Opalanie: Najgorzej przedawkować!
,,Dziewczyny lubią brąz" - szczególnie wtedy, gdy taki kolor przybiera ich skóra w słoneczne dni. Oczywiście, temat ten nie jest obojętny także mężczyznom, którzy - podobnie jak kobiety - czują się bardziej atrakcyjni z piękną opalenizną. Podczas opalania nasze ciało nastawione jest na szkodliwe promieniowanie UVA i UVB, dlatego musimy odpowiednio przygotować skórę do wystawienia jej na słońce.
Na jakiś czas przed opalaniem warto wzbogacić dietę o czerwone warzywa, m.in. marchewkę, które uzupełniają nasz organizm w beta-karoten i witaminę A, odpowiedzialną za prawidłowy stan włosów skóry i paznokci.
Sam beta-karoten ma działanie fotoochronne - wzmaga produkcję melaniny (naturalnego barwinka skóry), co czyni ją brązową, co stanowi naturalną obronę organizmu przed promieniami ultrafioletowymi.
Krem ochroni skutecznie
Ważne jest także odpowiednie nawilżenie skóry. Kiedy jest ona zbyt sucha, łuszczący się naskórek zniknie wraz z całą opalenizną.
Opalanie powinno następować stopniowo, najlepiej po godzinie 15, ponieważ wtedy promieniowanie słoneczne nie jest tak intensywne, dzięki czemu możemy uniknąć poparzeń. Konieczne jest przy tym zastosowanie kremów z odpowiednim filtrem, szczególnie gdy zażywamy ruchu - skóra opala się wówczas znacznie szybciej. Osoby z problemami skórnymi, typu trądzik czy znamiona, powinny stosować specjalne kremy ochronne dostępne w drogeriach.
Wiele porad na temat tego, co warto kupić i gdzie można to dostać, znajdziemy na przykład na stronach portalu promocyjni.pl.
Ze słońcem za pan brat
Przebywanie na słońcu to wiele korzyści: poprawa nastroju, zapobieganie stanom depresyjnym, lepsza przemiana materii i inne. U osób częściej przebywających na słońcu obserwuje się bardziej unormowane ciśnienie oraz poprawę wydolności serca.
Nie można zapominać o tym, że podczas opalania wytwarzana jest w naszym organizmie witamina D, odpowiedzialna za przyswajanie fosforu i wapnia. Dzięki słońcu nasz organizm naturalnie wzmacnia też siły odpornościowe.
Takich zalet można wyliczyć jeszcze wiele, ale najważniejsze jest to, że wraz z pierwszymi ciepłymi dniami, szczególnie w porze wiosenno-letniej, natura naprawdę pobudza nas do życia. Czujemy się wtedy znacznie szczęśliwsi i o wiele łatwiej znosimy stres.
Nie wolno przedawkować!
Skutki przedawkowania słońca mogą okazać się dość poważne. Jednym ze skutków może być pojawienie się czerniaka - nowotworu powstającego wskutek uszkodzenia DNA skóry. Wywołują go m.in. dość częste oparzenia słoneczne, szczególnie w okresie dzieciństwa.
Nadmierne i nierozważne ,,kąpiele słoneczne" powodują również niszczenie włókien kolagenowych oraz elastyny, które odpowiadają za jej napięcie i jędrność. Efektem tego jest szybsze pojawienie się zmarszczek.
Bardzo ważne jest tutaj stosowanie odpowiednich kremów, zwłaszcza przez osoby o delikatnej cerze, gdyż są one bardziej narażone na rozszerzanie i pękanie naczyń krwionośnych.
Zbyt długa ekspozycja na słońcu powoduje również obniżenie poziomu witaminy C i powstawanie różnego rodzaju przebarwień na skórze, co - jak wiadomo - niekorzystnie wpływa na nasze samopoczucie.
Co więcej, od słońca, podobnie jak od innych używek, można się uzależnić. Nazywa się to tanoreksją. Tak więc raz jeszcze warto zaapelować o zachowanie umiaru w przebywaniu na słońcu, po to, by odczuć jedynie pozytywne skutki jego działania.
Paulina Frankowska
