Domowy kosmetyk, który może bardzo zaszkodzić
Jego wykonanie jest niezwykle proste, ale działanie może nas negatywnie zaskoczyć. Oczyszczający specyfik na dłuższą metę uszkadza cerę i sprawia, że jest podatna na podrażnienia. Lepiej nie ryzykować.
Naturalne kosmetyki przygotowywane w domu cieszą się coraz większą popularnością. Łatwe receptury, podstawowe składniki i skuteczne działanie – teoretycznie same zalety. Zanim jednak zaczniemy je mieszać, a tym bardziej aplikować na skórę, warto bliżej poznać temat. W przeciwnym razie możemy zrobić sobie krzywdę.
Przykładów nie trzeba daleko szukać, bo wiele mikstur tego typu zawiera w składzie wodorowęglan sodu, czyli znaną z kuchni sodę oczyszczoną. Według niektórych sprawdzi się nie tylko do wypieków, ale może być produktem pielęgnacyjnym. Zwłaszcza w formie oczyszczającej maseczki, która usuwa zanieczyszczenia, odblokowuje zatkane pory, niweluje przebarwienia i można tak jeszcze długo wymieniać.
Sporo zalet, ale należy pamiętać o przeciwskazaniach i możliwych efektach ubocznych.
Niektórzy mieszają NaHCO3 z wodą, inni dodają m.in. sok z cytryny. Wszyscy sporo ryzykują, bo sody na pewno nie można zaliczyć do delikatnych środków czyszczących. To, co sprawdzi się do szorowania bardzo zabrudzonych powierzchni w domu, niekoniecznie będzie bezpieczne dla delikatnej cery. Nie trzeba być chemikiem, żeby dostrzec ryzyko.
Chodzi o pH, czyli skalę kwasowości i zasadowości związków. Ludzka skóra uzyskuje wynik 5,5 – to oznacza odczyn delikatnie kwaśny. Soda ma z kolei pH powyżej 10, a więc jest mocno zasadowa. Po jej nałożeniu np. na twarz pozbywamy się naturalnej bariery, która chroni nas przed czynnikami zewnętrznymi.
Efekt? Silne podrażnienie i brak ochrony przed drobnoustrojami.
Taki roztwór wykazuje działanie mocno złuszczające, a późniejszy kontakt uszkodzonej skóry z tradycyjnymi kosmetykami może wywołać stan zapalny i reakcję alergiczną. Według dermatologów skutkuje to również zwiększoną produkcją sebum, co z kolei prowadzi do zatkania porów i powstania zaskórników. Nie wspominając o zaczerwienieniu i możliwym zakażeniu.
Krótko mówiąc – soda oczyszczona rzeczywiście może oczyszczać i peelingować martwy naskórek, ale zbyt dużym kosztem. Według dermatologów nie warto ryzykować. Kosmetyki, także te wykonane w domu, muszą mieć zawsze odpowiednie pH. Zaburzenie kwasowości cery to zapowiedź większych problemów.
***
Zobacz także: