5 rzeczy, których nie wiedziałaś o paradontozie
O chorobie tej słyszałaś jedynie, że zaczyna się od krwawienia dziąseł? Oto kilka informacji, które na pewno cię zaskoczą.
Nawet jeśli starannie myjemy zęby, zbiera się na nich osad, który z czasem zamienia się w kamień. Twarde złogi zaczynają wciskać się pomiędzy zęby i dziąsła. W efekcie tworzą się tzw. kieszenie dziąsłowe. Może dojść do stanu zapalnego, a z czasem rozwinąć się paradontoza. Unikniemy tych kłopotów, jeżeli dwa razy w roku będziemy czyściły zęby u dentysty. Najprostszą metodą pozbycia się kamienia jest zabieg z wykorzystaniem ultradźwięków (100-140 zł).
Paradontoza nie zawsze zaczyna się od krwawiących dziąseł. Równie dobrze jej pierwszym sygnałem może być niesmak i wysuszenie śluzówki w jamie ustnej. Dzieje się tak często u palaczy. Inne wczesne objawy to: rozpulchnienie i obrzęk dziąseł, nadwrażliwość na zmiany temperatury lub na słodki i słony smak. Stomatolodzy podkreślają, że początki choroby mogą wyglądać różnie u różnych osób.
W sanatoriach Ciechocinka czy Buska Zdroju stosuje się natryski leczące paradontozę. Stwierdzono bowiem, że solanki, wody siarkowe, żelaziste oraz woda morska mają pozytywny wpływ na dziąsła. Zabieg jest prosty: woda pod ciśnieniem dokładnie oczyszcza przestrzenie międzyzębowe i kieszenie dziąsłowe. Taki masaż spłyca kieszenie i powoduje ich zarastanie. W uzdrowisku możemy się też poddać zabiegowi z użyciem podgrzanej pasty borowinowej. Smaruje się nią chore dziąsła. Natomiast w domu warto masować dziąsła żelem borowinowym np. Pelogel Sulphur Zdrój 13 zł/40 g. Możemy też sięgnąć po pastę Parodontosis Tołpa 12 zł/75 ml, która zawiera leczniczy torf.
Ponieważ paradontozę wywołują bakterie, często leczy się ją antybiotykami w tabletkach. Najpierw jednak dentysta musi dokładnie usunąć kamień nazębny oraz poddziąsłowy.
Gdy choroba jest zaawansowana, pomoże radykalne oczyszczenie kieszonek zębowych. Zabieg nazywa się kiretażem. Można go zrobić bez nacinania dziąsła - kiretaż zamknięty (ok. 50 zł za ząb). Albo, gdy stan zapalny toczy się głęboko, przy użyciu skalpela (100-200 zł za ząb). Natomiast jeśli dojdzie już do zaniku kości czy więzadeł, można zastosować preparaty odbudowujące lub przeprowadzić przeszczep kości.
Iwona Kołakowska, konsultacja dr Roman Borczyk, chirurg stomatolog