Gdy mąż nie docenia twojej pracy w domu

Ta sytuacja jest częstym źródłem małżeńskich konfliktów. Na szczęście są skuteczne sposoby, by im zaradzić!

Zajmowanie się domem to często praca na więcej niż cały etat
Zajmowanie się domem to często praca na więcej niż cały etat123RF/PICSEL

Dobrze wiesz, że zajmowanie się domem to często praca na więcej niż cały etat. Pranie, sprzątanie, prasowanie, zakupy, gotowanie, opieka nad dziećmi potrafią zająć więcej niż osiem godzin dziennie.

Nic dziwnego, że irytujesz się, gdy mąż uważa, że w domu głównie odpoczywasz, bo tak naprawdę w waszym związku pracuje tylko on! To prawda, że jego praca przynosi stałe wynagrodzenie (a twoja niestety nie), ale porównywanie ilości obowiązków jest nie fair. Czas rozwiązać ten problem!

Mów o tym, co robisz

Mąż po powrocie z pracy jest zawsze zmęczony, nie ma siły wyrzucić śmieci ani sprawdzić dzieciom lekcji. Woli oglądać telewizję. Gdy ty bywasz zmęczona, jest zdziwiony, bo przecież cały dzień "siedziałaś" w domu.

Czas otworzyć mu oczy

Pamiętaj, że jego zachowanie może wynikać z braku wiedzy. Zawsze widzimy to, co robimy dla innych, w drugą stronę to niestety nie działa... Dlatego najczęściej wydaje nam się, że robimy więcej niż partner.

Możesz spróbować zamienić się z mężem rolami. W sobotę rano wystarczy, że powiesz: "Kochanie, chcę żebyś poczuł, ile wysiłku kosztuje zajmowanie się domem i dziećmi. Tu masz listę rzeczy, które robię codziennie. Idę do mamy. Zobaczysz, ile pracy wymagają moje zajęcia".

W większości wypadków ten sposób się sprawdza, rzadko zdarza się, że konflikt się zaognia.

To jest dobre rozwiązanie: Powiedz mu, ile pracujesz. Wymień wszystkie rzeczy, które codziennie robisz, i policz, ile czasu ci zajmują. Możesz wypisać je na kartce.

Postaw na jasny przekaz

Zależy ci na tym, aby mąż cię docenił, więc starasz się zaskakiwać go jakąś miłą niespodzianką, na przykład ulubionym deserem. Jest ci bardzo przykro, bo mąż nie reaguje z entuzjazmem, traktuje to jako oczywistość. A przecież włożyłaś w pracę całe serce!

Powiedz mu, czego oczekujesz

Często nasze pretensje w takiej sytuacji kończą się słowami: "nie doceniasz mnie". Tymczasem nie przekładają się one na żadne konkretne informacje o tym, czego od partnera oczekujemy. Chociaż może ci się wydawać to dziwne, mąż musi dostać od ciebie jasny przekaz, po jakich zachowaniach poczujesz się doceniona. Nie obrażaj się więc i powiedz mu o tym, na co w takich sytuacjach czekasz.

To jest dobre rozwiązanie: Bądź konstruktywna. W takich wypadkach pretensje w ogóle się nie sprawdzają. Zamiast zarzucać: "Ty mnie w ogóle nie doceniasz!", powiedz: "Chcę abyś mnie docenił i mówił mi, że..."

Przestańcie się licytować

Zdarzają wam się coraz częściej kłótnie i licytowanie się, kto ma więcej obowiązków? Mąż zarzuca ci, że nie powinnaś narzekać, bo przecież to on przynosi do domu pieniądze? Takie dyskusje są zupełnie bez sensu!

Porozmawiajcie spokojnie

Zaczekaj na dobry moment, aby zacząć szczerą rozmowę. Przeanalizujcie bez zbędnych emocji waszą sytuację. Być może macie teraz zbyt dużo obowiązków i nie dajecie sobie ze wszystkim rady? Czujecie się przemęczeni?

Warto zdać sobie sprawę z tego, co wywołuje problem. W takiej rozmowie postaraj się też zinterpretować to, dlaczego on lekceważy twoją pracę. Zapytaj: "Kochanie, czy nie chcesz docenić tego, ile rzeczy robię, bo chcesz mieć poczucie, że tylko ty się poświęcasz, a ja nie? Nie zależy mi na tym, aby mieć nad tobą przewagę. A może po prostu trudno jest ci powiedzieć mi coś miłego?"

Powiedz mu, skąd twoim zdaniem bierze się ten brak doceniania, ale jednocześnie postaraj się, aby nie czuł się oskarżony. Chodzi o to, aby zwrócił uwagę na sam problem.

To jest dobre rozwiązanie: Daj mu jasno do zrozumienia, że nie chcesz się porównywać ani dowodzić. Doceń to, co robi mąż - wymień te rzeczy, które cenisz. Powiedz, że oczekujesz od niego tego samego.

Tekst: Magdalena Błaszczak

Konsultacja: Marcin Florkowski, psycholog i psychoterapeuta

Naj
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas