Zasady pikowania rozsad roślin w domu. Sposób na obfite plony niewielkim kosztem

Zima oraz wczesna wiosna to najlepszy czas do wysiewania roślin na rozsady. W ten sposób, bez dużego nakładu pieniężnego, można uzyskać wiele kwiatów, owoców oraz warzyw, które w sezonie staną się źródłem obfitych plonów. Jak zapewnić im warunki do prawidłowego wzrostu oraz rozwoju? Z pomocą przychodzi pikowanie. Na czym polega, dlaczego jest tak ważne i jak właściwie je przeprowadzić? Dowiedz się już teraz.

Pikowanie wzmacnia sadzonki
Pikowanie wzmacnia sadzonki123RF/PICSEL

  • Do zapewnienia siewkom odpowiednich warunków rozwojowych przyda się ogrzewana szklarnia lub inspekt. Z powodzeniem wykorzystamy także dobrze oświetlony parapet.
  • Hodowanie siewek na parapecie lub w domowej miniszklarence wymaga częstego wietrzenia. Ochroni to rośliny przed zaparzeniem oraz chorobami.
  • Pojedyncze doniczki z otworem w dnie lub wielodoniczki zebrane w palety świetnie sprawdzą się do pikowania rozsad.

W jakim celu pikujemy rozsadę?

Zbyt gęste nasadzenie siewek sprawia, że często ich rozwój jest mocno spowolniony. Młode rośliny rywalizują wzajemnie nie tylko o odpowiednią przestrzeń, wodę oraz niezbędne składniki odżywcze, ale przede wszystkim o dostęp do światła.

Ogrodnicy często zwracają uwagę na to, że uprawa roślin w pomieszczeniach może nigdy nie nie osiągnąć tak wysokiej skuteczności, jak np. w szklarniach oraz pod specjalnymi foliowymi osłonami. Możemy jednak powziąć kroki, które pomogą im w odpowiednim wzroście. Jednym z nich jest pikowanie, czyli przesadzanie pozyskanych siewek do większych pojemników. Choć uważa się je za najtrudniejszy i najbardziej czasochłonny krok pielęgnacyjny, finalnie sprawia, że sadzonki stają się silniejsze, zwarte oraz odporne na choroby i ataki szkodników.

Kiedy najlepiej pikować siewki?

Sadzonki pikujemy po wytworzeniu liści właściwych
Sadzonki pikujemy po wytworzeniu liści właściwych123RF/PICSEL

Pierwszym etapem, który występuje naturalnie po wysiewie nasion, jest ich kiełkowanie. To właśnie wtedy rośliny wytwarzają liścienie. W tym okresie nie dokonujemy pikowania, gdyż kiełki nie miałyby szansy przetrwać. Zabieramy się za to dopiero w momencie pojawienia się 2-4 liści właściwych.

Zabieg pikowania jest ściśle powiązany z rodzajem uprawianego gatunku oraz warunkami panującymi w otoczeniu. Zazwyczaj przeprowadza się go po 2-4 tygodniach od siewu. Opóźnianie tego procesu jest częstym błędem, powodującym osłabienie sadzonek. W dużej mierze siewkom wystarczy jedno pikowanie, jednak część gatunków posiada na tyle drobne nasiona i niewielkie siewki, że cały proces trzeba przeprowadzić dwukrotnie.

Pikowanie rozsady - krok po kroku

Rośliny, które ledwie zdążyły wykiełkować, mają zazwyczaj drobny i pojedynczy system korzeniowy, a dodatkowo delikatną i wątłą łodygę. Niezwykle ważne jest ostrożne przeprowadzenie pikowania. W tym celu należy użyć patyczka, szpatułki, długopisu lub nożyka. Jak przejść przez cały proces, by nie wyrządzić krzywdy sadzonce?

  1. Zaczynamy od podlania podłoża, w którym rosną sadzonki. Taki zabieg ograniczy ryzyko uszkodzenia korzeni.
  2. Za pomocą wybranego narzędzia podważmy siewkę. Pamiętajmy, by cały czas trzymać ją za liść właściwy, a nie za łodygę. Zdarza się, że w ten sposób oderwiemy grupę roślin. Nie należy się tym przejmować, gdyż bez trudu oddzielimy je od siebie.
  3. Dokładnie oglądamy każdą siewkę i na tym etapie odrzucamy okazy słabe oraz uszkodzone.
  4. Donice lub skrzynie napełniamy podłożem torfowym wymieszanym z piaskiem w proporcjach 2:1.
  5. Wykonujemy otwory w pojemnikach, które ograniczą gnicie korzeni oraz zniwelują ryzyko wystąpienia chorób grzybowych.
  6. Za pomocą patyczka robimy w glebie wgłębienia, a następnie umieszczamy w nich rośliny. Najlepiej zrobić to trzymając siewki za liść lub najniższą część łodyżki.
  7. Podłoże lekko przysypujemy i dociskamy, a następnie całość delikatnie podlewamy. W tym celu najlepiej sprawdzi się konewka z drobnym sitkiem.

Pielęgnacja po zabiegu

Hartowanie przyzwyczaja domowe sadzonki do warunków panujących na zewnątrz
Hartowanie przyzwyczaja domowe sadzonki do warunków panujących na zewnątrz123RF/PICSEL

Po przepikowaniu rozsady najlepiej ustawić ją w słonecznym miejscu. Dobrze sprawdzi się parapet okienny, choć najlepiej wybrać stanowisko wolne od przeciągów. Kluczowe jest także regularne nawadnianie, do którego przyda się m.in. zraszacz.

Ogrodnicy doradzają, by nie nawozić młodych roślin. W takim stadium rozwoju czerpią one niezbędne składniki pokarmowe prosto z gleby, a nawóz mógłby im jedynie zaszkodzić. Użycie zasilacza naraziłoby posadzone gatunki na zasolenie podłoża oraz poparzenie korzeni.

Hartowanie rozsady

Bezpieczne pikowanie siewek należy zakończyć odpowiednim ich hartowaniem. W ten sposób lepiej przyzwyczaimy rośliny do naturalnych warunków panujących w ogrodzie. Trzymanie ich w pomieszczeniu sprawia, że stają się mniej odporne na wahanie temperatur, wiatr, suszę oraz opady.

Na czym polega hartowanie? Zaczynamy od stopniowego zmniejszania częstotliwości podlewania oraz obniżania temperatury, np. poprzez otwieranie okien lub drzwi balkonowych. Wraz z nastaniem wiosny możemy wynosić doniczki z przepikowanymi siewkami do ogrodu. Z każdym dniem, aż do momentu wysadzenia do gruntu, wydłużamy im czas spędzony na zewnątrz.

Sprawdź również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas