Joga odmładza twarz

Joga twarzy stała się szczególnie popularna wśród osób, które cenią sobie naturalne metody zatrzymywania uciekającej młodości. To propozycja też dla tych osób, które przeraża wizja wstrzykiwania botoksu. Jak przekonuje Annelise Hagen, nowojorska joginka, propagatorka metody jogi twarzy, przy umiejętnym i systematycznym treningu można uzyskać spektakularne efekty.

"Jest to metoda znana od tysięcy lat, nie jestem jej pomysłodawczynią, a jedynie propagatorką. W tej metodzie wykorzystuję wiedzę i doświadczenia z tradycyjnej jogi i przenoszę je na ćwiczenia twarzy" - wyjaśnia Annelise Hagen. Wszyscy wiemy, że botoks skutecznie rozluźnia mięśnie, ale jest to rozwiązanie krótkotrwałe. Niestety nadużywanie tej metody sprawia, że mięśnie w pewnym stopniu tracą swoje właściwości. Joga twarzy pozwala na rozluźnienie mięśni" - dodaje.

Ćwiczenia każdorazowo powinny zaczynać się od kilku minut medytacji i głębokiego oddychania, co ma przede wszystkim zrelaksować wszystkie napięte mięśnie twarzy. Dopiero po tym wprowadzeniu można rozpocząć gimnastykę mięśni twarzy, która przypomina robienie śmiesznych min, choć nieprzypadkowych.

Jak przekonuje Hagen, trening pozwala również zminimalizować widoczne już zmarszczki. Jednym ze sposobów na zmniejszenie kurzych łapek jest mruganie. Oczywiście, jak to w jodze bywa nic nie jest proste i oczywiste. To ćwiczenie bardziej przypomina tik nerwowy. I co najważniejsze wykonując to ćwiczenie staramy się poruszać jedynie dolną powieką. Ćwiczenie wykonujemy w dwóch seriach po 20 powtórzeń.

"Wiele osób praktykuje jogę twarzy. Jej zwolenniczkami są takie gwiazdy jak Gwyneth Paltrow i Jennifer Aniston, a także wszyscy ci, którzy lubią dobrze wyglądać, a przy tym zachować zdrowie i naturalność. Korzystanie z technik jogi i gimnastyka twarzy prowadzi do naturalnego liftingu, rozjaśniania i tonowania mięśni twarzy i poprawy wyglądu twarzy" - zachęca Hagen.