W PRL-u była w każdym domu. Trzykrotka wraca do łask
Od kilku lat rośnie popularność roślin doniczkowych, które były powszechne w czasach PRL-u. Takie kwiaty świetnie odnajdują się we wnętrzach, inspirowanych tą epoką, mieszkaniach boho czy urban jungle. Jedną z takich roślin jest trzykrotka. Jak ją pielęgnować, by była ozdobą także naszego mieszkania?
Trzykrotka (Tradescantia L.) to roślina z rodziny komelinowatych, której nazwa upamiętnia Johna Tradescanta starszego, królewskiego ogrodnika Karola I Stuarta. Trzykrotka występuje naturalnie w Ameryce Północnej, Środkowej i Południowej, ale rośnie też w Brazylii i Meksyku. W domach uprawiana jest oczywiście na całym świecie.
Jak wygląda trzykrotka?
Trzykrotka jest byliną o pięknych, efektownych pędach, które mogą sięgać nawet metra długości. Jej ozdobą są jednak dekoracyjne, zielone liście o jajowatym kształcie, pokryte paskami lub plamkami. Wyróżnia się około 70 gatunków trzykrotek, z których te najpopularniejsze w Polsce to:
- trzykrotka wirginijska,
- trzykrotka Andersona,
- trzykrotka biała,
- trzykrotka wężykowata.
Trzykrotka: Jak ją pielęgnować?
Trzykrotka jest niezbyt wymagająca i dość łatwa w uprawie. Najlepiej czuje się na stanowisku słonecznym i ciepłym, z kilkoma godzinami słonecznymi dziennie. Roślina nie znosi przeciągów. Trzykrotka rośnie dobrze w każdej glebie, ale najlepiej w podłożu dla kwiatów doniczkowych z dodatkiem kompostu.
Trzykrotka wymaga regularnego podlewania, bo nie znosi suszy. Warto jednak pamiętać, że równie źle znosi przelanie. Raz na jakiś czas roślinę warto też zraszać i lekko nawozić w okresie wegetacyjnym.
Trzykrotka jest bardzo efektowna i najlepiej prezentuje się w wiszących donicach i na rabatach. Często sięgają po nią wielbiciele stylu vintage oraz urban jungle, bo doskonale odnajduje się w tych ciekawych, inspirowanych naturą wnętrzach.
Zobacz również: Unikaj jednego zabiegu zimą. Tylko zaszkodzisz dracenie
