Oczekuj więcej od związku i partnera. Efekt Pigmaliona pomoże w relacji
Twoje oczekiwania są kluczowe dla relacji. Jeśli uwierzysz, że on potrafi – zrobi to. Jeśli spodziewasz się po nim najgorszego - będzie draniem. Z efektem Pigmaliona nie ma żartów. Może uratować twój związek, ale uważaj na jego odwróconą wersję.
Spis treści:
Siła wiary Pigmaliona, która ożywiła posąg
Aby w pełni zrozumieć, czym jest efekt Pigmaliona i jaki może mieć wpływ na dynamikę związku, należy przybliżyć historię samego Pigmaliona, od którego wzięła się nazwa tego zjawiska. Głęboko przekonany o niedoskonałości związku tworzonego przez kobietę i mężczyznę Pigmalion postanowił poświęcić swoje życie sztuce, zamiast tworzeniu rodziny.
Podczas silnego napływu weny wyrzeźbił posąg idealnej, według niego, kobiety. Dopieścił go w każdym calu, aby był jak najbardziej wierny jego oczekiwaniom. Po zakończeniu pracy zorientował się, że obdarzył rzeźbę płomiennym uczuciem i błagał boginię Wenus, aby ożywiła obiekt jego westchnień.
Bogini miłości poruszona głębokim i szczerym uczuciem Pigmaliona przystała na jego prośbę i dała rzeźbie życie. Tym sposobem oczekiwania, czystość intencji i ogromna wiara urzeczywistniły to, co było jedynie w sferze marzeń. Kobieta, która zrodziła się z posągu, tak pełna dobrych intencji Pigmaliona, stała się dokładnie taka, jakiej oczekiwał rzeźbiarz.
Efekt Pigmaliona w związku: samospełniająca się przepowiednia szczęścia
Zjawisko efektu Pigmaliona znane jest w psychologii od dawna i jest niejako definicją samospełniającej się przepowiedni: "im lepiej będziesz o mnie myśleć i im lepszych rzeczy się po mnie spodziewać, tym szybciej się rzeczywiście taki/a właśnie stanę".
Pierwsze badania dotyczące tego rodzaju oddziaływania na innych dotyczyły relacji na linii nauczyciel - uczeń. Im silniejsza była wiara w możliwości i talenty dziecka, tym lepiej sobie ono radziło z każdym podstawionym przed nim zadaniem. Psychologowie zauważyli, że efekt ten może mieć także zastosowanie w związkach partnerskich i małżeńskich, a prawidłowo używany, może tę relację zdecydowanie wzmocnić i utrwalić.
Jeśli nasza druga połowa będzie czuła, że nie spodziewamy się po niej niczego negatywnego, oraz że wspieramy jej plany i marzenia i mocno wierzymy w jej możliwości ich realizacji, to stworzymy solidne fundamenty pod udany i pełen miłości związek. Zjawisko efektu Pigmaliona obejmuje także wpływ pozytywnych oczekiwań wobec naszego partnera na nas samych, bowiem spodziewając się jak najlepszych zachowań i reakcji po drugiej osobie, sami zaczynamy tak się zachowywać. Dzięki temu rośnie samoocena obu stron w związku, co bezpośrednio przekłada się na lepsze i pełniejsze jego funkcjonowanie.
Im więcej oczekujemy od kogoś, tym bardziej dana osoba będzie starała się te oczekiwania zrealizować
Efektem Golema zrujnujesz więź ze swoim partnerem
Warto pamiętać, że takie zjawiska psychologiczne mają także swoją ciemną stronę. Odwrotnością pozytywnego efektu Pigmaliona jest efekt Golema. Polega on, w dużym uproszczeniu, na podcinaniu skrzydeł drugiej osobie. Jeśli z góry założymy, że nasz partner ma złe zamiary, nie jest szczery i nigdy nie zrealizuje swoich planów, tak właśnie może się stać. Przestanie wierzyć we własne zdolności, utraci pewność siebie i dobre zdanie o sobie.
To zachowanie jest zaliczane do bardzo toksycznych i niszczących nawet najtrwalszy związek dwojga ludzi. Odbije się to także na stronie złorzeczącej, bowiem pozbawiona pozytywnych impulsów, także przestanie się starać i widzieć cel zarówno w kontynuowaniu relacji, jak i w swoim całym życiu.
Taka relacja, pełna zwątpienia, niskiej samooceny i pozbawiona wspólnych planów na przyszłość, nie przetrwa długo, bowiem fundament, na którym powinna być budowana relacja, jest za słaby. Już po pierwszych oznakach występowania efektu Golema, powinniśmy rozważyć dalsze brnięcie w ten związek. Im dłużej będziemy wystawieni na jego działanie, tym bardziej katastrofalne będą jego skutki dla obu stron.
Przeczytaj także: Moc komplementów. Remedium na stres i złe samopoczucie. Ekspertka nie ma wątpliwości