Włóż do kieszeni, a kleszcze będą uciekać. Rośnie dziko na łąkach
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Kleszcze po zimie znów atakują i to ze wzmożoną siłą. Dlatego warto zabezpieczać się przed tymi owadami, bo ich ukąszenie może być groźne, zwłaszcza gdy są nosicielami chorób takich jak odkleszczowe zapalenie mózgu, babeszjoza, czy borelioza. Sposobów na zabezpieczanie się przed kleszczami jest wiele, a wśród nich znajduje się... wrotycz.
Czym jest wrotycz i dlaczego odstrasza kleszcze?
Wrotycz pospolity to roślina rosnąca licznie na polskich łąkach, a nawet niekiedy znajdziemy ją na osiedlach w mieście.
Zobacz również:
Odstraszający owady wrotycz ma także ważną cechę - może być stosowany jako środek odstraszający kleszcze.
Wszystko ze względu na zawarty w tej roślinie składnik owadobójczy, tujon.
Wrotycz pospolity, uprawiany w ogrodzie wzdłuż płotów lub z innymi roślinami, odstrasza niechciane owady. Można z niego także sporządzać opryski na skórę, by roślina chroniła przed kleszczami, muchami i komarami podczas wiosennych i letnich spacerów.
Nie zaszkodzi także zerwanie świeżego wrotycza przy okazji przechadzki po łąkach i włożenie kilku gałązek do kieszeni kurtki lub spodni. Kiedy spacerujemy z psem, świeżą gałązkę możemy włożyć psu za obrożę.
Wrotycz dla ludzi i zwierząt. Nigdy go jednak nie spożywaj
Hydrolat wrotyczu pospolitego można stosować jako bazę do roztworu środka odstraszającego owady przeciwko komarom i kleszczom oraz rozpylać bezpośrednio na sierść zwierząt oraz na ludzką skórę, jeżeli nie wykazujemy reakcji alergicznej na wrotycz.
Roślina ta, prócz odstraszania owadów, w tym kleszczy, wykazuje też działanie antypasożytnicze i przeciwgrzybicze. Stosując jednak wrotycz w ramach ochrony przed kleszczami należy pamiętać, by nie spożywać tej rośliny. Przez zawartość tujonu jest ona trująca także dla ludzi i zwierząt.
Wrotycz należy stosować wyłącznie zewnętrznie.