Skuteczne rozmnażanie pelargonii z sadzonek. Pierwszy termin przypada już wczesną wiosną
W trakcie przedwiosennej wizyty w sklepach ogrodniczych trudno jest obojętnie przejść obok sadzonek pelargonii. To jedna z chętniej wybieranych roślinnych ozdób balkonów oraz tarasów. Jej bujne i barwne kwiaty dodają im bowiem niepowtarzalnego charakteru. Nadchodząca wielkimi krokami wiosna to odpowiednia pora na pomyślenie o rozmnożeniu okazów pelargonii, które mamy już w domu. Sprawdź, jak zrobić to bezpiecznie, by nie uszkodzić rośliny, a zapewnić sobie okazałą uprawę.
Spis treści:
Kiedy pozyskujemy sadzonki pelargonii?
Przyjęło się, że pelargonie pojawiają się na balkonach oraz tarasach późniejszą wiosną, a utrzymują się aż do końca jesieni. Odpowiednia ilość słońca, żyzna ziemia oraz regularne podlewanie sprawiają, że gatunek ten kwitnie wyjątkowo długo oraz bujnie.
Jest jedną z chętniej rozmnażanych roślin, a najczęściej dokonuje się tego przez odpowiednio przygotowane sadzonki. Za tę czynność najlepiej zabrać się późnym latem oraz wczesną jesienią. To pozwoli nam uzyskać dokładnie takie same rośliny, jakie już uprawiamy. W tym celu pozyskujemy tzw. sadzonki wierzchołkowe, zwane także pędowymi. Ogrodnicy doradzają, by pobierać je na przełomie sierpnia/września oraz października/listopada. Okazuje się, że bez problemu zrobimy to także wiosną.
Rozmnażanie rośliny wiosną
Wbrew powszechnej opinii, pelargonię skutecznie rozmnożymy wczesną wiosną. Można to zrobić na dwa podstawowe sposoby:
- rozmnażanie pelargonii z nasion - zabieramy się za to na przełomie lutego oraz marca. Nasiona wysiewamy do specjalnych skrzynek lub tzw. wielodoniczek. Trzymamy je w jasnym i dość ciepłym pomieszczeniu, pilnując, by ziemia stale utrzymywała wilgoć. Tak pozyskane sadzonki pikujemy, czyli przesadzamy je do większych doniczek.
- rozmnażanie pelargonii z sadzonek pędowych - odpowiedni moment na wykorzystanie tej metody to wczesna wiosna. Tego typu sadzonki najlepiej pozyskiwać z rośliny, którą przez zimę przechowywaliśmy w warunkach domowych.
Jak prawidłowo pobierać młode sadzonki pelargonii?
Odpowiednie zabezpieczenie pelargonii pozwala bez trudu przechować ją w warunkach domowych przez całą zimę. Zanim ponownie wystawimy ją na balkony i tarasy, wykorzystajmy chwilę do pobrania sadzonek, z których wytworzą się nowe rośliny. Ogrodnicy mogący pochwalić się wieloletnim doświadczeniem wiedzą, że pelargonie, które wyrosły z nowych sadzonek, najobficiej kwitną. Jeśli zatem chcemy odciążyć portfel i ograniczyć coroczne kupowanie kolejnych sztuk pelargonii, przygotujmy sadzonki własnoręcznie.
Decydując się na pobranie pędów przyszłych sadzonek pelargonii, upewnijmy się, że wykorzystujemy w tym celu jedynie rośliny zdrowe oraz z dorodnymi kwiatami. Szczepki pozyskujemy za pomocą zdezynfekowanego ostrego noża lub mniejszego sekatora. Inny sposób mógłby wywołać rany, a nawet zmiażdżyć pędy.
Postarajmy się wykonywać proste i równie cięcie o długości 5-10 cm, które nie pozostawi poszarpanych fragmentów. Na każdej sadzonce pozostawiamy jedynie 2-3 liście, gdyż zbyt duża ich ilość doprowadziłaby do zwiększenia transpiracji wody, co skończyłoby się jej uschnięciem jeszcze przed ukorzenieniem. Tak przygotowanym sadzonkom dajemy kilka minut na to, by miejsca po cięciach mogły swobodnie przeschnąć.
Kluczowa pielęgnacja
Odcięte pędy wkładamy do pojemników z wodą i ustawiamy w ciepłym i jasnym pomieszczeniu. Najlepiej sprawdzi się parapet lub miejsce w pobliżu drzwi balkonowych. Sadzonki pozostawiamy na ok. 2-3 tygodnie, aż do momentu ich ukorzenienia. Przez cały ten czas pilnujemy, by szczepki były zanurzone w wodzie, a także sprawdzamy, czy nie ma oznak rozwoju pleśni oraz innych chorób.
Gotowe sadzonki pelargonii przenosimy do niewielkich doniczek lub plastikowych pojemniczków, które wcześniej wypełniamy lekkim podłożem. Rośliny delikatnie podlewamy, starając się ich zbytnio nie zamoczyć. Trzymamy je w ciepłym i zacienionym miejscu o temperaturze ok. 16-20 st. C. Możemy także wbić do doniczki patyczek od szaszłyków, a następnie nałożyć na niego folię spożywczą. W ten sposób zapewnimy im odpowiednią wilgotność powietrza. Po zakończonym procesie ukorzeniania się możemy spokojnie przesadzić je do większych donic balkonowych wypełnionych ziemią ogrodniczą.
Czy wiosną da się rozmnożyć pelargonię z liści?
Jednym z dostępnych metod pozyskiwania młodych pelargonii jest ich rozmnażanie z liści. W tym celu warto wykorzystać te, które wcześniej usunęliśmy z odpowiednio ukorzenionych odnóżek. Jak się za to zabrać? Zaczynamy od umieszczenia liści pelargonii w specjalnej mieszaninie torfu z piaskiem. Pamiętajmy, by włożyć je tak, aby większa część ogonka liściowego znalazła się w glebie. Na koniec podłoże delikatnie dociskamy i uklepujemy wokół każdej szczepki i obficie nawadniamy.
Chcąc podnieść skuteczność rozmnażania pelargonii z liścia, musimy zapewnić roślinie odpowiednią wilgotność oraz optymalną temperaturę oscylująca w okolicach 20 st. C. Zdecydowanie najlepszy klimat stworzy im mini szklarnia lub specjalny tunel foliowy. Decydując się na takie rozwiązanie, miejmy na uwadze regularne wietrzenie ich wnętrza.
W ten sposób zapobiegniemy rozwojowi groźnych chorób grzybowych, a także zapewnimy młodej roślinie większe szanse na przetrwanie. Rozmnażanie pelargonii na bazie sadzonek liściowych trwa dłużej niż w przypadku młodych pędów. Jeśli jednak uzbroimy się w cierpliwość, uzyskamy rośliny o cechach identycznych, jakie posiada roślina mateczna. Zaoszczędzimy także pieniądze, które wydalibyśmy w sklepie ogrodniczym.
Sprawdź również: