Sześć błędów popełnianych przy wyborze bielizny

Bielizna jest wbrew pozorom najważniejszą częścią naszej garderoby i codziennego ubioru. Okrywa nasze okolice intymne, które potrzebują odpowiedniej ochrony przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Odpowiednio dobrana zapewnia naszej skórze dopływ powietrza i zapobiega rozwojowi bakterii, które mogą wywoływać niebezpieczne infekcje. Niestety wiele kobiet ma problem z odpowiednim doborem bielizny. Notorycznie popełniamy te same błędy, które skutkują dolegliwościami okolic intymnych, a także brakiem komfortu, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Przedstawiamy sześć najczęściej popełnianych błędów przy wyborze bielizny, których warto unikać.

article cover
©123RF/PICSEL

1. Nieodpowiedni materiał

©123RF/PICSEL

To najczęściej popełniany błąd podczas wyboru bielizny. Zapewne wiele z kobiet zna tę sytuację, kiedy w sklepie z bielizną dostrzegamy piękne figi z koronki. Jednak po ich dotknięciu okazuje się, że materiał, z którego są wykonane jest śliski i nienaturalny. Ze względu na atrakcyjną cenę decydujemy się jednak na ich kupno. W praktyce okazuje się, że nie nadają do użytku! Nasza skóra nadmiernie się poci, a okolice intymne nieprzyjemnie pachną. Winowajcą jest oczywiście sztuczny materiał, który nie przepuszcza powietrza. Bielizna, którą nosimy przez kilka godzin w ciągu dnia powinna być wykonana z naturalnych tworzyw, najlepiej z bawełny, która pozwoli skórze swobodnie oddychać.

2. Zbyt dopasowana bielizna

To kolejny częsty błąd popełniany przez panie. Zbyt obcisła bielizna osobista uniemożliwia dopływ tlenu do okolic intymnych. W konsekwencji zaczynają się one dusić i stają się podatne na rozwój bakterii i grzybów. Zbyt obcisła bielizna skutkuje również nadmierną potliwością w okolicach intymnych, a jak wiemy, pot wywołuje nieprzyjemne wysypki. Kupując bieliznę osobistą, warto stawiać na luz. Obcisłą można zakładać okazjonalnie.

3. Zbyt częste noszenie stringów

©123RF/PICSEL

Stringi to najbardziej niehigieniczny i szkodliwy dla zdrowia okolic intymnych typ bielizny. Powodem jest charakterystyczna ich część, czyli wstążka, która powoduje stały kontakt waginy z odbytem, co umożliwia swobodne wędrowanie bakterii. Skutkiem długotrwałego noszenia stringów może być grzybica pochwy. Stringi, podobnie jak obcisłą bieliznę, zaleca się stosować okazjonalnie lub w okresie wysokich temperatur. Warto pamiętać jednak, by były wykonane z naturalnego materiału.

4. Używanie tej samej bielizny przez kilka dni

Wiele kobiet nadal popełnia ten błąd! Niestety skutki takiego postępowania bywają opłakane. Żaden rodzaj bielizny osobistej nie powinien być stosowany dłużej niż jeden dzień. Co więcej, jeśli jesteśmy aktywne w ciągu dnia, warto wymienić ją na czystą. Bielizna osobista po kilku godzinach użytkowania staje się siedliskiem bakterii, które wywołują poważne infekcje. Okolice intymne stanowią natomiast idealne środowisko dla ich rozwoju.

5. Pranie bielizny w nieodpowiednich środkach czyszczących

©123RF/PICSEL

Warto wiedzieć, że większość proszków do prania zawiera substancje chemiczne, które w kontakcie z wrażliwą skórą mogą powodować podrażnienia i reakcje alergiczne. Niewątpliwie taki rodzaj skóry występuje w okolicach intymnych. Dermatolodzy zachęcają do prania bielizny, ręczników, a także pościeli w naturalnych preparatach, które uchronią skórę przed reakcją alergiczną.

6. Spanie w bieliźnie

Mimo że większość z nas praktykuje spanie w bieliźnie, powinniśmy wiedzieć, że jest to niezdrowy nawyk. Być może nie zawsze to odczuwamy, ale w czasie kilkugodzinnego snu nasz organizm poci i wydziela toksyny. Gromadzą się one m. in. w okolicach intymnych. Jeśli są okryte bielizną, stają się doskonałym środowiskiem dla rozwoju bakterii i grzybów. Następstwem są dokuczliwe i trudne do wyleczenia infekcje. Dla zdrowia naszych okolic intymnych warto spać w luźnych spodenkach, wykonanych z cienkiego naturalnego materiału.

Przy wyborze bielizny osobistej, której używamy na co dzień warto myśleć przede wszystkim o zdrowiu naszych okolic intymnych. To najbardziej wrażliwe i najważniejsze obszary naszego ciała.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas