Babciny sposób na przeziębienie
Zima nie odpuszcza. Chcąc wspomóc organizm w walce z sezonową infekcją lub aby zapobiec jej rozwinięciu się, sięgamy po różne sposoby. Te babcine od lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Jednym z nich jest moczenie stóp w gorącej wodzie. Czy może być skuteczne?
Według zwolenników nietypowej metody leczenia przeziębień, należy przed pójściem spać przygotować stopom rozgrzewającą kąpiel w misce wypełnionej wodą z dodatkiem soli. Niektórzy polecają uzupełnienie całości kilkoma łyżeczkami ostrej musztardy. Do naczynia wsypujemy sól (w dowolnej ilości), zalewamy gorącą wodą, po czym, ewentualnie, rozprowadzamy w niej musztardę. Gdy woda przestygnie na tyle, że możliwe będzie umieszczenie w niej stóp, zróbmy to ostrożnie, rozpoczynając od pięt. Po kilku chwilach temperatura oraz stopniowe przyzwyczajanie się do ciepła pozwolą na zanurzenie stóp w całości. Jest to bardzo przyjemne i relaksujące doznanie.
Wygrzewając się w ten sposób nie zapomnijmy o okryciu na ramiona. Gdy woda zacznie stygnąć wytrzyjmy dokładnie nogi, załóżmy od razu grube skarpetki i połóżmy się do łóżka. W razie potrzeby czynność można powtórzyć następnego dnia.
Opisana metoda nie nadaje się dla osób z nadciśnieniem ani dla małych dzieci, z uwagi na możliwość poparzenia się, ponadto są one dużo bardziej wrażliwe na tak intensywne bodźce.
Na czym polega skuteczność tej metody? Jak wiadomo, ciepło najczęściej ucieka przez głowę i właśnie przez stopy. Dogrzewając je wspomagamy krążenie, przywracamy organizmowi utracone ciepło. Grube skarpetki oraz natychmiastowe położenie się do łóżka wspomogą pożądany efekt, a także umożliwią bardziej efektywne wypocenie się.
