Świąteczne porządki: Łazienka

Na początek krótka lista niezbędnych zakupów. Przed przystąpieniem do sprzątania musisz wyposażyć się w niezbędne środki czystości i akcesoria. W twoim koszyku powinny koniecznie znaleźć się: gumowe rękawice, gąbeczki do czyszczenia (między innymi takie, jakich używasz w kuchni, czyli popularne zmywaki), szmatki do polerowania (co najmniej 2-3), szmata do podłogi lub mop, szczoteczka do zębów, preparat do polerowania luster, mleczko do czyszczenia, ocet spirytusowy, cytryna, soda oczyszczona, kwasek cytrynowy, pumeks, środek dezynfekujący oraz tabletki czyszczące do toalety.

Sprzątanie ułatwi ci też prozaiczny zabieg, bardzo często pomijany. Zanim z zapamiętaniem oddasz się polerowaniu i szorowaniu, wynieś z łazienki wszystkie zbędne przedmioty w postaci misek, suszarek, prostownic, kosmetyków do kąpieli i pielęgnacji, proszków do prania i płynów do płukania, itp. Zyskasz dzięki temu o wiele więcej przestrzeni, twoje ruchy będą zdecydowanie bardziej płynnie i dotrzesz do miejsc na co dzień zasłanianych przez przedmioty. Warto też zachować odpowiednią chronologię poszczególnych działań. Zyskasz dzięki temu na czasie i unikniesz powtarzania raz wykonanych czynności.

Tu możesz pobrać darmowego e-booka, dzięki któremu przygotowania do świąt będą przyjemnością! Kliknij!

Jeśli masz w łazience wannę, przygotuj roztwór z wody i octu (stosunek 1:1) oraz ściereczkę lub miękką gąbeczkę. Poleruj nim całą powierzchnię. Dzięki temu domowemu sposobowi pozbędziesz się wszelkich nieczystości. Jeżeli część zabrudzeń pozostanie, powtórz czynność z użyciem delikatnego preparatu - najlepiej mleczka do czyszczenia. To ostatnie może też zastąpić dobry, gęsty balsam do mycia naczyń. Po zakończeniu czynności całość należy bardzo dokładnie spłukać ciepłą, ale nie wrzącą wodą, a następnie wypolerować szmatką.

Ją również możesz wypolerować roztworem sporządzonym z octu. Jeśli powierzchnia jest bardzo zabrudzona, pozostaw roztwór na dłużej. Proces odkamieniania może trwać nawet całą noc. Rano całość dokładnie zmyj. Szczególnie przydatna, zwłaszcza przy czyszczeniu trudno dostępnych zakamarków, może okazać się szczoteczka do zębów. Tę ostatnią wykorzystaj także do czyszczenia okolic korka, gdzie zbierają się liczne osady i nieczystości. Jeśli konieczne okaże się czyszczenie spływu, użyj środka typu kret. Koniecznie załóż rękawice, bo żrący preparat może uszkodzić skórę dłoni.

Jeśli posiadasz kabinę prysznicową, zaopatrz się w ocet spirytusowy, sodę oczyszczoną oraz wodę utlenioną. Stary babciny sposób może wybawić cię z niejednej opresji. Jest nie tylko tani, ale wyjątkowo skuteczny. Oto szczegóły. Do mycia drzwi kabiny prysznicowej użyj roztworu sporządzonego z octu i wody (w stosunku 1:1). Umyj nim dokładnie całą powierzchnię przy użyciu dobrze wchłaniającej wodę ściereczki. Następnie spłucz wszystko bardzo dokładnie i osusz. Jeśli na drzwiach pojawiły się smugi, wypoleruj je ręcznikiem papierowym nasączonym nierozcieńczonym octem spirytusowym. Czynność wykonaj precyzyjnie i w razie konieczności powtórz. Octu użyj też do pozbycia się zabrudzeń i osadów zalegających na szynach. Zalej je octem i pozostaw na dłuższy czas, najlepiej na kilka godzin. Na koniec wszystko dokładnie spłucz gorącą wodą.

Jeśli twoja kabina wymaga gruntownego sprzątania i pojawiła się w niej pleśń, użyj w zainfekowanych miejscach sody oczyszczonej. Jeśli z kolei zauważysz obecność grzyba, zastosuj wodę utlenioną. Pamiętaj, żeby nie zamykać drzwi i prysznicowych i solidnie wywietrzyć pomieszczenie, najlepiej otwierając okno lub zwiększając nawiew. Dla swojego bezpieczeństwa zachowaj też ostrożność i wszystkie te czynności wykonuj w rękawicach gumowych.

W tym przypadku, podobnie zresztą jak przy polerowaniu wanny, niezbędny będzie ocet spirytusowy. Dzięki niemu pozbędziesz się osadzającego kamienia i zacieków z mydła. Najskuteczniejszym sposobem będzie użycie wacików nasączonych octem. Nimi poleruj całą powierzchnię oraz baterię, a zwłaszcza kran. Tam, gdzie nie dotrzesz dłonią i wacikiem, użyj szczoteczki do zębów. Na koniec wszystko bardzo dokładnie spłucz ciepłą wodą. Pamiętaj też o dokładnym umyciu zewnętrznych powierzchni umywalki. Tam najczęściej pojawiają się smugi. Najszybciej usuniesz je ręcznikiem papierowym nasączonym octem. Starannie wyczyść też szafkę, która bardzo często umieszczona jest pod umywalką. Wszechobecna wilgoć sprzyja powstawaniu pleśni, dlatego przetrzyj wszystkie zakamarki nie tylko roztworem z octu, ale i sody oczyszczonej. Miejsca pokryte grzybem zalej wodą utlenioną.

Najlepiej, jeśli proces odkamieniania muszli rozpocznie się kilka godzin przed jej gruntownym umyciem. Osusz zatem muszlę, a następnie zalej ją dwoma szklankami podgrzanego wcześniej octu spirytusowego. Pozwól, żeby roztwór działał kilka godzin. Następnie spłucz wszystko dokładnie i przystąp do szorowania. Do tego zabiegu możesz ponownie użyć octu rozcieńczonego z wodą (stosunek 1:1), jak i mleczka do czyszczenia. Pomocny może okazać się też kwasek cytrynowy, dzięki któremu pozbędziesz się zacieków. Do czyszczenia możesz użyć pumeksu. Nie zapomnij też o solidnym oczyszczeniu deski sedesowej i baterii wraz ze wszystkimi zakamarkami. Użyj do tego wacików nasączonych octem oraz szczoteczki do zębów. Baterię możesz dodatkowo wypolerować płynem stosowanym do szyb.

Wszystkie łazienkowe meble - szafki, kuferki itp. odśwież równie dokładnie. Obecna w łazience wilgoć i kurz zalega na wszystkich sprzętach, dlatego zadbaj także o nie. W zależności od materiałów, z których są wykonane zastosuj odpowiednie środki, tak by nie uszkodzić trwale ich powierzchni.

Na nich, podobnie jak na urządzeniach sanitarnych, też osadzają się grzyb i pleśń. Usuniesz je skutecznie przy użyciu octu. Jeśli zabrudzenia są wyjątkowo trwałe, zastosuj ocet spirytusowy nierozcieńczony, jeśli zaś są mniej widoczne sporządź roztwór z wody octu. W uzyskaniu pięknej i czystej glazury pomoże też amoniak, a konkretnie roztwór sporządzony na jego bazie. Osad z mydła usunie z kolei mieszanina octu, amoniaku i boraksu (kupisz go w aptece lub sklepie ze środkami chemicznymi). Różnego rodzaju nalotów pozbędziesz się też dzięki soli emskiej zmieszanej z płynem do mycia naczyń. Wszystkie wyżej wymienione roztwory znajdą zastosowanie w czyszczeniu powierzchni ceramicznych, ale do czyszczenia fug musisz dodatkowo użyć szczoteczki do zębów. Po zakończeniu czyszczenia całość powinnaś wypolerować papierowym ręcznikiem, aby efekt lśnienia był jeszcze bardziej widoczny, a powierzchnia wolna od smug.

Zadbaj też o czystość podłogi, na której często zalegają osady z proszków do prania, płynów mydła oraz kłęby kurzu. Zanim przystąpisz do właściwego mycia, poodsuwaj wszelkie sprzęty. To właśnie pod nimi gromadzą się największe ilości zarazków i grzybów. Podłogę najlepiej myć flanelową lub wełnianą szmatką. Mop wcale nie jest w tym wypadku najlepszym rozwiązaniem. Możesz też dodać kilka kropel środka nabłyszczającego, dzięki któremu będzie błyszczała jeszcze wyraźniej. Zanim ułożysz na czystej podłodze odpowiednio wyprane i wytrzepane chodniczki, możesz przetrzeć jeszcze całą powierzchnię ręcznikiem papierowym.

Na koniec krótka lekcja polerowania luster. Koniecznie użyj w tym wypadku spryskiwacza. Co ważne, nie musisz wcale kupować gotowego preparatu. Możesz równie dobrze przyrządzić go sama. Wystarczy, że wypełnisz butelkę wodą z octem w proporcji 4:1, namoczysz szmatkę i wypolerujesz nią całą powierzchnię. Na koniec powinnaś użyć ręcznika papierowego, który usunie wszelkie smugi. Jeśli we wszystkich tych czynnościach będziesz precyzyjna i systematyczna, może okazać się wkrótce, że przy zastosowaniu małych środków finansowych i minimalnym wysiłku twoja łazienka będzie błyszczała czystością.