Tajemnice kolorów
Od wieków wiadomo, że w kolorach tkwi magia. Pewne barwy podobają nam się bardziej, inne mniej, bo kryją w sobie określoną symbolikę.
Czerwień
Najbardziej fascynowała zawsze czerwień - kolor magiczny. Czerwień to życie. Czerwona jest krew. Rysując serce zawsze wybieramy czerwień. Miłość też kojarzy się z tą barwą. Czerwone jest to co w życiu najpiękniejsze: miłość, ciepło, życie... Czerwień to kolor siły i witalności. Była to ulubiona barwa strojów doby renesansu. Kobiety z tego okresu do swych krwawo - czerwonych aksamitnych sukni dobierały biżuterię z rubinami. Czerwony rubin dodawał odwagi w miłości. Wierzono, że kobieta nosząca pierścień z tym kamieniem rozkocha w sobie każdego mężczyznę. Dziś czerwony strój kojarzy nam się z osobą przebojową i silną. Coś w tym jest chyba rzeczywiście, bo przecież czerwień to esencja życia.
Zieleń
Nie tylko czerwień symbolizuje życie, ale także kolor zielony. Zieleń to barwa młodości, to wiosenne odrodzenie, wszystko wówczas kwitnie i soczysta zieleń zalewa świat. To kolor nadziei i optymizmu. Czerwień jest wyrafinowana, zieleń radosna i beztroska. Stąd być może wzięło się powiedzenie: "Zielono nam w głowie". W XIX wieku barwa ta w ubiorze uważana była za dość ekstrawagancką. Z zielonych kamizelek słynął Balzac, a książę Józef Poniatowski wymyślił dla swych adiutantów tak zwany "mundur przyjacielski". Wszyscy mężczyźni skupieni wokół księcia i zajęci hulankami, kartami, pojedynkami solidaryzowali się w ubiorze zakładając jasnozielony frak. Frak ten miał symbolizować spontaniczny styl życia. Zieleń ma także właściwości relaksująco-lecznicze: przywraca psychiczną równowagę, odpręża, działa kojąco na wzrok.
Błękit
Inną barwą, która ma właściwości lecznicze jest błękit. Ten piękny kolor uspokaja, obniża ciśnienie i niesie spokój. Od dawna uważany był za symbol niewinności, wierności i tęsknoty. Błękitne szaty zawsze mają na sobie anioły, na znak czystości. Przed laty upodobała sobie ten kolor księżna Lubomirska, właścicielka zamku w Łańcucie. Sprowadzała z Paryża błękitne toalety i kapelusze, sypiała pod błękitną pościelą, a jej karety wybite były błękitnym jedwabiem. Nic więc dziwnego, że od Petersburga po Paryż nazywano ją błękitną markizą. Błękit to także kolor artystów. Wielu malarzy pozostało wiernych określonym barwom. Jasny błękit uwielbiał francuski impresjonista Monet. Także Picasso przez długi czas pozostawał zafascynowany błękitem.
Fiolet
Gdy złączymy niewinny błękit z demoniczną czerwienią otrzymamy fiolet - kolor tajemnicy. Fiolet to barwa mistyków i astrologów. Jest wieloznaczny, nieodgadniony, ciepły i zimny zarazem. Dawne znachorki używały fioletowej szałwi do swych miłosnych zaklęć. Fiolet od dawna uważany był za barwę stosowną do uwodzenia, przypięty do ubrania fioletowy kwiat miał dawać szczęście w miłości.
Żółty
Kolorem, który przez wieki nie był akceptowany był kolor żółty. Kojarzono go ze zdradą i zazdrością, nie lubiano także żółtych kwiatów. Żółte szaty przez długie lata zarezerwowane były dla prostytutek. Mimo to byli malarze, którzy świetlistą żółć kochali: Van Gogh, Cézanne. Dziś żółty powrócił do łask. Szczególnie lato inspiruje nas do założenia słonecznych kreacji. Latem dobrze czujemy się także w bieli.
Biel
Biel jest uniwersalna, idziemy w niej do ślubu i na plażę. Niegdyś w białych szatach chodziły westalki, a dziś każdy kto chce się odmłodzić i wyglądać świeżo. Szczególnie atrakcyjnie wygląda biel na opalonym ciele. Niegdyś biel miała symboliczne znaczenie. Dla królowych Francji biały był kolorem żałoby. Białe kamienie miały przynosić szczęście. Współcześnie biel zrobiła karierę jako kolor wnętrz. Nic dziwnego, gdyż powiększa i optycznie rozjaśnia.
Czerń
Przeciwieństwem bieli jest czerń - znienawidzona i uwielbiana. Kolor diabła, magii i tajemnicy. Czerń to brak światła, to koniec życia, a mimo to zrobiła oszałamiającą karierę. Odkąd Coco Chanel wymyśliła "małą czarną" wizytową sukienkę, czarne kreacje są przebojem każdej imprezy. Zakładamy je do teatru i na wesele, na wielki bal i na skromną prywatkę. Czerń jest niezastąpiona i wiecznie elegancka.
Znając mowę kolorów możemy odgadnąć charakter człowieka, jego nastrój i upodobania. Gwiazdy estrady upodobały sobie czerń, mężczyźni są podobno wrażliwi na błękit, kobieta w czerwonej sukni kojarzy się z kusicielką. Ile w tym wszystkim prawdy, a ile legendy i przesądów musimy odgadnąć sami. Popatrzmy na świat, na naszych przyjaciół, zwróćmy uwagę jakim barwami się otaczają, co noszą, może wówczas poznamy ich lepiej.
Magdalena Jastrzębska