Prawdy i mity o pielęgnacji cery dojrzałej

Nieprawda! Często słyszysz, że w młodości cerę trzeba nawilżać, a gdy pojawiają się zmarszczki - zacząć używać kremów liftingujących. Tak, ale dobre kremy wygładzające to te, które przede wszystkim nawilżają! Cera dłużej zachowa sprężystość, jeśli dostarczymy jej właściwą dawkę wilgoci. Maseczki nawilżające stosuj nawet co 2 dni. Świetne działanie nawadniające skórę mają też olejki, np. arganowy. Masuj nimi buzię nawet codziennie.

Nieprawda! Nowoczesne kosmetyki przeciwzmarszczkowe to kompozycje witamin, fitohormonów i składników opóźniających starzenie. Jeśli będziesz regularnie je stosować, cera stanie się lepiej napięta. Nawet głębokie bruzdy mogą być znacznie mniej widoczne! A to dzięki preparatom miejscowo wypełniającym zmarszczki.

Nieprawda! Piling pobudza odnowę komórkową, oczyszcza i ożywia cerę. Wg dermatologów dzięki częstemu (co 2 dni) złuszczaniu naskórka można na długo zachować gładką cerę. Warunkiem sukcesu jest stosowanie nowatorskich pilingów z kwasem laktobioinowym.

Prawda! Sekretem pięknego wyglądu na lata jest pielęgnacja dobrana do biologicznego wieku skóry. A to oznacza, że stosowania np. serum na głębokie zmarszczki nie warto zaczynać, gdy zauważysz pierwsze pajączki wokół oczu. Kupując kosmetyk, kieruj się informacją na opakowaniu, dla osób w jakim wieku jest przeznaczony (np. 40+, 50+).

Prawda! Żeby wspomóc odnowę skóry, połóż się spać przed północą. Kiedy zasypiasz, skóra zaczyna pracę na pełnych obrotach. Jej komórki regenerują się najmocniej od 12 w nocy do 5 rano. Proces wzmocnisz, stosując aktywnie odmładzający krem na noc z retinolem albo z ceramidami. Pamiętaj, by przed położeniem się spać, wywietrzyć pokój.

Prawda! Tzw. rozświetlacze wspaniale wygładzają twarz... optycznie! Sprawiają, że cera jest rozpromieniona, bo odbijające światło perłowe minidrobinki niwelują szary odcień skóry, odwracają uwagę od zmarszczek i tym samym odmładzają dosłownie w kilka chwil. Będzie idealnie, gdy wklepiesz w skórę fliud, a na koniec oprószysz ją mineralnym pudrem rozświetlającym.

Nieprawda! Podkłady są zbyt gęste. Nakładane na zmarszczki... gromadzą się w zagłębieniach i jeszcze bardziej je uwidaczniają. Pod oczy nałóż tylko odrobinę jasnego korektora w płynie i wklep go opuszkami.

Nieprawda! Powieki pomalowane intensywnymi kolorami zamykają optycznie oczy, które i tak wydają się mniejsze niż kilka lat temu. Wybieraj cienie jasne, lekko metaliczne. Połyskując, rozpraszają światło i maskują niedoskonałości.

Prawda! Jeśli chcesz silnie zregenerować skórę bez wizyty u kosmetyczki, możesz posłużyć się domowym zestawem do czteroetapowej mezoterapii (np. DermoFuture, ok. 100 zł). Prócz kosmetyków z nanopeptydami, jest w nim mezzoroller - wałek z cienkimi igiełkami do nakłuwania skóry. Choć brzmi groźnie, zabieg jest bezbolesny. Efekt? Napięta i gładzsza cera!

Wręcz odwrotnie, powinnaś zaprzyjaźnić się z morelowym różem! Dyskretnie podkreślona nim buzia zyskuje młodzieńczą świeżość, twarz wydaje się pogodniejsza! Muśnij pędzlem czoło i czubek brody. Potem podkreśl policzki w miejscu, gdzie tworzą się pućki, gdy się uśmiechasz.