Czy boimy się pigułki?
Większość młodych kobiet w Polsce nie ma oporów przed stosowaniem antykoncepcji. Te, które ją wykluczają, robią to przede wszystkim ze względów religijnych i obyczajowych.
Inicjacja seksualna
Blisko połowa kobiet w wieku 17-19 lat przeszła już inicjację seksualną. Wśród kobiet w wieku 20-22 lata 3/4 rozpoczęło już współżycie, a w przedziale wiekowym 23-25 lat prawie wszystkie miały za sobą ten "pierwszy raz". Przeciętny wiek inicjacji seksualnej kobiet, które rozpoczęły już współżycie to nieco ponad 18 lat. Najczęściej kobiety przechodziły inicjację seksualną w wieku 17-19 lat.
2/3 kobiet, które rozpoczęły współżycie uprawia seks co najmniej raz w tygodniu. Co dziesiąta kobieta wskazała, że kocha się ze swoim partnerem codziennie lub nawet częściej niż raz dziennie.
3/4 pań, które rozpoczęły już współżycie, ma stałego partnera seksualnego. Prawie 80% z nich jest ze swoim partnerem co najmniej od roku, najczęściej jest to okres 2-4 lat. Kobiety, które rozpoczęły współżycie, miały od momentu inicjacji przeciętnie 2 partnerów seksualnych, przy czym ponad 40% z nich miało tylko jednego partnera.
Im starsza kobieta, tym więcej miała partnerów; wśród pań w wieku 23-25 lat tylko co trzecia miała jednego partnera.
Edukacja seksualna
Najczęściej wymienianym jako ważne źródłem edukacji seksualnej byli znajomi i koleżanki, następnie partner, lekarz-ginekolog oraz gazety/czasopisma. Głównym źródłem informacji o antykoncepcji są - podobnie jak w przypadku edukacji seksualnej - znajomi i koleżanki. Ważny - zwłaszcza w kontekście informacji o pigułce - jest także lekarz. Właśnie lekarz-ginekolog, a także partner oraz książki i poradniki okazały się tymi źródłami informacji, które - choć uznawane za ważne - stosunkowo słabo przyczyniły się do znajomości poszczególnych metod.
Antykoncepcja - rzecz normalna...
Sama antykoncepcja jawi się młodym kobietom jako zjawisko w obecnych czasach normalne, nie jest niczym złym czy niedopuszczalnym, pozwala w odpowiedzialny sposób zaplanować swoje życie. Jej stosowanie absolutnie nie świadczy o niestałości kobiety.
Około połowa spośród badanych pań stosuje obecnie antykoncepcję. Stosowanie antykoncepcji jest częstsze u kobiet starszych i mieszkających w większych miastach.
Niecałe 30% badanych kobiet same finansuje środki antykoncepcyjne. W przypadku prawie 60% pań stosujących antykoncepcję, partner albo partycypuje w kosztach antykoncepcji, albo wręcz finansuje ją w całości.
Te panie, które rozpoczęły współżycie, lecz nie stosują obecnie antykoncepcji, postępują tak głównie dlatego, że nie mają obecnie partnera. Wśród kobiet, które nigdy nie stosowały antykoncepcji, chęć korzystania z niej w przyszłości jest wysoka.
Pigułka i prezerwatywa
Najbardziej znane formy antykoncepcji to prezerwatywa i pigułka. Kobiety ze starszej grupy wiekowej, z większych miast oraz te, które już rozpoczęły współżycie, znają więcej metod antykoncepcji.
W przeszłości więcej kobiet stosowało prezerwatywę niż pigułkę jednakże obecnie pigułki używa mniej więcej tyle samo pań, co prezerwatywy.
Badane kobiety twierdziły, że najchętniej ze wszystkich metod antykoncepcji będą stosowały pigułkę, nieco mniej chętnie - prezerwatywę. Chęć stosowania pozostałych metod antykoncepcji - poza metodami naturalnymi i globulkami - jest generalnie niższa wśród kobiet, które nigdy nie stosowały antykoncepcji.
Skuteczność jest postrzegana jako główna, dominująca zaleta pigułki antykoncepcyjnej. Wady pigułki są różne - najczęściej wymieniano fakt, że trzeba o pigułkach pamiętać, stosować je regularnie, że pigułka jest droga, powoduje tycie, szkodzi zdrowiu i ingeruje w organizm.
Główną zaletą prezerwatywy jest to, że chroni przed chorobami (np. HIV), oraz to, że jest skuteczna i dostępna, natomiast wadą - że może pęknąć.
Pigułka została uznana za najlepszą metodę antykoncepcji przez ponad 60% kobiet, które kiedykolwiek stosowały antykoncepcję. Generalnie opinie na temat pigułki są pozytywne, jednakże jest grupa pań, która zgadza się, że pigułki to kosztowna metoda antykoncepcji, a pamiętanie o ich codziennym braniu jest wyjątkowo uciążliwe.
Regularność współżycia a pigułki
Większość kobiet uważa, że pigułki warto stosować dopiero przy częstym współżyciu. 42% kobiet stosowało kiedykolwiek pigułkę. Ponad 1/3 z nich zaprzestała jej używania - obecnie nie stosują antykoncepcji lub stosują prezerwatywę.
Stosowanie pigułki jest silnie związane z częstotliwością współżycia. Prawie połowa kobiet, które współżyją rzadziej niż raz na tydzień, nie stosuje w ogóle żadnej antykoncepcji.
Główne powody, dla których respondentki zaprzestały stosowania pigułki, są związane z wpływem pigułki na ich zdrowie i samopoczucie. Była też grupa respondentek, która po prostu zbyt rzadko współżyła lub nie miała partnera.
Opór przed pigułką
Panie, które rozpoczęły współżycie i nie stosują obecnie antykoncepcji, mają zróżnicowane postawy wobec przyszłego stosowania pigułki - zdecydowana większość z nich zamierza jej używać, ale ponad 1/3 nie była tego pewna lub nie wyraziła takiej chęci.
Główne powody, dla których respondentki nie chcą stosować pigułki, są związane z ich obawami dotyczącymi wpływu pigułki na organizm (wzrost ryzyka zachorowań na groźne choroby i możliwe powikłania w późniejszej ciąży).
Prawie połowa kobiet uznała, że pigułka jest kosztowną formą antykoncepcji.
O antykoncepcji u ginekologa
80% ankietowanych pań było już u ginekologa; odsetek ten wzrasta wraz z wiekiem. 60% badanych kobiet poszło do ginekologa przed rozpoczęciem współżycia. Powody pierwszej wizyty u ginekologa były podobne dla respondentek, które rozpoczęły współżycie i dla tych, które nie rozpoczęły współżycia. Mniej niż 10% pań poszło do ginekologa po wybór środków antykoncepcyjnych. Respondentki chodzą głównie do państwowego ginekologa. Badane panie są raczej zadowolone ze swojego ginekologa, przy czym bardziej zadowolone są te, które stosują pigułkę. Z 1/3 pań ginekolog w ogóle nie rozmawiał o antykoncepcji, prawie 60% respondentek proponował jakąś metodę. Proponowanym przez ginekologa środkiem antykoncepcyjnym była najczęściej pigułka.