odpowiednią wilgotność powietrza. Tak przygotowane sadzonki powinny ukorzenić się i rozrosnąć jeszcze przed nadejściem zimy.

Sprawdź również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas