Jak zatuszować blizny? Sprawdzone sposoby
Po różnych urazach, wypadkach czy chorobach na naszym ciele mogą pozostać blizny. Te trwałe ślady często są dość krępującą pamiątką, której chcielibyśmy się pozbyć raz na zawsze. Z czasem takie zmiany mogą stać się mniej widoczne, ale gdy blizny są dość duże i głębokie, nie jest łatwo je zniwelować. Jak się jednak okazuje, do pozbycia się blizn nie zawsze konieczne są kosztowne i skomplikowane operacje plastyczne czy zabiegi laserowe. Przy użyciu makijażu i naturalnych preparatów z powodzeniem można zatuszować niechciane ślady na naszym ciele. Oto najlepsze sposoby na zmniejszenie widoczności blizn.
Niechciane blizny
Blizny to zmiany skórne, które pozostają po uszkodzeniu skóry właściwej. Mogą powstać wskutek urazu, wypadku, zranienia, oparzenia czy też różnego rodzaju operacji lub zabiegu. Ubytek skaleczonej skóry zastępowany jest tkanką łączną włóknistą. Blizny mogą być płytkie i w niedługim czasie może nie być po nich śladu. Niektóre jednak są dość głębokie i rozległe, przez co pozostają z nami na lata, lub nawet na zawsze. Dla wielu osób takie defekty skórne mogą być źródłem kompleksów i niskiej samooceny. Szczególnie krępujące mogą być blizny na twarzy po ostrej odmianie trądziku, które ciężko jest ukryć. Dlatego szukamy sposobów na usunięcie lub zamaskowanie niechcianych śladów na skórze. Aby blizna znikła całkowicie, czasami konieczne jest jej laserowe lub operacyjnie usunięcie. Są to jednak kosztowne zabiegi, na które nie stać każdego. Istnieją również naturalne sposoby na zmniejszenie widoczności blizn. Pomocne mogą okazać się konkretne triki makijażowe, a także kosmetyki czy też naturalne produkty o działaniu rozjaśniającym i wygładzającym.
Jak zatuszować blizny przy pomocy makijażu?
Blizny, których niełatwo jest się pozbyć, można zatuszować odpowiednim makijażem. Dotyczy to śladów zarówno na twarzy, jak i na całym ciele. Ważne, by użyć do tego profesjonalnych preparatów do makijażu, które są bardziej kryjące i trwałe, od tych używanych na co dzień. Potrzebny będzie przede wszystkim korektor do zatuszowania blizn i podkład do twarzy lub ciała do wyrównania kolorytu skóry. Należy pamiętać o tym, by dobrze dopasować kolor korektora do typu blizny i odcienia swojej skóry. W przypadku zmian w kolorze czerwonym (świeżych blizn np. po trądziku), należy użyć zielonego korektora. Do fioletowo-sinych blizn najlepiej nada się korektor w odcieniu żółtym. Natomiast blizny stare, perłowo-białe zatuszuje korektor w kolorze naszej skóry. Do wykonania kamuflażu blizn potrzebne będą nam jeszcze dobry krem odżywczy i balsam, które nawilżą skórę i pozwolą na wtopienie się makijażu w skórę.
Jak wykonać makijażowy kamuflaż blizn?
Przed wykonaniem makijażu, który zatuszuje blizny, należy nałożyć na ciało krem lub balsam. Najlepiej wybierać te z witaminami C i E, gdyż przyspieszą wtedy proces regeneracji naskórka, wygładzą i nawilżą skórę. Ułatwi nam to równomierne rozmieszczenie kosmetyków i uzyskanie naturalnego efektu. Po odpowiednim nawilżeniu skóry przechodzimy do tuszowania blizny.
Odpowiednim pędzlem nakładamy na nią korektor, rozcieramy aż do jej krawędzi i wklepujemy do momentu, gdy stopi się on z naszą skórą. Następnie należy nałożyć cienką warstwę podkładu przy pomocy pędzla lub gąbki. Powinien on być w kolorze naszej skóry, by pokryte nim miejsce nie odznaczało się od reszty ciała. Na koniec używamy pudru transparentnego, który utrwali makijaż oraz nada skórze naturalne i matowe wykończenie. Jeśli tuszujemy bliznę na twarzy, możemy dodatkowo podkreślić oczy, usta lub policzki, które odwrócą uwagę od mankamentów urody. Można użyć intensywnego koloru szminki, mocniej podkręcić rzęsy lub nałożyć róż na policzki.
Naturalna mikstura na zmniejszenie widoczności blizn
Makijaż pozwoli zakryć blizny, których nie chcemy pokazywać innym na co dzień. Nie zniweluje on jednak problemu, a jedynie pomoże doraźnie zatuszować zmiany. Czy można zatem pozbyć się blizn na stałe bez sięgania po drogie zabiegi? Jak najbardziej, można do tego wykorzystać naturalne produkty, które wykazują właściwości regenerujące i rozjaśniające skórę.
Świetnie nada się do tego mikstura z 4 kropli olejku lawendowego, ¼ szklanki oleju kokosowego, ¼ szklanki oliwy z oliwek i łyżki miodu. Olej kokosowy doskonale nawilża i odżywia skórę, działa również antybakteryjnie. Oliwa z oliwek posiada kwasy omega-3 i omega-6, które mają właściwości nawilżające, przeciwzapalne i odmładzające. Podobne działanie wykazuje także miód. Natomiast olejek lawendowy zawiera witaminę C, kwasy organiczne, sole mineralne, a także garbniki. Dzięki temu przyspiesza proces gojenia się ran, rozjaśnia cerę i pomaga w leczeniu wielu problemów skórnych. Na patelni podgrzewamy najpierw olej kokosowy, następnie dodajemy olejek lawendowy. Na koniec wlewamy oliwę z oliwek i miód. Gdy składniki się połączą, odstawiamy patelnie z gazu i zostawiamy do wystygnięcia. Na koniec należy włożyć miksturę do lodówki na 20 minut. Po tym czasie mieszanka jest gotowa do użycia. Codzienna aplikacja mieszanki pozwoli uzyskać efekty już po miesiącu.