Jak doskonale pomalować oko

Jak wykonać makijaż oka radzi Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephory, wizażysta Diora i Margaret Astor, autorem charakteryzacji m.in. w musicalu "Koty".

article cover
East News/ Zeppelin

Rozświetlenie strefy wokół oka to problem związany nie tylko ze światłem, ale i ze zmęczeniem. Oprócz kremów rozjaśniających, możemy zastosować specjalne korektory. Najlepiej półpłynne, które lepiej przylegają do naskórka i nie obciążają strefy wokół oka. I tak, stosujemy korektor:

w odcieniu różu - do "zmęczeniówki" z lekko szarawym odcieniem, w odcieniu złotawego beżu - przy zanikach krążenia, kiedy "zmęczeniówka" jest bardziej brunatna, z lekkim pigment żółtawym - do typowej "zmęczeniówki" w odcieniu burgunda.

Po drugie: Nakładanie cieni

Makijaż oka zaczynamy od rozłożenia cienia w paście, który pokrywa całą powierzchnię powieki i stanowi bazę do nałożenia cieni modelujących kształt powieki. W tej chwili oprócz klasycznego, linearnego makijażu, mamy linie bardzo lekkie, które tylko zagęszczają optycznie rzęsy, zamykają oko ramką, jednocześnie nie pomniejszają tego oka, natomiast dają efekt wyprofilowania. Lekkość uzyskuje się poprzez wypędzlowanie koloru i uzyskiwanie makijażu ton w ton, tzn. jeden kolor przechodzi w drugi i gdzieś znika w kolorystyce naskórka. Cień zawsze rozkładamy ruchem do wewnętrznego kącika oka.

Po trzecie: Tuszowanie rzęs

Najpierw tuszujemy wewnętrzną stronę rzęs lub tylko same końcówki. Następnie zygzakowatym, poziomym ruchem wczesujemy tusz pomiędzy rzęsy, starając się dotrzeć do ich nasady. Jeśli rzęsy się skleją, rozczesujemy je czystą, spiralną szczoteczką (np. zachowaną ze starego tuszu). Kupując tusz do rzęs, sprawdźmy, czy umieszczona w środku opakowania gumka działa dobrze. Jeśli nie, tuszu będzie się zawsze za dużo nabierać, będzie się też rozpływał w nakrętce.

Doskonały trójkąt

Najbardziej popularną metodą nałożenia cienia na powiekę jest tzw. szkoła Mastersa, która powstała w latach 80. Masters, charakteryzator, autor makijaży w serialu "Dynastia" wymyślił, żeby cień nakładać na powierzchni zamkniętej trzema punktami.

Pierwszy punkt - na granicy między ruchomą a nieruchoma częścią powieki, nad środkiem tęczówki.

Drugi punkt - przy zewnętrznym kąciku oka (nie przekraczając linii: skrzydełko nosa - zewnętrzny kącik oka).

Trzeci punkt - poniżej środka tęczówki w dolnej linii rzęs.

Łącząc te trzy punkty i nakładając cień w powstałym trójkącie uzyskujemy bardzo bezpieczny makijaż, który nie niesie ryzyka optycznego opadnięcia kącika zewnętrzny oka, głębszego osadzenia oczu.

Anna Pachorek