Najmodniejszy kolor lata? Siwizna!

Choć popiel stała się ostatnio hitem w koloryzacji, siwe włosy są na ogół niepożądane. Jako synonim utraty młodzieńczego wyglądu, bywają powodem utrapień wielu kobiet, tym bardziej, że siwiejemy w coraz młodszym wieku. Dlaczego tak się dzieje? I jak temu zapobiec?

U naszych mam i babć pierwsze siwe włosy pojawiały się po czterdziestce; obecnie swój naturalny kolor tracą nawet dwudziestolatki
U naszych mam i babć pierwsze siwe włosy pojawiały się po czterdziestce; obecnie swój naturalny kolor tracą nawet dwudziestolatki123RF/PICSEL

Siwe włosy to urodowy fenomen. Niegdyś znienawidzone przez większość pań, jako wyraźna oznaka starzenia i nieuchronnego żegnania się z młodością, obecnie wpisują się w najświeższe trendy - szarość i popiel królują wszak wśród najmodniejszych rodzajów koloryzacji. Dzięki blogerkom i gwiazdom Instagrama trend ów zaczął się dynamicznie rozwijać, a młode kobiety coraz częściej farbują włosy na stylową biel lub szarość.

Choć większość z nas pogodziła się z faktem, że w pewnym momencie życia siwe włosy zaczną pojawiać się na naszych głowach (co jest zupełnie naturalne), badania przeprowadzone przez ekspertów marki John Frieda dowodzą, że w Wielkiej Brytanii siwieje już niemal jedna trzecia ludzi w wieku poniżej 30 lat. U naszych mam i babć pierwsze siwe włosy pojawiały się po czterdziestce; obecnie swój naturalny kolor tracą nawet dwudziestolatki. Z czego wynika ten stan rzeczy?

"Włosy siwieją, gdy komórki produkujące barwę przestają wytwarzać pigment, znany, jako melanina" - wyjaśnia fryzjer Neville Tucker. Szarość systematycznie pokrywająca włosy może być również spowodowana nagromadzeniem naturalnie występującego nadtlenku wodoru. Siwienie miewa też podłoże zdrowotne. Do najczęstszych przyczyn pojawiania się popielatych włosów w młodym wieku eksperci zaliczają niedobór witaminy B12 oraz niewłaściwe funkcjonowanie tarczycy.

Eksperci wskazują także na nieprawidłową pielęgnację włosów oraz zbyt intensywną stylizację. "Z powodu nadmiernego użycia produktów do stylizacji oraz czynników środowiskowych, takich jak zanieczyszczenie powietrza, nasze włosy są mniej zdrowe niż kiedyś" - przyznaje stylista fryzur Miguel Perez. "Skóra głowy, tak jak cera, starzeje się wraz z wiekiem, dlatego ważne jest dbanie o nią przy pomocy odpowiednich produktów do pielęgnacji, takich jak peelingi i odżywcze maski" - radzi ekspert.

I dodaje, że podobnie jak w przypadku cery, w momencie, gdy nie dbamy wystarczająco o kondycję włosów, stają się osłabione i podatne na siwienie. "Jeśli farbujesz włosy od najmłodszych lat, wywołujesz efekt wstrząsu, który prowadzi do niszczenia mieszków włosowych. Gdy te pękają, nowo odrastające włosy mogą być bielsze, ponieważ nie są wystarczająco pielęgnowane za pomocą keratyny" - tłumaczy Perez.

Choć siwienie jest procesem nieuniknionym, możemy ów proces opóźnić, by jak najdłużej cieszyć się naturalnym kolorem włosów bez konieczności ich farbowania. Istotna jest jednak zmiana stylu życia na zdrowszy. Jednym z najbardziej niekorzystnych i potęgujących siwienie nawyków jest palenie papierosów. "Według badań, palacze mają czterokrotnie więcej siwych włosów niż osoby niepalące. Palenie jest jednoznacznie związane ze stresem oksydacyjnym wywołanym przez wolne rodniki" - przestrzega Neville Tucker.

Aby zniwelować ryzyko wczesnego siwienia stosujmy na co dzień suplementację witaminy B12, regularnie nakładajmy na skórę głowy witaminowe serum lub odżywczą maskę, a także ograniczmy wiązanie włosów w kucyk lub ciasny koczek. Jest to istotne zwłaszcza w przypadku włosów cienkich i osłabionych - podatność na łamanie i kruszenie może zwiększyć ryzyko uszkodzeń i wypadania, a co za tym idzie szybszego pojawienia się siwych kosmyków.

Utrata naturalnego koloru włosów, choć dla wielu kobiet wciąż bywa niekomfortowa, nie budzi dziś już tak wielkich obaw, jak miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. Potwierdzają to badania naukowe - według danych Mintel, 68 proc. osób w wieku 25-64 lata uważa, że "siwe włosy są całkowicie akceptowalne". Choć zmianę stylu życia na zdrowszy zdecydowanie warto wprowadzić, to, czego robić nie warto, to zamartwiać się pojawiającymi się włosami o popielatej barwie. Zwłaszcza, że popiel to jeden z najgorętszych trendów w koloryzacji. (PAP Life)

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas