Zapanuj nad lodówką
Od sposobu przechowywania żywności zależy, jak długo utrzyma ona świeżość i swoje walory zdrowotne.
Wiele z nas, wkładając jedzenie do lodówki, umieszcza je po prostu tak, by jak więcej zmieściło się na półkach. Zwłaszcza ostatnio - podczas pandemii robimy rzadsze, ale obfitsze zakupy. Uważaj! Od tego, w jaki sposób przechowujesz żywność, zależy, jak długo wytrzyma, nie tracąc smaku i wartości odżywczych.
Uniwersalne zasady
Jedzenie, które wygląda, pachnie lub smakuje nieświeżo, powinno jak najszybciej wylądować w koszu. Nie warto ryzykować! Nadpleśniałe warzywa czy owoce należy wyrzucać w całości, zamiast odkrajać zepsute kawałki. Natomiast możesz nieco luźniej potraktować zasadę przestrzegania daty przydatności do spożycia. Jest to wartość szacunkowa, a jej przekroczenie nie znaczy, że produkt się do niczego nie nadaje. Jeśli był odpowiednio przechowywany, 3-4 dni po terminie wciąż można go zjeść.
Co znaczy "odpowiednio przechowywany"? Zdaniem naukowców z Mayo Clinic temperatura w lodówce nie powinna być wyższa niż 4°C, a produkty trzymane nie dłużej niż 4 dni po otwarciu opakowania. Po tym czasie rośnie ryzyko pojawienia się potencjalnie groźnych bakterii.
Chroń zieleninę przed wilgocią
Jeśli kupujesz sałaty, natkę, świeże zioła czy szpinak, zapewnij im suche warunki. Inaczej szybko zaczną ciemnieć i zmieniać się w nieapetyczną maź. Po zakupie owiń je ręcznikiem papierowym i potem włóż do lodówki.
Produkty mleczne na właściwym miejscu
Należą one do tych szybko psujących się. Dlatego potrzebują chłodu bardziej niż reszta. Temperatura w lodówce nie rozkłada się równomiernie, zwłaszcza gdy jest ona szczelnie napchana. Najstabilniej utrzymuje się w okolicy tylnej ściany. I to jest najlepsze miejsce dla nabiału. Jeśli wiesz, że nie zdążysz wypić mleka, zanim się przeterminuje, możesz je zamrozić. Półeczki na drzwiach zarezerwuj na soki owocowe - psują się znacznie wolniej.
A co z mięsem?
Dla niego też najlepszy jest obszar przy tylnej ścianie lodówki i najniższa półka (zimno gromadzi się na dole). Niektóre urządzenia mają również specjalną szufladę dochładzaną zimnem z zamrażarki - to miejsce dla surowego mięsa i ryb. Przed włożeniem do lodówki, owiń je w pergamin (możesz też użyć do tego celu papieru do pieczenia).
Gdzie trzymać owoce?
Wiele rodzajów lepiej przechowywać poza lodówką. Należą do nich jabłka, pomarańcze, mandarynki, gruszki, grejpfruty.
W chłodzie trzymaj te, które łatwo pleśnieją. Chodzi m.in. o truskawki i maliny. Przedłużysz ich żywotność, jeśli po przyniesieniu do domu przepłuczesz je wodą z octem, po czym spłuczesz czystą, wysuszysz i dopiero włożysz do lodówki. Najlepiej umieścić je w pudełku wyłożonym ręcznikiem papierowym.
Owoce trzymaj na półce, a nie w szufladzie, bo w niej panuje większa wilgoć. Arbuza lepiej zjeść na świeżo, a jeśli to niemożliwe, też włóż go do lodówki. Awokado także przechowuj w chłodzie, ale poza nią.
A co z nabiałem?
Sery po otwarciu wyjmij z folii i szczelnie owiń w woskowany papier lub pergamin. Świeże twarogi wymagają chłodu, więc przechowuj je na środkowej półce bliżej tylnej ściany lodówki. Przetrwają tam do tygodnia. Z kolei twarde sery właściwie przechowywane wytrzymają nawet 3-4 tygodnie. Pamiętaj, by sery pleśniowe trzymać z daleka od innych.
Zobacz również:
***
Hania ma 17 miesięcy i SMA1 - rdzeniowy zanik mięśni. Innowacyjna terapia genowa kosztuje ponad 9 milionów złotych. Środki potrzebne są jak najszybciej, bo warunkiem przystąpienia do leczenia jest rozpoczęcie go przed ukończeniem drugiego roku życia. Niestety, w prowadzonej od sześciu miesięcy zbiórce, nadal brakuje ponad czterech milionów złotych.
JEŚLI MOŻESZ, WESPRZYJ ZBIÓRKĘ: www.siepomaga.pl/haneczka
Przeczytaj historię Hani: Bez terapii genowej Hania nie ma szans. Pomóż dokończyć zbiórkę