Astma? Pomagają nie tylko leki!
Najnowsze badania nie zostawiają wątpliwości: warzywa i owoce łagodzą objawy tej choroby i pozwalają zmniejszyć ilość zażywanych farmaceutyków.
Osoby z astmą mają bardzo duży wpływ na sposób i efekty leczenia. Specjalista wybiera najlepszy dla nich preparat, ale chory sam dobiera sobie liczbę wziewów. Intensywność kuracji trzeba bowiem dopasować do objawów choroby.
W okresie zaostrzeń, gdy napady duszności są częstsze lub intensywniejsze, wolno - nawet bez konsultacji z lekarzem - zwiększyć liczbę wziewów z jednego do nawet pięciu. Gdy symptomy ustępują lub są lekkie, można ich brać znacznie mniej, a nawet - okresowo - całkiem z nich zrezygnować.
Jaki jest związek astmy z dietą? Ogólne zalecania dietetyczne mówią o pięciu porcjach warzyw i owoców dziennie. Astmatycy mają dodatkowy powód, by jeść te produkty.
Międzynarodowe badania wykazały, że najlepszą dla nich ilością jest siedem porcji! Pełen warzyw i owoców jadłospis pomaga też wyciszyć objawy innych chorób autoimmunologicznych, takich jak egzema czy alergiczny przewlekły nieżyt nosa.
Co zauważyli badacze? U osób jedzących dużo warzyw, owoców, strączkowych, różnego rodzaju pestek, orzechów i pełnoziarnistych płatków znacznie rzadsze stały się astmatyczne furczenia w oskrzelach i świszczący oddech! Zmniejszył się wyciek z nosa i zmiany skórne. Objawy zmalały o połowę!
Niezwykle ważne są antyoksydanty. To potężne związki pochodzenia roślinnego, które chronią komórki przed uszkodzeniami. Zniszczeń tych mogą dokonywać wolne rodniki, powstające jako efekt przemiany materii, ale też alergeny i różnego rodzaju zanieczyszczenia. A przez nasze drogi oddechowe, z każdym wdechem, przechodzi cała masa niewidocznych gołym okiem substancji.
***Zobacz także***
Skarbnicą antyoksydantów są warzywa i owoce. Dlatego bogata w nie dieta chroni drogi oddechowe, a więc także oskrzela. Antyoksydanty pomagają tworzyć rodzaj wilgotnego filtra ochronnego, osłaniającego delikatną śluzówkę w płucach i oskrzelach przed wpływami z zewnątrz. To pierwsza linia obrony naszego układu oddechowego, bo właśnie docierające do dróg oddechowych zanieczyszczenia są powodem zwiększonej produkcji wydzieliny, zwężania dróg oddechowych oraz owocującej kaszlem nadreaktywności oskrzeli.
Jedz kolorowo! W zielonych i kolorowych warzywach i owocach kryją się takie antyoksydanty, jak alfa karoten, beta karoten, likopen, luteina, zeaksantyna czy beta kryptoksantyna. Wszystkie potrafią wzmacniać mechanizmy ochronne dróg oddechowych. Im soczystsza i ciemniejsza barwa, tym więcej antyoksydantów.
Ale najważniejsze: trzeba je jeść codziennie! Dieta przeciętnego mieszkańca Zachodu zawiera porcję owoców i dwie warzyw. Przy astmie to stanowczo za mało. Jeśli przy wyciszeniu choroby zaczniesz jeść ich tylko tyle - objawy znów się pojawią.
Spożywaj pokarmy z antyoksydantami
Są to: czerwona cykoria, buraki, czerwona fasola, koncentrat pomidorowy, zioła, ciemnozielone warzywa liściaste. Warto sięgać po ciemne owoce jagodowe (także mrożone), takie jak czarne i czerwone porzeczki, leśne jagody, borówka amerykańska, jeżyny, aronia. Sporo antyoksydantów mają też jabłka, banany, śliwki.
Astmatykom nie służą tłuszcze pochodzenia zwierzęcego
Wyznacz sobie kilka wegetariańskich dni w tygodniu, a kiedy możesz, zastąp mięso rybą. Ogranicz sól. Nadmiar sodu sprawia, że gorzej pracują płuca i oskrzela, zwiększa się liczba napadów duszności, trzeba częściej sięgać po inhalator. Dzienna dawka soli dla astmatyka: poniżej łyżeczki.
***Zobacz także***