Tego lepiej nie jedz na kolację. Lista produktów rujnujących sylwetkę

Jaki wpływ na zdrowie i sylwetkę mają produkty jedzone na kolację? Zdaniem ekspertów, to co serwujemy sobie na ostatni posiłek w ciągu dnia może wiązać się nie tylko z wieloma dolegliwościami trawiennymi, ale również przyczynić do tycia. Czego więc lepiej unikać wieczorną porą?

Smażone ziemniaki to nie najlepszy pomysł na kolację. Jedzone regularnie mogą być przyczyną otyłości
Smażone ziemniaki to nie najlepszy pomysł na kolację. Jedzone regularnie mogą być przyczyną otyłości 123RF/PICSEL

Mitem jest, że kolację należy jeść najpóźniej o godzinie 18. Zamiast chodzić spać z uczuciem wilczego głodu, lepiej uważniej przyjrzyj się temu, co wieczorem ląduje na twoim talerzu. Jeśli kolacja będzie zdrowa, lekka, a zarazem sycąca, nie tylko unikniesz wielu dolegliwości trawiennych, ale także dodatkowych kilogramów. Kiedy najlepiej zjeść kolację i jakich produktów unikać podczas jej przygotowania?

Kiedy jeść kolację?

Specjaliści ds. żywienia są zgodni w kwestii tego, że nie ma "magicznej" pory na kolację. Aby organizm mógł strawić to, co zjesz wieczorem, warto pamiętać by ostatni posiłek spożyć na 2-3 godziny przed położeniem się do łóżka. Należy jednak zwrócić uwagę na jakość posiłków - powinny być one lekkostrawne, składać się z głównie z produktów bogatych w białko, a także warzyw. Istnieje również kilka produktów, których lepiej nie serwować sobie przed snem. Organizm nie będą w stanie strawić ich w tak krótkim czasie i nie dość, że nabawisz się dolegliwości trawiennych, to z biegiem czasu zaobserwujesz też nadprogramową tkankę tłuszczową.

Czego nie jeść na kolację? Lista zakazanych produktów

Tłuste potrawy są ciężkostrawne - jedzenie ich na kolację może wywołać szereg dolegliwości
Tłuste potrawy są ciężkostrawne - jedzenie ich na kolację może wywołać szereg dolegliwości 123RF/PICSEL

Na kolację z pewnością nie warto jeść produktów tłustych, bardzo kalorycznych oraz ciężkostrawnych. Należą do nich:

  • Frytki - wieczorem, gdy ustaje aktywność metabolizm zwalnia, a nagromadzony tłuszcz ciężko się trawi. Zdecydowanie lepiej sięgnąć po frytki w ciągu dnia.
  • Proste węglowodany - takie jak np. makarony, kluski, pizza, pieczywo, ciasta - produkty te mają wysoki indeks glikemiczny, co oznacza, że szybko uwalniają cukry proste, które natychmiast wchłaniane są do krwioobiegu. Jeśli nie spalisz ich w ruchu, to zostaną zamienione w tłuszcz.
  • Owoce - mimo że są bardzo zdrowe, niektórych odradza się jeść na kolację. Szczególnie nie poleca się spożywania przed snem m.in. bananów, winogron, czereśnie czy ananasy - mają one w składzie sporo cukru.
  • Tłuszcze - szczególnie te pochodzenia zwierzęcego, będące źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych. Spożywanie ich w nadmiarze na noc, co gorsza w połączeniu z węglowodanami sprawi, że kolacja stanie się ciężkostrawną bombą kaloryczną. Na kolację unikaj zatem jedzenia hamburgerów, tłustych żeberek, fasolki po bretońsku, czy żółtych serów.
  • Alkohol - napoje procentowe zwiększają łaknienie i apetyt na węglowodany. Udowodniono też, że nawet niewielkie ilości alkoholu wypijane przed snem wpływają niekorzystnie na jakość snu i regenerację. Dodatkowo tego typu napoje są bardzo kaloryczne.
Czy warto udać się nad Jezioro Tarnobrzeskie?Karolina Burda, Karolina BurdaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas