Wiosenna pielęgnacja ogrodowego wrzosowiska
Właściwie założone i pielęgnowane wrzosowisko przez długie lata rozświetla nasz ogród całą paletą jasnych barw. Wczesna wiosna to czas, kiedy powinniśmy zadbać o to, by nasze wrzosy odpowiednio się rozrastały i tworzyły pięknie kwitnące łany. Podstawowym zabiegiem, jaki powinniśmy w tym czasie wykonać, jest przycięcie zeszłorocznych pędów. Dzięki temu nasze wrzosy będą się lepiej krzewiły i zyskają ładny, gęsty pokrój.
Wrzosowisko po zimie
Po ustaniu największych mrozów, jeśli nie spodziewamy się nawrotu ostrej zimy, możemy usunąć z wrzosów zimowe okrycie (wrzosy okrywamy jesienią, po pierwszych przymrozkach, używamy do tego gałęzi świerkowych lub jodłowych, słomianych mat lub białej agrowłókniny).
Uwaga: nigdy nie używajmy do okrywania wrzosów suchych liści. Chociaż może nam się wydawać, że dobrze osłonią nasze rośliny od mrozów, to jednak przez to, że nasiąkając wodą odcinają dostęp świeżego powietrza, łatwo powodują gnicie roślin.
Termin cięcia
Do przycinania wrzosów możemy przystąpić, kiedy tylko na zakończeniach ubiegłorocznych pędów pojawią się nowe, zielone przyrosty – zwykle jest to pierwsza połowa kwietnia. Zwykle na naszym wrzosowisku mamy oprócz wrzosów także inne rośliny kwaśnolubne, takie jak bardzo do wrzosów podobne wrzośce. Te ostatnie, w przeciwieństwie do wrzosów kwitną właśnie wiosną i do ich przycinania zabieramy się dopiero wtedy, kiedy przekwitną.
Jeśli jest pogodny i suchy dzień, a w najbliższym czasie nie spodziewamy się przymrozków, możemy przystąpić do cięcia.
Technika
Jeśli nasze wrzosowisko jest młode, a rośliny niewielkie, do ich przycięcia używamy sekatora. W następnych latach, gdy rozrośnięte krzewinki tworzą już zwarty i szeroki kobierzec możemy używać nożyc do cięcia żywopłotów lub nawet nożyc akumulatorowych. Pędy obcinamy poniżej miejsca, z którego wyrastały kwiaty. Niecięte wrzosy i wrzośce już po kilku latach nie wyglądają dobrze, rozkładają się na boki i szybko się starzeją.
Nawożenie
Wrzosy w naturalnych warunkach rosną na glebach ubogich, jednak nie oznacza to, że nie musimy nawozić naszego wrzosowiska. Są w sprzedaży specjalne nawozy do wrzosów, ale możemy wykorzystać do tego celu również inne nawozy zakwaszające glebę, jak te do różaneczników lub iglaków. Nawozimy 2-3 razy w sezonie wegetacyjnym, przy czym pierwszy zabieg możemy wykonać zaraz po wiosennym przycięciu roślin. Możemy też zastosować wczesną wiosną długodziałający nawóz mineralny, dzięki czemu nie będziemy musieli wykonywać kilku takich zabiegów w ciągu roku.
Początek sezonu jest też dobrą porą na zaszczepienie naszego wrzosowiska grzybami mikoryzowymi. Gotowe szczepionki (są to strzępki grzybni, które naturalnie wchodzą w symbiozę z wrzosami w ich naturalnych siedliskach) można kupić w centrach ogrodniczych. Dzięki takiemu zabiegowi, nasze rośliny będą mocniejsze i zdrowsze.
Inne zabiegi pielęgnacyjne
Wiosną usuwamy z pomiędzy posadzonych przez nas roślin chwasty. Ich wzrost jest możliwy, tylko do momentu, kiedy wrzosy i wrzośce nie rozrosną się odpowiednio.
Jeśli chcemy zmodyfikować nieco nasze wrzosowisko albo je rozszerzyć, to i o tym dobrze jest pomyśleć już wczesną wiosną. Pamiętajmy, że do sadzenia z wrzosami nadają się różaneczniki, azalie, pierisy, niektóre trawy ozdobne i większość roślin iglastych – możliwości mamy więc ogromne!
Wiosną uzupełniamy też ściółkę, którą najczęściej jest przekompostowana kora sosnowa. Dzięki niej, podłoże nie będzie tak szybko przesychać, co w przypadku roślin wrażliwych na przesychanie jak wrzosy ma ogromne znaczenie.