Częsty widok w polskich domach. Nie susz tak prania. Eksperci biją na alarm
Mieszkańcy małych mieszkań w bloku, pozbawionych balkonów i wspólnych suszarni, zmuszeni są często do suszenia prania w mieszkaniu. Nie należy to do przyjemności, bo takie pranie często wydziela nieprzyjemną woń i, jak udowodnili naukowcy, bardzo negatywnie wpływa na zdrowie mieszkańców. Jak radzić sobie z tym problemem?
Spis treści:
Czy suszenie prania w domu jest niebezpieczne?
Naukowcy już dawno temu udowodnili, że suszenie prania w mieszkaniu jest bardzo szkodliwe dla naszego zdrowia. Podczas suszenia jednego prania w powietrze ulatują mniej więcej dwa litry wody, wilgoć w pomieszczeniu niebezpiecznie rośnie, sprzyjając takim chorobom jak astma, alergia, a nawet zapalenie płuc.
Zbyt wysoka wilgotność powietrza ułatwia rozwój roztoczy, oraz specyficznego rodzaju pleśni, która mocno zagraża osobom z osłabionym układem odpornościowym.
Nie susz prania w sypialni i pokoju dziecka. To szczególnie niebezpieczne!
Suszenie prania w sypialni oraz w pokoju dziecięcym jest szczególnie groźne - to pomieszczenia, w których śpimy lub, w przypadku pokoi dziecięcych, spędzamy sporo czasu, narażając się na wielogodzinną ekspozycję na działanie pleśni oraz grzybów.
W wilgotnym i ciepłym środowisku z niskim poziomem wentylacji rozwijają się one w sposób wręcz przerażający, powodując infekcje, problemy z oddychaniem oraz alergie, szczególnie groźne właśnie dla dzieci i osób z osłabionym układem odpornościowym.
Jeśli nie mamy możliwości suszenia prania na zewnątrz lub w pomieszczeniach do tego przystosowanych, powinniśmy wyposażyć się w urządzenia pochłaniające nadmiar wilgoci, a pranie suszyć najlepiej w ciągu dnia, kiedy nie ma nas w domu. To jednak ostateczność, bo lekarze apelują, by całkowicie zaprzestać takich praktyk w trosce o własne zdrowie.
Jak suszyć pranie w małym mieszkaniu i bez balkonu?
Właścicielom małych mieszkań, nie mających balkonu oraz dostępu do wspólnej suszarni pozostaje zakup suszarki elektrycznej (na którą i tak prawdopodobnie nie ma w takim mieszkaniu miejsca) lub standardowej suszarki rozkładanej.
Popularne suszarki do prania rozkłada się najczęściej w poziomie, co wciąż nie jest rozwiązaniem, bo zajmują one wiele miejsca. Na szczęściem na rynku są dostępne suszarki rozkładane w pionie. Po rozłożeniu przyjmują one kształt kolumny i pozwalają na rozwieszenie nawet czterech wsadów pralki. Doskonale dopasowują się także do miejsca, w którym są postawione.
Zobacz również: Błędy w praniu i suszeniu ubrań
Jak suszyć pranie w domu, żeby nie śmierdziało?
Naukowcy i lekarze przekonują, że suszenie prania w domu ma zły wpływ na zdrowie i może doprowadzić do rozwoju poważnych chorób. Jeśli jednak nie mamy innego wyjścia, powinniśmy stosować się do kilku prostych zasad, które sprawią, że pranie nie będzie wydzielać nieprzyjemnej woni stęchlizny.
Po pierwsze, warto pamiętać, by rozwieszać pranie jak najszybciej po zakończeniu pracy przez pralkę. Trzymane przez dłuższy czas w bębnie, zaczyna brzydko pachnieć i czasem jesteśmy zmuszeni ponownie włączać pralkę na tryb płukania, a to niepotrzebne marnotrawstwo wody oraz energii.
Jeśli w domu lub w mieszkaniu panuje wilgoć, to schnięcie prania zajmuje więcej czasu i nawet po wysuszeniu wciąż wydziela ono nieprzyjemną woń. Dzieje się tak najczęściej zimą, kiedy rzadziej wietrzymy pomieszczenia lub temperatura nie jest w nich wystarczająco wysoka. W takim wypadku wystarczy po prostu podkręcić grzejniki, a jeśli jest to niemożliwe, powiesić pranie bezpośrednio na nich, w mniejszym zagęszczeniu.
Za nieprzyjemny zapach prania może odpowiadać także sama pralka. Warto od czasu do czasu przeczyścić filtr oraz bęben pralki np. mieszanką octu i sody oczyszczonej. W sprzedaży dostępne są także gotowe preparaty do czyszczenia pralki, z których warto korzystać regularnie.
***