Sekret urody Kleopatry na wyciągnięcie ręki

Gisele Bundchen używa go jako rozświetlacza, Kate Hudson przyznaje, że jest sekretem jej urody, a Cara Delevingne poskramia nim swoje brwi. Mowa o balsamie ze starożytnego Egiptu.

Balsam ze starożytnego Egiptu stosowała podobno sama Kleopatra dla zachowania promiennej cery
Balsam ze starożytnego Egiptu stosowała podobno sama Kleopatra dla zachowania promiennej ceryEast News

Tę recepturę stosowała podobno sama Kleopatra dla zachowania promiennej cery. Dziś chętnie sięgają po nią największe gwiazdy. Zapewne sekret tkwi w prostocie i starożytnej formule piękna.

"Całość inspirowana jest formułą pielęgnacyjną ze starożytnego Egiptu, zawiera zaledwie sześć składników, znanych ze swych nawilżających i regenerujących właściwości, które stanowią odpowiedź na różne potrzeby skóry. Egyptian Magic to jedynie oliwa z oliwek, miód, mleczko pszczele, propolis, pierzga oraz wosk pszczeli. Doskonale nawilża skórę i łagodzi wszelkie podrażnienia. Korzysta z niego wielu makijażystów i gwiazd. Gisele sięga po balsam, kiedy chce dodać swojej cerze rozświetlenia, Cara Delevingne nakłada go na brwi. Makijażyści chętnie korzystają z niego w trakcie kampanii reklamowych, nałożony na skórę nadaj jej blask" - wyjaśnia Delphine Salvan z Egyptian Magic.

Antyczna formuła może być stosowana dosłownie do wszystkiego: odżywia suchą skórę i spierzchnięte usta, usuwa makijaż, łagodzi zaczerwienienia, a także może być stosowana jako olejek do masażu oraz do zniszczonych końcówek włosów. (PAP Life)

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas