Zostań optymistką
Jak określić, czy ktoś jest pesymistą czy optymistą? Jedna z metod polega na tym, aby skoncentrować się na powodach, jakie ludzie podają, jeżeli chodzi o ich niepowodzenia życiowe.
Ponure wizje klęsk i niepowodzeń mogą wprawdzie pobudzić w jakimś stopniu pesymistę do działania i osiągania sukcesów, jednak to optymiści mają więcej siły i większe szanse, aby uczynić swoje życie dłuższym, zdrowszym i szczęśliwszym. Takie są wyniki współczesnych badań.
optymiści żyją dłużej
Rozpoczęte w 1946 roku badania 100 absolwentów Harvardu, kontynuowane przez wiele lat, wykazały "wyraźny związek między pesymizmem (w wieku ok. 25 lat), a złym stanem zdrowia w wieku średnim". W innych badaniach przeanalizowano sposób, w jaki tłumaczyli swoje niepowodzenia na boisku zawodnicy baseballu. Ci, którzy obwiniali wyłącznie siebie, mieli znacznie krótszą średnią życia niż ich koledzy, którzy uważali, że "każdy może mieć zły dzień".
Najważniejsza jest jednak odpowiedź na pytanie - czy można zmienić swoją osobowość w pożądanym kierunku, tzn. z pesymisty stać się optymistą? Na zmiany nigdy nie jest za późno!
Wielu sławnych ludzi opowiada o swoich osobistych triumfach, odniesionych w walce z pesymizmem. Chyba najbardziej znanym współczesnym optymistą jest dr Norman Vincent Peale, autor książki "Siła myślenia pozytywnego". Przez wiele lat walczył on z negatywnym myśleniem i własną nieśmiałością, zastępując pesymistyczne myśli optymistycznymi.
myśl pozytywnie
Różne formy psychoterapii, a nawet samodzielnie prowadzone ćwiczenia myślenia pozytywnego, mogą pomóc zmodyfikować te cechy osobowości, które odpowiedzialne są za nasze porażki. Najlepiej zaczynać samodzielne ćwiczenia od drobnych i łatwiejszych zadań. Jeżeli ktoś jest np. nieśmiały, to może na początek zamienić kilka słów z nieznajomym, a potem stopniowo przechodzić do sytuacji o większym stopniu trudności.
Ponieważ istnieje bardzo wiele form psychoterapii, to często osobie z problemem trudno zorientować się, gdzie szukać pomocy. Z reguły najlepszym rozwiązaniem jest udanie się do biegłego w swoim fachu psychoterapeuty i poddanie się sprawdzonym przez niego metodom. Trudno mieć jednak pewność, że danej osobie pomoże określony typ terapii. Zależy to bowiem w bardzo dużym stopniu od nastawienia samego pacjenta. Jeśli szczerze pragnie on pomocy, efekt końcowy będzie lepszy, a szanse powodzenia większe.
Nie ulega wątpliwości, że wiele rodzajów psychoterapii stosowanych przez psychologów pomogło tysiącom osób lepiej zrozumieć samych siebie, zaakceptować swoją osobę, nauczyć się pozytywnego myślenia i odnaleźć skuteczne sposoby radzenia sobie z trudnościami życiowymi. To wszystko sprawiało zaś, że potrafiły one odnaleźć swoją indywidualną drogę do sukcesu i szczęścia.
(LID)