Kamień miłości

Od wieków rubin symbolizuje największe z bogactw - miłość. Wedle starożytnych legend egipskich, rubin sprzyja także szczęściu i wielkiej fortunie.

article cover
AFP

Starożytni Grecy przypisali ten kamień najpiękniejszej z bogiń - Afrodycie, a Rzymianie bogini Wenus.

W Indiach ofiarowano rubin bogini Kali. W Birmie wierzono, że żyła niegdyś smoczyca o imieniu Naga, która zniosła trzy jaja. Z pierwszego wykluł się Pyusawti - król Birmy, z drugiego Wielki Cesarz Chin, a z trzeciego wszystkie rubiny, jakie dotąd znaleziono w Birmie i wszystkie te, które do tej pory czekają na odkrycie.

Grecy obdarzyli rubin mianem "matki wszystkich kamieni szlachetnych", na Wschodzie zaś nazywano go "kroplą krwi z serca matki Ziemi", a w starożytnym Rzymie "kwiatem wśród kamieni".

Rubin zawsze uchodził za kamień przynależny władcom. Niemal każda korona królewska miała rubiny, które błyszczały równym blaskiem wespół z brylantami.

Zapiski Marco Polo mówią, że król Cejlonu Sander-naz posiadał rubin długości 25cm,"... gruby zaś jak ramię mężczyzny. Rzuca najpiękniejsze w świecie blaski nie ma żadnej plamki. Czerwony jest jak ogień".

Na Wschodzie bardzo cenione są rubiny tzw. gwiaździste; z wrostkami w kształcie gwiazdy. Uważa się, że gwiazda taka powstaje za sprawą trzech dobrych duchów (Wiara, Nadzieja i Przeznaczenie) uwięzionych w kamieniu za niewielkie wykroczenia. Do dziś kobiety wschodu noszą rubin na czole, aby wzmacniał ich uczucia, czynił je bardziej pożądanymi.

W Średniowieczu wierzono, że moc rubinów prowadzi do zwycięstwa i bohaterskich czynów. Krzyżowcy wybierając się do Ziemi Świętej, nosili je w pierścieniach, gdyż wierzyli, że zapobiegają krwotokom i chronią przed ranami i truciznami.

Przez wieki azjatyccy wojownicy byli przekonani, że posiadanie rubinu czyni ich nietykalnymi dla wszelkiej broni ze stali. Wierzono również, że rubin jest kamieniem przyjaźni i posiada moc przepowiadania losu -jeżeli kamień ciemnieje - należy spodziewać się odmiany losu. Z tego też względu rubinów zdecydowanie nie należy nikomu pożyczać.

W jubilerstwie rubiny ceniono już w starożytności, szczególnie upodobały go sobie kobiety.

Wobec zazwyczaj małych rozmiarów rubinów, wszystkich elektryzuje zawsze wiadomość o znalezieniu wyjątkowo dużych okazów. Zyskują one natychmiast uznanie jubilerów i kolekcjonerów, a muzea zabiegają o ich nabycie.

Rosser Reeves ma masę - chociaż brzmi to jak bajka - 138 karatów. Jest to rubin gwiaździsty, o doskonałym kształcie, wielkości orzecha włoskiego, eksponowany obecnie w kolekcji drogocennych minerałów Smithsonian Institution w Waszyngtonie.

Jednak pod każdym względem nieporównywalny jest gigantyczny kryształ rubinu o masie 1743 karatów z kopalni Dat Taw (Magok, Birma). O niezwykłej wartości rubinów może świadczyć fakt, że w 1995 r. pierścionek z ponad 27 karatowym rubinem osiągnął na aukcji w Genewie niebagatelną cenę 4 mln dolarów.

aka/mw

Rubinowe piękno

+4
MWMedia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas