Olśniewać po nieprzespanej nocy? To możliwe

Bycie rannym ptaszkiem jest godne pozazdroszczenia - wiedzą o tym nieszczęśnicy zmuszeni do wczesnych pobudek, którzy zbyt późno kładą się spać lub zwyczajnie potrzebują dłużej wylegiwać się w łóżku. Skutki zarwanej nocy widać niestety głównie na naszej twarzy: podpuchnięte i przekrwione oczy oraz ziemista, pozbawiona blasku cera natychmiast zdradzają zmęczenie wynikające z braku snu.

Choć podwójne espresso czasem wystarczy, by rozbudzić się i przez cały dzień pracować na najwyższych obrotach, urodzie trzeba wówczas nieco pomóc. Współpracujący z gwiazdami makijażysta Vincent Oquendo radzi, co warto mieć o poranku na podorędziu - zwłaszcza po nieprzespanej nocy - by mimo zmęczenia olśniewać promienną cerą i jasnym spojrzeniem.

Największą zmorą osób zmagających się z bezsennością są przekrwione oczy, które stanowią szczególnie widoczną oznakę niewyspania lub choroby. Sposób na poradzenie sobie z tym problemem jest tymczasem prostszy, niż mogłoby się wydawać. "Zawsze mam pod ręką krople do oczu redukujące zaczerwienienia. Bez względu na to, jaki makijaż wykonuję, jeśli oczy klientki wyglądają na przekrwione i zmęczone, po zrobieniu makijażu aplikuję kilka kropel. Zajmuje to tylko minutę, a jest najskuteczniejszą metodą na pozbycie się nieestetycznych zaczerwienień" - instruuje Oquendo.

Kolejnym sposobem na zniwelowanie oznak braku snu jest optyczne powiększenie oczu za pomocą dyskretnego makijażu. "Beżowa kredka to strzał w dziesiątkę. Bo choć po użyciu kropli zaczerwienienie oczu powinno zostać wyraźnie zmniejszone, gdy jesteśmy przemęczeni, linia wodna oczu również staje się bardziej czerwona. Wiele osób do podkreślenia linii wodnej używa białej kredki, jednak efekt może być zanadto kontrastowy. Beżowy odcień jest znacznie subtelniejszy i prawie niewykrywalny" - wyjaśnia makijażysta gwiazd.

Według Oquendo jedną z najstarszych makijażowych sztuczek jest nałożenie jasnego koloru na usta. "Jasna szminka doda nam blasku, rozświetli i usunie oznaki zmęczenia. Jest to zresztą rozwiązanie bardzo praktyczne - gdy jesteś zmęczona, nie chcesz się martwić koniecznością nieustannego poprawiania szminki, która ściera się pod wpływem jedzenia czy picia" - tłumaczy ekspert konkludując, że kremowa beżowa szminka to najlepszy przyjaciel każdej kobiety - szczególnie zaś... tej niewyspanej.

Dzięki trikom specjalistów z zakresu makijażu możemy coraz skuteczniej ukrywać oznaki nieprzespanej nocy. Pamiętajmy jednak, że nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę. Regularne pozbawianie organizmu odpowiedniej ilości snu nie tylko obniża koncentrację i pogarsza samopoczucie, ale może też przyczynić się do wielu poważnych chorób. (PAP Life)

autorka: Iwona Oszmaniec