Koloryzacja na wiosnę: pastele i perłowy blask opalu
W tym sezonie włosy będą lśnić niczym ceniony w jubilerstwie kamień szlachetny. Koloryzacja inspirowana mieniącym się rozmaitymi kolorami opalem już zdołała podbić serca użytkowniczek Instagrama, jawiąc się jako jeden z najważniejszych wiosennych trendów.
Delikatne pastele zagoszczą tej wiosny nie tylko w naszych garderobach, a metalizowane barwy przestaną być zarezerwowane dla rozświetlaczy i cieni do powiek - jedną z wiodących tendencji we fryzjerstwie okazuje się być wszak koloryzacja przypominająca do złudzenia mieniący się w słońcu opal. Kamień szlachetny o charakterystycznej barwie, wyjątkowo chętnie wykorzystywany w jubilerstwie, posłużył za inspirację stylistom fryzur, którzy postanowili nadać naszym włosom delikatnego, iście wiosennego blasku.
W tym sezonie zamiast tradycyjnego blondu wybierać będziemy bowiem opal hair - swoistą mleczną mieszankę metalicznego różu i pomarańczowego sorbetu. "Jesteśmy przekonani, że delikatniejsze kolory będą dominować w trendach fryzjerskich w 2018 roku" - zdradza stylista fryzur Mike Lowenstein w rozmowie z portalem "Allure". Potwierdza to entuzjazm, z jakim ów trend został już przyjęty na Instagramie, na którym zaroiło się od zdjęć prezentujących rozmaite jego interpretacje.
Sekretem opal hair jest rozjaśnienie włosów aż do koloru bardzo jasnej, chłodnej platyny, a następnie nałożenie kilku subtelnych, pastelowych odcieni różu, brzoskwini, błękitu i fioletu. W ten sposób uzyskamy efekt wielobarwnej poświaty opalu, która nada fryzurze modnego, metalicznego blasku. "Ten subtelny i niemal błyszczący kolor jest doskonałą kontynuacją pastelowego trendu we fryzjerstwie, który w tym roku będzie bardzo silny" - dodaje Lowenstein.
Opalizujące pastelowe barwy tej wiosny obecne będą zatem nie tylko w naszych szafach i kosmetyczkach. Pamiętajmy jednak, że koloryzacja przypominająca barwę opalu najlepiej sprawdzi się na długich blond włosach. Chcąc dodać fryzurze iście hollywoodzkiego glamouru wystarczy dodatkowo włosy pokręcić - mieniące się perłowymi pastelami loki będą doskonałym zwieńczeniem każdej eleganckiej stylizacji.
Opal hair nie bez przyczyny bywa nazywany również "hollywoodzkim opalem" - trend ten łączy w sobie wszak klasykę i nowoczesność. Gdyby Bette Davis i Katherine Hepburn spacerowały dziś po czerwonych dywanach, ich fryzury najpewniej zachwycałyby właśnie metaliczną poświatą tej wyjątkowej mieszanki pastelowych barw. (PAP Life)
autorka: Iwona Oszmaniec